Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Auto Detailing (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=116)
-   -   zacieki po myciu (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=69988)

GIRYTEAKA 21-05-14 18:24

zacieki po myciu
 
Witam mam problem. Pracuje na myjni maja tam bardzo twarda wode uzywalem hydro wosku firmy fra ber ale nie zdal rezultatu. Znacie jakis preparat abyvpo myciu nie bylo zaciekow ? Chodzi mi o cos w plynie uzywam karczera i nie chce sie bawic z recznym nakladaniem wosku. Pomozecie ?;)

Yerzo 21-05-14 21:03

Moze warto kupić ręcznik fluffy, który mocno wciąga wodę? Po myciu w ciagu dwóch minut suszysz auto bez zacieków.

loskamilos 21-05-14 23:17

Do samego osuszenia to fluffy i później jakiś QD. Będzie sucho i bez zacieków.

mjq 22-05-14 00:16

Panowie z wypowiedzi kolegi rozumiem, że nie ma on czasu na zabawy w wycieranie i docieranie QD. Na miejscu firmy zainwestowałbym w zestaw filtrów i wyeliminował problem u źródła.

GIRYTEAKA 25-05-14 11:33

Cytat:

Napisał mjq (Post 982400)
Panowie z wypowiedzi kolegi rozumiem, że nie ma on czasu na zabawy w wycieranie i docieranie QD. Na miejscu firmy zainwestowałbym w zestaw filtrów i wyeliminował problem u źródła.

Kolega opanował czytanie ze zrozumieniem :] Staram się o to cały czas :D

Kurczak 25-05-14 19:13

Czyli jak umyjecie auto taka myjką na mieście, wycieracie auta do suchego?

mar-pow 25-05-14 19:21

Cytat:

Napisał Kurczak (Post 983389)
Czyli jak umyjecie auto taka myjką na mieście, wycieracie auta do suchego?

Dokładnie tak ;)

czaptan 25-05-14 20:58

Cytat:

Napisał mar-pow (Post 983393)
Dokładnie tak ;)

O zgrozo :smt119

Chabs 25-05-14 21:37

Czaptan +1 ;)

mar-pow 26-05-14 14:00

Cytat:

Napisał czaptan (Post 983427)
O zgrozo :smt119

Nie czaję o co Ci chodzi?

mjq 26-05-14 14:07

Cytat:

Napisał mar-pow (Post 983610)
Nie czaję o co Ci chodzi?

Chodzi o to, że na takiej myjni nie umyjesz dokładnie auta. Więc jakiekolwiek próby jego wycierania spowodują tylko zarysowania lakieru.

mar-pow 26-05-14 15:28

Nie myję chemią z myjni bo jest ona lekko mówiąc kiepska... Jak już myję na bezdotyku to lecę swoją pianownicą i dopiero spłukuję. Na koniec wycieram.
Nie dajmy się wpędzić w obsesję z tym rysowaniem... chcesz czy nie zawsze pojawią się jakieś ryski/swirle wystarczy np.słaba mikrofibra przy wosku czy cleanerze i też porobisz ryski ;)

czaptan 26-05-14 19:12

Ja tam nie lubię sobie dokładać roboty. Jeżeli zrobisz poważną korektę to system jest zero-jedynkowy:
- albo umyjesz auto dokładnie i na dwa wiadra, wtedy możesz polecieć szmatą po lakierze
- albo nie tykasz ręcznikiem lakieru

No chyba, że masz jasne auto, wtedy to aż takiego znaczenia nie ma. Na ciemnych - zapomnij ;).

gLoCk 27-05-14 10:45

Ja raz po bezdotyku wytarłem samochód fibrą :/ to był pierwszy i ostatni raz :/ lakier dostał tak po d**ie, że do teraz się to odbija przy myciu. No ale jak człowiek nie wie, nie siedział i nie czytał jeszcze na forum KA, to tak to się kończy

moons 27-05-14 16:31

Za przeproszeniem pi....cie panowie, wiele razy myłem pianą i potem wycierałem auto do sucha i nie widzę jakiegoś strasznego zniszczenia na aucie a kolor mam można powiedzieć prawie czarny. Z tego co piszecie to po korekcie to auto można tylko oglądać a nie używać, to po jakiego grzyba tak sobie auto niszczyć żeby potem strach było obok niego przejść bo się porysuje. Podejrzewam że jazda w taką pogodę jak teraz więcej wam szkody robi na aucie niż naprawdę myjąca piana i wytarcie do sucha. Podstawa to umycie auta pianą a nie tylko spłukanie.
Pozdrawiam

mihhau 27-05-14 17:42

Jak bezdotyk do bezdotyk, samą pianą pod ciśnieniem nie spłuczesz całego piachu itd z lakieru, później zetrzesz to fibrą albo ręcznikiem. Polecisz po dolnych partiach drzwi a później przypomnisz sobie że zapomniałeś maski wytrzeć, piasek który jest w ręczniku porysuje tą maskę. Sprawdzone, przetestowane przez wielu i nie polecam ;)

Jak masz czas bawić się na myjni bezdotykowej w mycie i wycieranie to co za problem rozrobić trochę szamponu w wiadrze, w drugim czysta woda, rękawica i umyje się auto jak należy. Czasu potrzeba tyle samo. Chyba że ktoś nie ma możliwości mycia pod domem bo np mieszka w bloku ;) W lato jak mi się auto zakurzy stojąc pod blokiem a nie mam czasu jechać na wieś myć normalnie to lecę na myjnie spłukuje samą wodą uzdatnioną, tzw "nabłyszczaczem" za całe 1 zł i samochód wygląda znośnie ;)

moons 27-05-14 18:18

Nie twierdzę że pianą auto umyję w 100% ale naprawdę dobra pianą mam auto umyte tak powiedzmy na 95% co mi osobiście w zupełności wystarczy żeby wytrzeć spokojnie auto a to co zostało zetrzeć na mokro z auta. Oczywiście nie mówimy tu o pianach placebo które tylko stwarzają wrażenie mycia, tak myję choćby super greenem od Tenzi i mi to w zupełności wystarcza, potem na to jakiś detailer i efekt dla moich oczu zupełnie wystarczający.
Naprawdę nie róbmy z tego jakiejś technologii kosmicznej, auto jest do jeżdżenia a nie do patrzenia czy się rysuje czy nie, we wszystkim trzeba mieć umiar.
Pozdrawiam

mihhau 27-05-14 19:12

To jest oczywiste że samochód nie jest (raczej) na pokaz tylko do jeżdżenia, chociaż jest wiele osób takich którzy mają właśnie na pokaz. Myjąc dobrą myjką o wysokim ciśnieniu, dobrą pianą zmyjemy więcej brudu niż jadąc na myjnie bezdotykową, tam ciśnienia prawie wcale nie ma, piana jest tak agresywna że potrafi tylko zmatowić elementy chromowane ale niestety nie domywa, zostawia ślady. Pisząc o tym miałem na myśli człowieka który sobie umyje w ten sposób auto i wytrze je później, często pewnie szurając rogiem ręcznika o opony czy kostkę brukową na której stoi bo takich też widziałem. W słońcu widać rysy i hologramy po takich akcjach. Auta które przyjeżdżają do mnie na korektę są myte w podobny sposób, wycierane jakimiś sztywnymi irchami czy starą koszulką z guzikami, ludzie jeszcze próbują się ratować kupując na stacjach benzynowych pseudo woski czyli pasta tempo czy inne koloryzujące. Pogarszają sobie katastrofalnie tym stan lakieru, ale nie wytłumaczy się ludziom;)

Mam kumpla który myje sobie auto co trzy dni gąbką od kąpieli, szamponem do włosów o zapachu pokrzywy, po czym auto wyciera starymi koszulkami i za każdym razem naciera je mleczkiem które spłynie drugiego dnia po deszczu. Nawet nie próbuje mu tłumaczyć co robi źle i jak powinien to robić i czym bo co nie których nie da się zmienić. Tacy będą do końca żyli w przeświadczeniu że to co robią jest najlepsze a to że ja myje auto raz na tydzień lub 2 tygodnie a woskuje raz na 1-2 miesiące w zależności od pogody i pory roku to wychodzi że jestem leniwy bo robię to tak rzadko, a w rzeczywistości to ten mój wosk i ochrona lakieru sprawia że auto jest dłużej czyste i nie trzeba go tak ciągle maltretować ;)

mario704 29-05-14 19:14

Niestety przeciętny mieszkaniec(70%) mieszkający w bloku a chcący zadbać o samochód nie posiada swojego karchera a i pod blokiem z pianownicą nie wyskoczy bo rzetelny sąsiad podpier..li go na straż miejską.Zostaje jazda na myjnie bezdotykową i tam zabawa gdzie te jeb,,ne węże gumowe biją co chwile o auto ,jakbyś tym nie machał i tak coś nawywijasz :P
Albo musisz jeździć po 23:00 jak całe emeryctwo pomyje kościelne fury żeby swoją pianownicą coś podziałać bo za dnia w większym mieście zapomnij bo raz że na myjni zakaz mycia swoimi cudami bo ma być szybko a 2 inni się już drą że to nie ręczna myjnia [zal.pl]

Jabol80 05-06-16 12:14

Czarny kolor jest wredny do mycia ,mam koło domu myjnię samo obsługową na której na koniec płuczę samochód wodą zdemitarylizowaną i po niej nie ma zacieków ,nie muszę wycierać .

weuek 05-06-16 19:28

Cytat:

Napisał Jabol80 (Post 1130455)
wodą zdemitarylizowaną .

Zazdroszczę - u mnie nigdzie takiej nie oferują.

DrLoco 07-06-16 21:40

U mnie niestety też nie...a niekiedy to nawet przy spłukiwaniu daje proszek i zostają białe plamy...a mieszkam w bloku więc nie mam możliwości umycia ręcznie tak często jakbym chciał i też męczę się z tymi zaciekami.

mates 08-06-16 17:47

Dokładnie - u mnie nawet przy wodzie demineralizowanej podaje śladowe ilości białego proszku... a to i tak tylko spłukiwanie auta. Nie ma jak gąbeczka/mikrofibra i wiaderko:)

Dorian87 17-06-16 23:58

po myciu wycieraj auto zmoczona ircha wtedy nie bedzie zaciekow

MichalST 18-06-16 06:40

Opcja burżujska, podczas wycierania quick detailer ;)

holo 18-06-16 23:20

Opcja eco. Clean do szyb.

thomas77 19-06-16 18:24

Cytat:

Napisał mates (Post 1131021)
Nie ma jak gąbeczka

Jakbyś zauważył to każdy kto choć pobieżnie przejrzał ten temat już wie że auto myjemy rekawicami z mikrofibry,włosia Jaka i innymi duperszwancami

TYLKO NIE GĄBKAMI BO TO SAME ZŁO:-P

mates 20-06-16 18:58

Cytat:

Napisał thomas77 (Post 1132527)
Jakbyś zauważył to każdy kto choć pobieżnie przejrzał ten temat już wie że auto myjemy rekawicami z mikrofibry,włosia Jaka i innymi duperszwancami

TYLKO NIE GĄBKAMI BO TO SAME ZŁO:-P


Oj wiem, wiem :) W gąbce gromadzi się kurz, ziarna piachu itp i rysują lakier. Mam fajne ściereczki z mikrofibry i tym staram sie myć :P

minciu 07-07-16 14:54

Ja myje auta na 5 różnych bezdotykowych myjniach i wszędzie jest opcja wody demineralizowanej lub nabłyszczacza lub spłukiwania końcowego. Jakkolwiek to nie jest nazwane, efekt jest taki sam zero zacieków bez wycierania.

Grunt to pierwsze ok 20 sekund poświęcić na przepłukanie lancy, bo przez pewien czas woda ciągle leci zmieszana z proszkiem używanym w poprzednim programie.

Za 1zl jak dopadniemy pistolet w którym poprzednim krokiem był sam proszek, to oczywiście auta nie spłuczemy:D

A na pierwsze pytanie nie ma sensu odpowiadać, bo padło dwa lata temu:D

Brylancik1 11-07-16 20:17

Ja na swojej foczce mam powłokę Cristal Serum Gitechniq i powiem wam,że mało sie brudzi auto niz jakby było nawoskowane.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi