Już od około dwóch miesięcy po dłuższej jeździe przy zmienianiu niskich biegów (1,2,3) słyszałem dziwny dźwięk. Wydawało mi się, że w momencie puszczania sprzegła coś lekko puka. Znajomy twierdził, że to może docisk już pada powoli (57 tyś).
Ostatnie 2 tygodnie przy ruszaniu na 1 potem także na dwójce a wszczególności na wstecznym po zwolnieniu sprzęgła czułęm szarpnięcie (rzadko ale się zdażało). Już byłem perzygotowany na wymianę sprzęgła. Wczoraj jak trochę pocisnąłem z szybką zmianą biegów od 1 do 3 coś strzeliło i szarpło no i się zaczęło
Zmienił się dźwięk w czasie jazdy. Przy ruszaniu stukanie i szarpanie. Dziś ledwo dotarłęm do serwisu. Wsteczny to poprostu rozpierolka totalna. 4 i 5 w zasadzie spoko. Znajomy który prowadzi serwis forda i sprzedał mi to auto wsiadł i się złamał. Wyrok - skrzynia na 95%. Na szczęście zrobi mi to gwarancyjnie ale pecha mam z tym autem.
Sie napisałem....
Co Wy na to?
[ Dodano: Pią 16 Wrz, 2005 ]
Dobra wiadomość z serwisu - pękło mocowanie skrzyni i się skrzywiła na wałku. MOże będzie dobrze jeśli przez to nie porąbało jej w środku. No i 80zł tylko