wczoraj, jak jechałem podczas deszczu, nagle cos zaczeło mi przeszkadzać - znacie to, słychac nagle coś, co dociera do podświadomości jako nieznany, a więc niepokojący dźwięk
po wyciszeniu radyjka usłysząłem miarowe stukanie, tak jakby ze środka ... przedniej szyby <sic!>
po krótkiej obserwacji wynik był jeden - pracujące wycieraczki wydawły stuk w momencie dojścia do pionu. czasem stuk był głośniejszy, czasem cichszy. dzis jechałem autkiem i stukotania już nie było...
ktoś ma jakies pojęcie, co to może być ? :smt102