Witam.
Użyłem opcji Szukaj ale nie znalazłem podobnego zagadnienia.
Kilka dni temu zupełnie niechcący ruszając swoim FFMK2 lekko zabuksowały mi koła. Ku zdziwieniu usłyszałem coś na styl głośnego pukania/stukania jakby zaraz coś mi się miało oberwać i trzęsło. Ale jadąc dalej było już wszystko ok. Dzisiaj rano znowu miałem podobną sytuację. Coś zaczęło tłuc po czym przestało i jest wszystko ok. Sprawdzałem i przy hamowaniu nawet mocnym nic nie czuć i nie słychać poza ABS. Nawet ścinałem ostro zakręty żeby sprawdzić czy to nie przegub. Wszystko jest OK. Samochód wyśmienicie trzyma się drogi i najmniejszego pukania. Dzieje się tak jedynie w momencie buksowania kół. Macie jakiś pomysł? Bardzo mnie to niepokoi...
Dodam jeszcze, że samochód był niedawno na stacji diagnostycznej i nic nie pokazało. Amortyzatory 86%.