Wymiana klocków tył na ręcznym
Dziś byłem w Zaprzyjaźnionym Forumowym Warsztacie w W-wie, na skutek pomyłki mechanik przystąpił do zmiany tylnych klocków przy zaciągniętym ręcznym. Ponieważ tłoczek nie bardzo chciał się schować/wkręcić( co teraz wydaje się oczywiste), w ruch poszedł młotek. Po całej operacji hamulec zasadniczy wydaje się działać prawidłowo, awaryjny bierze bardzo wysoko. Pytanie - jest się czego bać? Co mogło się uszkodzić przy takiej wymianie?
__________________
elloooo
|