[FFII] Trzeszczy foka
 

Gdzieś natknąłem się na taki temat więc zapożyczam tytuł.
Trzeszczała mi klapa w kombi i już przymierzałem się do rozbierania całej klapy gdy mój wzrok padł na miejsce gdzie zamek klapy ma swoje oparcie. Są tam dwa jakby odboje ustalające pozycję zamka, plastikowe zresztą. Te właśnie dwa plastiki pociągnąłem cienką warstwą smaru i .... jak ręką odjął.
Może komuś się przyda taka prosta rada.

A uszczelki w drzwiach Ci nie skrzypią? U mnie była masakra. Przejechałem wazeliną kosmetyczną. Niestety muszę to powtarzać co ok. 3 miesiące :)
TTTM :roll:

Jeszcze nie ale jedno jest pewne : najpierw smarować, później rozbierać.

klapa mi nie trzeszczy ale od ostatnich dwóch miesięcy strasznie trzeszczy cały samochód. Myslałem że to kwestia uszczelek więc je przesmarowałem wazelina gdy to nie pomogło zacząłem eksperymentować. Okazało się że powodem są uszczelki szyb. Gdy opuszczę szyby min 1cm to skrzypienie ustępuje i foka nie wydaje żadnych drazliwych dzwięków. Czy ktoś zabierał się za ten temat? nie mogę nic znależć na forum niestety. Po ostatnich opadach zauważyłęm że trzaski znacznie osłabły, wynika z tego że trzeba było by uszczelki wymienić pytanie tylko czy jest sens i jaki to koszt. Mam nadzieję że ktoś poradził sobie z tym tematem w mniej bolesny dla kieszeni sposób.