2.0 silnik gaśnie
Witam , wiem że temat był wałkowany ale mam konkretny dylemat.
Do tej pory było tak jak u wielu ... auto rano bez puknięcia gazu nie chciało odpalać , ale po chwili silnik wchodził na obroty i już tak zostawało , dodatkowo przy wyrzuceniu na luz potrafił zatrzymać obroty na wysokim poziomi i dopiero po zatrzymaniu one opadały ... Po takim wstępie , każdy moderator pewnie napisze : było zamykam . ... Ale Dziś rano sytuacja była jak zwykle ale po przejechaniu kawałka przy wyrzuceniu na luz całkowicie nie ma wolnych obrotów ... auto gaśnie .... odpale , dam gazu chodzi ... puszcze gaz ... gaśnie .... Przeczyściłem krokowca i go rozruszałem ale nie pomogło ... albo pomogło minimalnie ,... po prostu kiedy na prawde bardzo powoli i delikatnie puszczę gaz to nie zgaśnie , ale wystarczy że kopne w gaz strzałka wskoczy na 2 tys. i puszcze a auto gaśnie ;/ Po odpięciu czujnika położenia przepustnicy kiedy udało mi sie ustabilizować wolne obroty auto lekko prychło ale nie zgasło ... i sytuacja jest identyczna ... lekko rusze przepustnicą i puszcze a silnik gaśnie ... ;/ Odmy i przewody wydają sie wszystkie ok ... Powiedzcie mi panowie czy da się jakimś sposobem rozstrzygnąć czy przyczyną na pewno jest krokowiec , mimo to że jest wyczyszczony ? Nie chce wywalić kasy w błoto .,.. macie jakieś sposoby żeby coś sprawdzić ?? |
Czyszczenie nie zawsze pomaga. Może zardzewieć krokowiec w środku....
|
A jest jakiś sposób , żeby wyeliminować albo krokowca albo czujnik TPS ??
|
Cytat:
|
Ale czy wtedy było by coś takiego , że po przytrzymaniu gazy kiedy obroty wskoczą na dajmy na to 1200 na zimnym mogę sobie puścić całkiem gaz szybko i nic nie gaśnie ?? Po prostu był taki moment kiedy trzymałem gaz na 1100 obrotów żeby auto nie zgasło i po chwili było podbicie obrotów ... wiedziałem wtedy że już mogę puścić spokojnie gaz ... dziś rano też tak było i po przejechaniu ok 2 kilometrów problem przerodził sie w całkowity brak wolnych obrotów...
|
tak, a w kazdym razie u mnie byo podobnie... przy czym u mnie bylo w lato/jesien, wiec foka sie nie dogrzewala i problem byl praktycznie od samego odpalenia...
jezeli liczysz na fart i masz wolne 5 minut to zawsze mozesz obrocic TPS o 180 stopni i zresetowac kompa - ponoc amerykancom taki patent pomagal przy problemach z TPS po zmianie przepustnicy |
Odkręciłem Drania i podpiąłem pod wtyczkę , odpaliłem auto powolutku zszedłem z obrotów żeby silnik nie zgasł i pobawiłem sie kręcąc dziadem lewo prawo ... silnik na to reaguje , troszke się przydusza a w max. położeniu już nie wiem czy lewym czy prawym w ogóle nie chce załapać ... kręci tylko rozrusznikiem i nie zrobi nawet bruuum .... chyba nie powinno tak być bo czy przepustnica otwarta na max. czy zamknięta auto powinno odpalić prawda ?? Z drugiej strony jeśli na kręcenie tym dziadostwem jest jakaś reakcja auta to znaczy że chyba krokowiec pracuje .... czy sie myle ??
|
Słuchajcie po poskładaniu wszystkiego do kupy i restarcie kompa focus odpalił bez urzycia gazu , i zatrzymał się na obrotach ok 1000 i chodził równo ... ( był już troszkę ciepły bo od rana walcze ). Potem potrzymałem go na wyższych obrotach tak z 2 minuty puściłem i .... zgasł .....
Czy dobrze kminie że w takim razie krokowiec musi być przynajmniej minimalnie sprawny skoro bez ruszenia przepustnicą utrzymywał ładnie i równo obroty , dopiero jak dodałem i puściłem gaz to zaczął się dusić ... albo gaśnie albo z 3 razy spadnie do obrotów krańcowych zadusi się , wejdzie nieco wyżej i ustabilizuje się mniej więcej na 800 RPM .... A jak tylko delikatnie bardziej skubne gaz to już nie ma mowy o tym , żeby nie zgasł .... Rozebrałem wcześnie TPS i jedna ścieżka tak jakby trochę przytarta , miała takie jakby dziwne plamki , a na drugiej w sumie tylko delikatne ślady po tych wodzikach było widać ... Co zrobilibyście na moim miejscu ?? Ja chyba zamówie w ciemno ten TPS i zobaczymy co będzie ... student jestem dzienny , więc sie dlatego tak sram ... inaczej zamówiłbym czujnik , krokowca i krate lecha od razu .... :D Poradźcie chłopy :D |
kup uzywanego TPSa za cale 50zl, a jak dobrze poszukasz to trafisz za 80zl od razu z przepustnica od cougar'a...
|
Wole kupić nowego ... biednych nie stać na tanie rzeczy :D TPS pasuje też do cougara a przepustnicę od niego będę wkładał dopiero jakoś na wiosne ...
Ale tak na zdrowy rozum to dobrze kminie w moim poprzednim poście ?? Aha ... zdarzało się , że jadąc np. na 5-ce z prędkościami ok 80 km/h i nie ruszając gazem wyczówałem jakby silnik się troszkę gubił ... minimalna korekta gazem poprawiała sprawę ... Czy to też może wskazywać na TPS ?? Widzę , że są jakieś zamienniki po 80 zł na allegro ... myślę, że na jakiś czas wystarczy , gdyby to było to ... To itak rozbój , żeby za najzwyklejszy w świecie i prosty jak cep potencjometr wołać tyle siana ... Cały czas mnie to nurtuje , że po resecie i bez ruszania gazem foczka ładnie zapaliła , włączałem odbiorniki , na szybko i obroty minimalnie spadały ale po chwili wracały do poprzedniego stanu ładnie ( praktycznie od razu ) , czyli może krokowiec żyje ... No nic miśku ... skoro objawy miałeś takie jak u mnie wcześnie i pomogła wymiana TPS to na początek zrobię to samo ... jak nie pomoże to włożę nowy krokowy , a jak to nie pomoże To sie wkó$%^& :D Swoją drogą na 100% to jest jakaś pierdoła .... Aha ... jak jeździłem spokojnie i dodawałem gazu to cięzko było to zrobić płynnie ... tak jakbym wciskał pedał i nic nic nic a w pewnym momencie następowało pier%^&*#$%^& i foka zaczynała przyspieszać ładnie ... Dodam , że spalanie w normie bo poniżej 10 w cyklu mieszanym a i na dynamikę narzekać nie mogę .... Czy to wszystko można podciągnąć pod TPS , czy coś jeszcze przychodzi wam do łba ?? Sory , że tak męcze ... ale jak rozwiąże ten problem to będzie jak znalazł dla kolejnych takich jak JA |
jak juz sie bawisz to odepnij TPS, zresetuj kompa i sprobuj tak posmigac :D
|
A nie jest tak , że da się to robić tylko w 1.6 ?? Gdzieś tu przeczytałem że w 1.6 śmiga bez TPS a w 1.8/20 gaśnie ...
|
no wlasnie jestem ciekaw (w opcji z resetem), bo ostatni zlot w Radomiu przejezdzilem z wypietym TPSem i smigal raczej poprawnie :D tyle ze wtedy nie mialem do konca zamykanej przepustnicy i mozliwe ze akurat obroty sie ustawily jak powinny
|
no nic , odłączyłem aku na całą noc bo już wystarczająco się dziś namarzłem ... już w chwili kiedy kupowałem fokę zauważyłem że , przy max przygazowaniu na luzie i puszczeniu nagle przepustnicy foka potrafi zgasnąć ... zacząłem zmyślać że to przepływomierz , że nowy 600 zł , i żeby tyle spuścili , foka oprócz tego była perfekcyjna ( 0 rdzy nawet i jak nowa ) , a problem tak sie nasilił że teraz jestem mega wkurzony bo auto stoi ....
Aha ... Czasem jak np. paliłem laka ( no zdarzyło mi sie , no co ) , i puściłem gaz to foka bardzo powoli spadała z obrotów a praktycznie potrafiła sie zawiesić nawet na 4 tys i pomagało dopiero zatrzymanie się ... Myślę , że to jest jedna usterka , tylko czy to bardziej wskazuje na krokowiec czy TPS ... P.S Zamówiłem obie te części ... czujnik jakiś za 80 zł i krokowiec GETZA ... zamienniki ale może bedzie ok .... Słuchajcie jeśli spalanie miałem bardzo ok , osiągi spoko , z wydechu nic nie śmierdzi , to chyba mogę być spokojny o przepływkę i sondę ???? Pomóżcie bo jak na razie Miśku się udziela a reszta milczy ... P.S Czy przy otwartej na max przepustnicy krokowy jest zamknięty czy też otwarty ?? Bo jak wykręciłem tps i bawiłem się nim kręcąc lewo prawo ( kiedy był podpięty pod auto tylko wykręcony od przepustnicy ) to auto reagował tym że delikatnie gubiły się obroty ale nie gasło .... Jeśli przy otwartej przepustnicy krokowy powinien być zamknięty to chyba jestem w domu , bo w takim wypadku przy zabawach z TPS-em foka by gasła a ona jedynie troszkę ,,myślała" ..... No ale to wszystko wróżenie z fusów Wie ktoś na pewno jak to jest ???? Bo to mozę być kluczowa kwestia ... |
mam podobne objawy, opisane tutaj
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=47515 podobne, ale mysle ze te same elementy moga odpowiadac. dlatego jakbys mogl napisac czy te wymiany pomogly to by bylo fajnie, bo i moze ja bym sie tych moich problemow pozbyl;) mi to sie wydaje(po przejrzeniu for, wlasnych obserwacji itd) ze gasniecie auta to ten czujnik a obroty na zimnym i odpalanie na zimnym krokowy. tak mi sie wydaje i mozna by jeszcze moze na kompa podjechac ale jestem ciekaw czy jesli krokowy jest tylko zabrdudzony/zardzewialy/lub cokolwiek innego(ale zadnego powaznego uszkodzenia) to czy pokaze blad silnika krokowego czy nie potraktuje tego jako blad |
Jak tylko dojdą części to napiszę wszystko dokładnie co i jak , bo na forum jest sporo tematów a le z reguły urywają sie one i nie wiadomo co autor zrobił , co wymienił itd. ... :) U mnie spalanie cały czas było w miarę oki jak na 2.0 ... dynamika też ... ale właśnie występowały objawy które wymieniłem ....
I fakt ... im zimniej tym one stawały się bardziej dokuczliwe ... Mam cichą nadzieje , że to tylko TPS ... odkręciłem go , bawiłem sie max min , max min i auto nie gasło ( przepustnica ciągle zamknięta ) , a przecież przy max polożeniu przepustnicy chyba krokowy powinien dostać sygnał i się zamknąć a tym samym auto powinno zgasnąć ... Chyba , że w czasie jazdy silnik krokowy wspomaga niejako przepustnice i też ładuje swoje dwa grosiki w zasilaniu powietrzem ... Gdybym wiedział tą jedną rzecz to już bym coś wiedział ... a tak jestem w ciemnej ... D. |
Ok , dizś mogę powiedzieć tyle :
po całej nocy z odpiętym aku , podłączyłem go i odpiąłem wtyczkę od TPS ... auto odpaliło idealnie ... weszło od razu na pierwszą kereskę za 1000 obrotów na obrotomierzu i trzymało się równo jak stół ... dałem foce chwile żeby pochodziła i się nagrzała , obroty elegancko spadały aż do kreski poniżej 1000 na obrotomierzu gdzie zatrzymały się a foka pracowała pięknie i równo .. nawet jak włączyłem szybko wszystkie odbiorniki to obroty były stabilne ... zgasiłem fokę , odpaliłem jeszcze raz , złapała i chodziła , potem znowu ... wszedłem wdedy gazem na 1200 obrotów potrzymałem chwile nieruchomo pedał gazu podbiło mi obroty , potem zaczynały troszkę spadać , ewidentnie krokowy się ruszał , bo gaz trzymałem nie ruchomo , puściłem gaz auto zgasło .... po tym jak już ruszyłem przepustnicą żeby auto weszło na obroty jest bruuum , i gaśnie .... Ale czy to wskazuje wszystko na TPS ... nie wiem .... czekam na części , jutro powinien już być TPS ... |
Dobra chłopaki przyszły mi części .... :
- TPS za 80 zł wydaje się tak troszkę mało solidny , no ale myśle , lepszy rydz niż nic ... założyłem dziada i zero poprawy ... - Wymieniłem krokowca ... dałem autu chwile na to żeby pochodziło ... wpisałem go delikatnie na 1200 obrotów puszczam gaz ... nie zgasł , na 4 tys. nie zgasł , na 6 nie zgasł , ( silnik ciepły żeby nie było ) , cały w skowronkach zrobiłem ze szczęścia małe : ,,łyn ty tyn tyn tyn tyn tyn tyn " puściłem gaz i autko nie gaśnie ... wcześnie j przeczyściłem i rozruszałem stary krokowiec ale jak widać nic to nie dało ... pewnie gdybym zrobił to wcześniej było by ok , ale jak padnie całkowicie to kapliczka .... Powiem wam że kupiłem zamiennik GATZE i sprawia dobre wrażenie ... można by delikatnie nasmarować trzpień bo był suchy ale ja tego nie robiłem ... jedyne co mnie martwi to to że kiedy zgasiłem ciepłe już auto , to zapalił dopiero za 2 lub 3 razem ... myślę , że to kwestia brudnego filtra powietrza , albo po prostu komp się nie ułożył dobrze po resecie ... PS Tak czy siak włożyłem nowy tps , bo stary troszkę zdemolowałem ... Powiedzcie mi , czy TPS w focusie jakoś sie adaptuje ?? |
daj znac czy po nocy silnik odpali za pierwszym kopem, czy zgasnie jak pisales na poczatku, czy wejdzie na jakies sensowne obroty(o ile pamiec mnie nie myli to jakies 1200-1500, czyli takie automatyczne ssanie) po zagrzaniu powinny spasc do ok 800-900(tez z pamieci)
jak wymieniles tps to powinienes rowniez reset kompa zrobic. odepni aku na noc, podlacz rano i wtedy po kilku km jazdy komp sam sie ustawi z nowo zainstalowanym czujnikiem filtr powietrza mozna przedmuchac kompresorem jesli tragedi nie ma, lub w ostatecznosci wymienic(ja za filtr boscha z gabka w zestawie dalem 37 zl, nie majatek w porownaniu np z tpsem) bebechy kupowales na allegro? krokowca wymieniales z kanalu czy od gory? |
Cytat:
Wymiana krokowca moim zdaniem najmniej problemowa jest taka : - dolną śrubkę odkręcamy z kanału ( mała grzechotka 1/4 i krótka nasadka 8 mm ) - górną śrubka dostęp jest po zdemontowaniu rury dolotu i wykręcamy ją od góry ... Po nocy autko złapało mimo ekstremalnie słabego aku praktycznie po pierwszym zakręceniu , i wskoczyło na pierwszą kreskę za 1000 RPM ... po tym jak pochodziło i złapało temperaturkę spadło do pierwszej kreski poniżej 1000 RPM ...tak było już wcześniej po resecie nawet na starym silniczku , tylko że wtedy każde ruszenie i puszczenie gazu powodowało zgaśnięcie auta , teraz już nie .... myślę, że to dobra wskazówka przy diagnostyce jeśli ktoś miałby podobne problemy ... aha i jeszcze przy bardzo powolnym puszczaniu gazu auto potrafiło nie zgasnąć tylko zachwiać na chwilę obroty ... WNIOSEK : Czyszczenie silniczka czasem nic nie daje i nie sugerucie się tym Co do filtra to na razie go zostawie tak jak jest , za niedługo wjedzie wkładka K&N więc już nie będe kombinował :) |
no i git, fajnie ze w koncu zresetowales kompa :D
|
Cytat:
|
nie o to mi chodzi, mysle ze wymiana TPSa byla potrzebna, raczej krokowiec w nadmiarze wziales...
|
Po wymianie TPS nic sie nie zmieniło ... dopiero kiedy wymieniłem krokowy sytuacja się poprawiła .... dodam , że jak bawiłem się z TPS aku był odpięty ... no chyba że po jego wymianie powinienem się przejechać minimum kawałem a tego nie zrobiłem ... No ale tak czy siak główne spustoszenie siał krokowy .... Przyznam , że też już pod koniec byłem przekonany że to TPS ...
|
po wymianie TPSa trzeba porzadnie resetowac kompa + adaptacja, o to mi chodzi :D
ja mialem identyczne objawy i krokowca nie ruszalem tylko TPS + reset... jakbys mial padnietego (zablokownego) krokowca to IMO nie byloby opcji utrzymac auta na wolnych, po prostu brakowaloby powietrza |
adaptacja ?? W jaki sposób robi się to w foce ??? Wiem , że coś takeigo jest konieczne , ale myślałem że u nas jednak nie ..... pisz mi tu miśku :D
|
po resecie zostawiasz na wolnych na pare minut (5-10), potem jezdzisz normalnie bez zamulania przez pare km... a adaptacje nasze kompy maja na biezaco (niestety), wiec normalne jest ze np. po paru dniach zamulania foka "slabnie" i w druga strone - po porzadnym przedmuchaniu staje sie zwawsza...
|
OK , po całonocnym odłączeniu aku , poskręcałem wszystko jak należy , przeczyściłem jeszcze filtr odmy ( ta gąbeczka w puszcze filtra ) , założyłem aku odpaliłem , i wszystko bangla pięknie .... autko zimne trzyma ok 1200 obrotów ciepłe ok 850 ... po jeździe próbnej wszystko jest ok , nawet przy ostrym hamowaniu i zatrzymaniu silnik nie łapie zamułki tylko obroty zatrzymują się na 850 i stoją ... Troszkę przeciągnąłem foczkę i dałem jej troszkę w D. ... wydaje się że chyba dynamika jest ok ... Mam nadzieje , że ten tani TPS jest w miarę ok i nie wzrośnie mi teraz spalanie albo coś bo byłem zadowolony z niego ...
Odpala pięknie zimny , ciepły też ... Teraz tylko sprawdze czy zrobie setke w 9 , 80-120 na V-ce w 12 , i 100 - 140 na 3-ce w 7 i mogę stwierdzić , że dynamika po staremu :D:D Kolega MisiekT obstaje przy TPS-e , ja bym jednak postawił na to , że u mnie klęknął krokowy jednak. Może te dwie rzeczy dają podobne objawy ... nie wiem .... Na pewno już macie zamknięty temat , w którym jest wszystko opisane ... wcześniej można było na forum szukać , szukać , niby wielu miało ten problem ale nikt nie opisał go dokładnie i do końca ... |
po co ten czerwony kolor?
Przecież pisałem w drugim poście o krokowcu. Decyzja Zbycha po odczytaniu Twojego opisu.... |
Jaki czerwony kolor <lol> :D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.