Witam,
Wczoraj padł mi alternator i jak juz na wiekszosci postow opisywane to i tak u mnie się stało z wariacjami licznika i kontrolkami. Dzis wsadzili mi nowy alternator ale jedej rzeczy niema: brak dyndnięcia wskazówkami na liczniku, wczesniej bylo normalnie przekręcam stacyjke wskazówki wszystkie w prawo na maksa i spowrotem wracaja(wiadomo o co chodzi) a dzis patrze i niema juz tego;/ wszystko normalnie jak w zwyklym smaochodzie;/ I zastanawiam się co to mogło byc ze tego juz niema? jakies zwarcie czy co sie stało? bo jak akumulatorek nie ladowal juz altek padł i jechalem licznik co raz wariowal zalapywal i zaraz gasł az w koncu juz wcale nie drgał, przez noc naladowalem aku przed wyjazdem do warsztatu i wszytsko dzialalo tylko brak dyndniecia przed i po wmianie altka;/ a taki fajny motyw był
jak naparwic to?