FF II FL wymiana świec w 1.6 Ti-VCT
Witam
chciałem zrobić "poranek dla auta" i postanowiłem wymienić świece, filtr powietrza i olej.
Z oleju nic nie wyszło, filtr powietrza wymieniłem (trochę inaczej to jest niż w "Korpie") no i wziąłem się za świece. Przeczytałem porady Korpa w jego książce, przygotowałem sobie sprężone powietrze w puszce, zdjąłem fajkę i ..... zajrzałem wgłąb czeluści w której gdzieś na dnie widać było świecę. Obejrzałem mój klucz do świec (jeszcze od Skody) i zacząłem się zastanawiać:
- jak "po 3 obrotach przy wykręcaniu świecy oczyścić jej gniazdo sprężonym powietrzem ?
- co będzie jeśli po wykręceniu świecy nie wyjdzie ona z kluczem tylko wypadnie gdzieś w czeluści ?
- jak właściwie obsadzić nową świecę w gnieździe, gdzieś tam "w czeluści" ?
A może Korp w lekkości swojego pióra pominął jakiś etap wymiany świec, który uznał za oczywisty a którego ja, absolute beginner jesli chodzi o wymianę świec w Fordach, nie rozpoznałem ?
A może po prostu do tego silnika jest jakiś specyficzny rodzaj klucza ?
Ostatnio edytowane przez langolier ; 13-10-12 o 17:51
|