Ja do zabezpieczenia przed rdzą używam fluidolu i przyznam że nawet jeśli nałożysz go na rdze to zabezpieczy to miejsce przed dalszą korozją, ważne aby ten zabieg co jakiś czas powtarzać w zależności od pogody.
A co do rysy na zderzaku to w dużym mieście na parkingach pod hipermarketami częsty przypadek. Malowanie całego elementu może być nie opłacalne jeśli często się takie miejsca odwiedza. Najpierw proponowałbym to lekko przetrzeć drobniutkim papierem wodnym aby nie zostało żadnych drobnych brudów potem na to miejsce drobnym pędzelkiem ( idealne do tego sprzedają w sklepach modelarskich tzw. konturowy) odrobinę lakieru aby zakryło tą rysę.
Ryska może być jeszcze widoczna w związku z trudnością dobrania idealnego odcienia lakieru, więc jeśli efekt jeszcze nie zadowala to można pobawić się jeszcze drobniejszym papierem ściernym lub tym samym zależnie jakiego użyjemy na początku. I na koniec popryskać połyskiem ( nawet w sprayu) ale tak aby lakier rozłożyć nie tylko na rysę ale i troszkę poza miejsce które reperujemy (ważne aby nie za blisko i nie w jednym miejscu). Efekt końcowy powinien być zadowalający a żeby znaleźć dawną rysę będzie trzeba się już dość dobrze przyjrzeć.
|