no to zapodam coś od siebie. Zakupiłem w InterCarsie 1 literek EOLYS 176 za 201 PLN i zawiozłem do serwisu Bemo celem uzupełnienia. Na zegarach mam 116 tkm i wlali prawie 1 literek i wyzerowano licznik dozowania. Powiedziano mi, że jeszcze jedno tankowanie na full i obowiązkowa dolewka i kontrolka silnika, więc nie wiem czy wepchnąłbym tam 4L płynu? Nie da się realnie sprawdzić poziomu płynu więc moim zdaniem lepiej trzymać się instrukcji i co 60.000 dolewać aż filterek padnie. A tak poza tym w Bemo jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby dpf padł przy 120 tkm jak piszą w serwisach, więc.... jachać aż się zapcha. Poza tym jak wszyscy piszą - czasami trzeba przegonić na maxa po autostradzie i odszlamić motor z sadzy.
__________________
Bartas tdci
|