Witam!
Właśnie wróciłem z wakacji a ponieważ miałem do przejechania niecałe 3000km to wolałem nie ryzykować i wymieniłem przed wyjazdem rozrząd (przy okazji jakieś rolki też). Zapłaciłem niecałe 1200zł i mam spokój, już nie piszczy. I faktycznie auto ma 2 lata i ponad 90 tyś przebiegu także pewnie dobrze dostało w palnik przez poprzedniego właściciela.
Mam spokój na co najmniej 100 000 z rozrządem.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam;
Paweł
__________________
Donna al volante pericolo costante
|