Po wymianie czujnika położenia wałka rozrządu auto nie odpala.
 

Witam. Problem z silnikiem 1.6 TDCI w Foczce mk3. Rocznik 2013, 115hp. Wywala blad czujnika polozenia walka rozrzadu. No wiec szybciorem do salonu Forda i mam nowy, cieplutki czujniczek. Wkladam, czyszcze bledy, przekrecam kluczyk i co? I dupa blada. Nie odpala, blad nadal wyskakuje. Jakies rady? Przeskoczyl rozrzad? Usterka wydarzyła sie na autostradzie przy predkosci ok 160km/h. Wyskoczyl komunikat awarii silnika, zaczelo szarpac autkiem, po zgaszeniu silnika juz nie odpalil.

Hmmmmm. Sprawdzilbym polaczenie czujnika,wtyczki kable. Jesli ok to rozrzad. Czy blokada wchodzi. To ze nie odpala to normalne przy braku komunikacji z czujnikiem. Nie jestem pewien ale przy przesunietym rozrzadzie powinien palic tylko szarpac. Moze przeskoczyl jednak pasek ale lepiej jakby przetarty sie okazal kabel od czujnika.

Generalnie to tak:
1. Czy po wymianie czujnika i próbie odpalenia nadal zapisuje błąd ?
2. Czy czujnik ma regulację na mocowaniu ? (tzn. bliżej lub dalej do koła rozrządu), jeżeli tak to może być za blisko lub za daleko od koła. Optymalna szczelina to 1-1,5 mm.
3. Sprawdzałeś zasilanie i masę na wtyczce od czujnika ?
4. Potrzebny będzie oscyloskop do sprawdzenia sygnału z czujnika.
5. Sprawdź rozrząd tzn. jego ustawienie.