[Kjdfh]

Witam forumowiczów!

Mam problem z centralnym zamkiem. Opiszę dokładnie co zostało zrobione i jakie objawy się teraz pojawiają.

Zostało zrobione:
Pojawiła się u mnie standardowa usterka związana z MK1, czyli parciejące czerwone gumki. Centralny zamek działał dopiero po ogrzaniu samochodu. Tydzień temu dokonałem naprawy z przodu od strony pasażera. Wyrwanie gumki spowodowało, że centralny zamek z przycisku przy klamce wewnętrznej pasażera działał bez problemu na wszystkie drzwi. Uznałem to za dobry prognostyk, lecz nadal z kluczyka od strony kierowcy otwierały się tylko te jedne drzwi nie uruchamiając centralnego zamka. Dzisiaj wyrwałem gumkę od strony kierowcy. Mikrostyk działał prawidłowo gdy przyciskałem go palcem. Wszystko skręciłem i zaczął się problem.

Objawy:
Lock koło klamki pasażera początkowo zamykał wszystkie drzwi, lecz potem otwierał już pozostałe 3 bez drzwi kierowcy. Lock u drzwi kierowcy pozostawał wciśnięty. Pociąganie za klamkę od wewnątrz nie powodowało odblokowania drzwi. Wciskanie przycisku Lock nie jest możliwe, stawia wyraźny opór. Wciskanie działającego przycisku u pasażera powoduje pewne drobne ruchy na przycisku Lock u kierowcy, czyli sygnał dociera, lecz drzwi się nie chcą odblokować, przycisk nie odskakuje w pełni. Nie działa również przekręcanie kluczyka w drzwiach. Po kilku ruchach klamką przycisk odskoczył i udało się otworzyć drzwi. Drzwi również da się zamknąć kluczykiem od zewnątrz, ale otworzyć już się nie da.

Wiem, ze opisany problem jest dosyć skomplikowany, ale może ktoś ma pomysł na rozwiązanie.

Pozdrawiam