Ok operacja się udała. Naprawiłem zamek tak aby dzaiłał z przycisku. Winowajcą był silniczek, raz się kręcił a raz nie. Z przewagą tego drugiego. Rozebrałem go i przeczyściłem trochę komutator były tam jakieś "rzygi". Wydaje mi się że przez to szczotki miały utrudnioną pracę. W każdym razie zamek działa.
Poniżej zamieszczam zdjęcia rozebranego zamka.