Silnik Krokowy - przyczyny uszkodzenia...
Witam.
Chciałbym zachęcić do jakiejś "filozoficznej" dyskusji na temat silnika krokowego ;] Do napisania tego postu skłoniły mnie problemy występujące w mojej foce (mk1 2.0 b) Właściwie od początku mojej przygody z foką miałem problemy z falowaniem obrotów, gaśnięciem auta podczas jazdy, problemy z odpalaniem na zimnym. O ile samo falowanie życia nie utrudnia, tak już gaśnięcie na zakrętach, albo odpalanie auta przez kilka minut już nie jest zabawne ^^ Jako młody kierowca szperający na tym forum szukałem tysiąca rozwiązań... wymieniłem: - przewody - cewkę zapłonową - czujnik temperatury na głowicy silnika - wąż odmy - wszystkie filtry ( ale to wiadomo ) Wszystko to było o kant [dupablada] rozbić... W końcu poszedłem po rozum do głowy i zakupiłem jakiś tani polski zamiennik silnika krokowego ( bodajże LCC ) no i ... eureka [ziom] ! Problemy z odpalaniem, gaśnięciem, falowaniem, odpalaniem z nogą na gazie jak ręką odjął ! Problem w tym że wspomniany zamiennik wytrzymał niecały rok. Z braku kasy wyczyściłem i założyłem stary (oryginalny) krokowiec i to też natychmiast dało pozytywny rezultat. Niestety i on wytrzymał jakieś cztery miechy i tradycyjnie znowu założyłem poprzednią używkę po czyszczeniu (polski LCC) i to tradycyjnie też pomogło parę miechów. Przyszedł czas na coś lepszego i poszukałem jakiegoś markowego cudenka. Niestety z przyczyn finansowych oryginał odpadał (do tego silnika prawie 400zł) więc poszukałem czegoś markowego... mój typ trafił na Delphi które produkuje dużo części na pierwszy montaż. Paczka przyszła zamontowałem i "kaszana" :shock: Wymontowałem, odesłałem i uznano reklamację że faktycznie był walnięty... przysłano mi kolejny i było by wszystko fajnie gdyby nie fakt że działał tydzień... objawy wróciły :| Teraz pytania... Czy jest coś co może psuć silniczki krokowe ?? Po prostu zaczynam co raz mniej wierzyć że to one są uszkodzone, chociaż ich wymiana pomaga, lub czuć po prostu różnicę. Może one się od czegoś uszkadzają w moim silniku ? Czy ktoś wie co nim steruje dokładnie ? Z czym są ściśle powiązane ? Może czujnik temperatury w komorze silnika czy coś ?? Może macie jakieś pomysły i własne teorie ? Obecnie mam dwa silniczki na boku i jeden na aucie ( ale do ponownej reklamacji ), mogę jeden rozebrać dla dobra nauki ;-) Pozdro i zachęcam do dyskusji ! |
Jak sie nie kupuje oryginalow krokowcow to sie tak ma. Bylo juz sporo osob co sie bujalo z zamiennikami.
|
mi po czyszczeniu ori pochodził z 2 miechy , pierwszy zamiennik getza z poł roku , kolejny zamiennik może z miecha i sie zjeb....
A robie bardzo małe przebiegi foką. Teraz kupuje ori forda :smt098 Wada fabryczna pewnie z tym krokowcem , w koncu ford musi na czymś zarabiać |
mnie też cena oryginału odstraszyła i dlatego kupiłem używkę z niemca i chodzi już ponad dwa lata, cena jaką wtedy zapłaciłem to mniej niż 50zł nie pamiętam ile dokładnie.
|
Delphi kosztował mnie ponad 220zł + wysyłka na reklamację + koszt odesłania go do mnie ;] (na szczęście sprzedający bez problemu współpracował)
Czyli mam rozumieć że jest to ten typ części który albo działa i jest sprawna, albo po prostu NIE i nie ma co drążyć tematu ? Ogólnie to dziwna sprawa, bo skoro zazwyczaj pierwsze co robimy to "czyszczenie", a mój nowy założony jest czysty i jest lipa... to tak naprawdę co w nim się psuje ? skoro nie można zgonić tego na nagar :/ |
ciesz się ze w foce krokowiec tylko siada a nie rozrządy , pompy , wtryski jak w dieselkach vaga [poebao]
Mozesz zaryzykować http://allegro.pl/silnik-krokowy-for...959843320.html Raz działa długo raz krótko... to tylko 55zł ori 440zł ale jak dobrze zagadasz / poszukasz to jest do wyrwania za 350zł |
Cytat:
jest tu kilkoro ludzi którzy wnikliwie pracują nad zależnością napięcia sprężynki z tyłu krokowca na jego pracę, niektórym udaję się uzyskiwać dobre efekty, ale nie pamiętam kto to opisywał i gdzie. |
hmmm... chyba wezmę jeden rozbiorę dla dobra nauki :D Może jakimś cudem na coś wpadnę ^^
|
ja już jeden rozbierałem, na razie bez efektów chyba rozbiorę drugi.
|
Cytat:
|
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tutaj zdjęcia robione pralką :o jak to wygląda od środka. http://www.fotoload.pl/123aa55/d6ab3...be0258_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa43/20188...910303_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa67/d2d65...5b6314_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa72/f7e78...092922_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa45/4da56...392849_min.jpg |
o tą samą plastikową śrubkę połamałem :)
|
Jak pisałem, tak zrobiłem :)
Wczoraj dorwałem się do jednego z krokowców. Wybór padł na oryginalny, który był w moim silniku jako pierwszy. Czyściłem go już z dwa razy, co pomagało na krótko. Ale do rzeczy ^^ Od spodu silniczka jest zasilikonowana plastikowa śruba. Po wydrapaniu silikonu, uznałem że nie będę nią kręcił, bo to pewnie tylko jakaś regulacja skoku silniczka. Jako że silniczek jest w środkowej części zawalcowany na stałe, postanowiłem najpierw naciąć żeby można było jakoś rozginać jego korpus. Naturalnie nie było łatwo, ale udało się i dostałem się do środka. Można go podzielić na część z elektryką i część ruchomą pracującą. Elektrycznej postanowiłem nie ruszać, wydaje się być sprawna. Część mechaniczna to: - korpus - sprężynka - trzpień - grzybek - membrana - gniazdo membrany - kominek z filterkami Sprawa wygląda tak, że to co czyścimy normalnie jest kroplą w morzu :P Ogólnie wewnątrz wszystko czarne itp. Filterki w kominku brudne i zbite na twardo. Na trzpieniu pod grzybkiem nagar prawie jak z kamienia. Postanowiłem wszystko umyć, filtry w kominku zastąpić fizeliną. Nasmarowałem tylko miejsca w których silniczek naprawdę się porusza. W innych miejscach powodowałoby to tylko przylepianie się brudu. Poskładałem do siebie zaginając w imadle i kombinerkami. Ubytki wypełniłem silikonem i niedługo wrzucę na auto. Zobaczymy co to dało... A teraz foto relacja :D ! http://img841.imageshack.us/img841/8144/wp000036b.jpg http://img809.imageshack.us/img809/6508/wp000037k.jpg http://img705.imageshack.us/img705/5623/wp000039dh.jpg http://img594.imageshack.us/img594/5820/wp000041s.jpg http://img811.imageshack.us/img811/2038/wp000042q.jpg http://img210.imageshack.us/img210/850/wp000043g.jpg http://img715.imageshack.us/img715/1765/wp000044l.jpg http://img248.imageshack.us/img248/512/wp000047g.jpg http://img38.imageshack.us/img38/9652/wp000050j.jpg http://img18.imageshack.us/img18/7448/wp000051sa.jpg http://img442.imageshack.us/img442/5007/wp000055hx.jpg Pozdrawiam :) ! EDIT: Mam chwilę żeby jeszcze coś podsumować... Zastanawiam się czy sam brudny kanał powietrza z filterkami nie odgrywa jakiejś ważniejszej roli. No bo w końcu niedrożne itp. może skutecznie uniemożliwiać zasysanie powietrza. Mało tego... śmiem twierdzić że dotychczasowe mycie silniczka tylko pogłębiało zabrudzenie "kominka" i filterków. No i twarde zabrudzenie pod grzybkiem... normalnie nie da się tego doczyścić. Uniemożliwia to sprężynka i położenie trzpienia miedzy otworami. Taki brud może powodować problemy z wsunięciem się trzpienia w gniazdo, przez co grzybek nie zamyka dobrze otworów. Oczywiście to takie luźne przemyślenia :D |
Ciekawe czy cos to dalo a jak tak to jak na dlugo.
|
Doszedłeś do tego co już było pisane wielerazy. Czyszczenie gowno daje
|
Cytat:
Ale będzie przynajmniej wiadomo, dlaczego konkretnie. Ciekaw jestem relacji nt. działania tego krokowca po takiej chirurgii. |
Cytat:
|
Silniczek Frankensteina został dziś zamontowany. Auto odpaliło normalnie z leciutkim wahnięciem. Nie doszło do żadnego wybuchu i skażenia środowiska :) Żadnego niekontrolowanego skoku obrotów, czy coś.
Wynik nie jest jeszcze miarodajny, bo auto było lekko nagrzane (stało może z 30-40min). Jechało się naprawdę dobrze, nic nie gasło i nie spadało za nisko na przyhamowaniu :) Zaniedługo jadę do sklepu, auto stało parę godzin... więc teraz będzie prawdziwy test :> pozdro ! EDIT: Przy odpalaniu na zimnym niestety silniczego faluje i spada z obrotów, auto gaśnie. Plus jest taki że trwa to naprawdę chwilkę i całkowicie super zachowuje się podczas jazdy. Nie gaśnie, nie spada gwałtownie z obrotów, żadnych wahań i telepań auta. Podsumowując... problem z odpalaniem pozostał, kultura pracy silnika zdecydowanie naprawiona. Były to dopiero pierwsze kilometry. Dam znać ile to wytrzyma :) Jak dostane nowy silniczek z reklamacji to zabiorę się za rozebranie części elektrycznej silnia, być może tam jest pies pogrzebany :D Pozdro ! |
Pytanie bo nie mogę znaleść odpowiedzi czy z 1.8 silnika będzie pasował krokowiec do 1.6? Jeśli nie dlaczego
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
http://ford.sklep.pl/product-pol-140...0-1149611.html |
To jeżeli ma otwory okrągłe to będzie ok czy różni się też czymś w środku ? Wiem że jeden ma tzw grzybek a drugi nie.... Ją ma bez a aucie ale tamten co mogę kupić ma.go ale otwory ma okrągłe i jest dedykowany do 1.8 i 2.0
|
Cytat:
|
Poprostu mogę mieć za małe pieniądze z1.8 dlatego pytam
|
Cytat:
2. To kup. Tylko później nie narzekaj, że nie pasuje. |
Dlatego pytam prawda
|
Siekiera, nie nie możesz mieć... jest to krokowiec od innego silnika i nie będzie działał dobrze.
EDIT: Coś mi tu zaświtało z tym silniczkiem z prostokątnymi otworami. Skoro ford zmienił konstrukcję silniczka, znaczy to że musiało trochę sporo reklamacji być. Zastanawia mnie jak to jest u tych wszystkich z tymi nowszymi silniczkami, czy też tak często padają, albo czy w ogóle mają z nimi problemy ?? Patrząc po datach aut jakie np. prowadzą tu dyskusję są to albo silniki 2.0-1.8 gdzie jest jeden rodzaj dla wszystkich roczników i są silniki przed lipcem 2000 1.4-1.6 które właśnie mają problemy. Pytanie czy w naszych przypadkach nie pomogło by po prostu zakupienie silniczka po poprawie i zamontowanie na auto. Próbował ktoś triku z montażem silniczka 1.6 do 1.8 itp. ? Przykład kolektorów: Ten na nowy silniczek ma te same otwory, tylko oring dodali ;] http://auto-importer.eu/images/P8040056.JPG Ten na stary typ silniczka http://img.ec24h.pl/impresja/tmp/f/0...04.640x480.jpg Wychodzi na to że i na ten z 1.8 - 2.0 by założył... pytanie tylko czy to by działało :D No i cena oryginału tego od niższej pojemności jest lepsza :) |
Ok spoko dzięki wielkie
|
Witam.
Czy mógłby ktoś napisać coś więcej na temat działania naszych krokowców ? Jest silniczek, w nim dwa otwory i grzybek miedzy nimi... Co dokładnie zachodzi itp. ? W sensie jak to działa, że działa ;-) ? Postanowiłem nie odpuścić tematu i rozwiązać to jakoś, brak mi niestety troszkę wiedzy. Jak wiadomo po moich postach wyżej, silniczek po kompleksowym myciu nadal lubi zamulać po odpaleniu. Chciałem się skupić na jakimś innym rozwiązaniu ;> |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.