Witam,
Podzielam to spostrzeżenie, w Foce II (nie wiem jest w jedynce) niestety po opuszczeniu szyby uszczelka nie zbiera kropli deszczu, czy śniegu. Powiem szczerze jest to duuuużym minusem.
W poprzednim moim aucie było standardem, że jak napadało w czasie jazdy to jednym pstryknięciem szybka oczyszczała się! No cóż na pocieszenie dodam, że szczelność uszczelki jest ok. nie pada do środka
[ Dodano: 23-12-2005, 09:06 ]
ponadto dodam niestety podzielam poniższe spostrzeżenie, iż:
Cytat:
|
Wiecie co mnie jeszcze denerwuje lekko... tylna klapa jak pada, leży śnieg,
|
A przy lekkim deszczu wycieraczki zaczynają lekko mnie denerwować, gdyż brak pełnego poślizgu na szybie powoduje ich tarcie, nawet przy pojedyńczym ich włączeniu.
I tu mam pytanko, czy we wszystkich fordach jest tak, że w momencie włączenia tylko spryskiwacza uruchamiają się wycieraczki i chodzą i chodzą dobrych parę razy nawet jak już szyba jest sucha bez możliwości przerwania tego procesu. Powiem tak, może jest to mało ważne, ale skoro np. Fiat Punto II segment B taką funkcję posia to dlaczego taki wspaniały wozik jak Foczka nie? Dodam, że Nissan Almera Acenta też nie.
Jedynie reflektory jeszcze nie parują, ale przejechałam zaledwie 3500 km, więc zdaje się, że wszystko przede mną
W poprzednich moich autach zarówno w Fiacie, jak i Nissanie parowały. W ASO powiedziano, że zdarza się to dość często. Rozszczelnienie pojawia się nawet przy lekkim stuknięciu błotnikiem np. w ogranicznik na ścianie garażu, czy też w jakąś przeszkodę
Jedyną radą po rozszczelnieniu wysuszyć i skręcić ponownie uważąjąc czy uszczelki dobrze przylegają.