FF I 2004 TDCI 115. Ustępujące zamulenie przy 3500 obr.
Witam ponownie.
Mam taką dziwną przypadłość w zasadzie w obu fokach TDCI 1.8. Przy normalnej jeździe po mieście wiadomo, że nie kręci się silnika zbyt wysoko. Kiedy zachodzi potrzeba trochę pogonić wtedy z początku silnik w ogóle nie chce się kręcić powyżej 3500 obr.
Po kilkunastu przyspieszeniach z pedałem w podłodze dopiero powoli auto odzyskuje wigor, jednak jest takie zdecydowane zawahanie przy około 3500.
Ostatnio przeglądane było sterowanie turbiny (ten mieszek nad nią) i mechanik stwierdził, że wszystko wygląda ok. Jakieś pomysły? Pamiętam, że kiedyś to moje TDCI kręciło się jak benzyna - ładnie, równo do końca obrotomierza, bo tak chyba powinno być, nie?
Pozdrawiam.
|