10 letni update tematu
UWAGA! Schemat znajdujący się w tym temacie, oraz na stronie w dziale "zrób to sam" jest nieprawidłowy! Poprawny schemat publikuję w swoim poście
Temat jak widać trochę już ma. Ponieważ sam bawiłem się z podobną opcją a zdjęcia na forum już wygasły zrobiłem kilka fotek dla potomnych
Najważniejsza rzecz, czyli schemat połączenia wygląda tak:
Objaśnienia:
- Przekaźnik można zastosować tzw. samochodowy. 12V, 30-40A, 4 lub 5 pinowy.
- Przycisk może być praktycznie dowolny. Ważne aby był to jedynie przełącznik monostabilny. Inne określenia to chwilowy, dzwonkowy, lub tzw. reset.
- Masę najlepiej podłączyć do ładowania alternatora (zapobiegnie to przypadkowemu wciśnięciu przycisku i uruchomieniu rozrusznika na pracującym silniku)
Jeśli podłączymy po prostu do masy, to musimy się wiązać z ryzykiem, że w przypadku wciśnięcia przycisku gdy silnik działa, uszkodzimy rozrusznik!
- Od kostki przy stacyjce do tunelu środkowego potrzeba niecałe 2 m kabla.
Podłączenie:
- Pin 86 przekaźnika łączymy z ładowaniem alternatora lub masą (patrz wyżej)
- Pin 85 łączymy z pierwszym zaciskiem naszego przełącznika
- Pin 87 łączymy z kablem sygnałowym rozrusznika. Wypinamy go z kostki pod stacyjką i podłączamy pod nasz przekaźnik. (Dzięki temu po przekręceniu kluczyka nie będzie żadnej reakcji i odpalenie możliwe będzie tylko za pomocą przycisku)
- Pin 30 łączymy z plusem (12V) w kostce stacyjki. Pamiętajcie aby nie rozcinać tego kabla. Musi on cały czas zasilać kostkę stacyjki.
- Drugi zacisk przycisku start łączymy z pinem 30/kablem z plusem (12V).
Pamiętajcie żeby po sprawdzeniu wszystko zaizolować!
Kostka przy stacyjce. Widoczny rozcięty kabel sygnałowy od rozrusznika, oraz kabel zasilający 12 v, wraz z wpiętym dodatkowym czerwonym kablem od zasilania przekaźnika.
Porada:
Warto kable od przycisku zakończyć szybkozłączkami, pozwalającymi w razie potrzeby szybko odłączyć przycisk. Ułatwi to znacząco ewentualny demontaż w przyszłości lub wymianę przycisku na inny.
Rzut oka na przycisk i szybkozłaczki:
Jeśli macie taśmę materiałową, warto obwinąć nią kable idące w tym samym kierunku aby utworzyć wiązkę i uporządkować elektrykę. Taśma izolacyjna klejona co kawałek, również się spiszę.
W moim przypadku zdecydowałem się na zrobienie przycisku start w stylu Focusa RS Mk1. Czyli zielonego guzika ze srebrną obwódką na tunelu centralnym.
Tak to wygląda w RS:
A tak prezentuje się mój przycisk:
Przekaźnik idealnie mieście się pod ramką lewarka skrzyni biegów. Wystarczy odkręcić jedną nakrętkę trzymającą drążek i pod nią umieścić przekaźnik.
Przycisk ESP/TCS nie przeszkadza. Nie wiem jak w przypadku podgrzewanych siedzeń, ale wtedy można przekaźnik umieścić jeszcze w okolicy górnych mocowań drążka zmiany biegów.
I tyle
Trochę pracy, wydanych w sumie kilkadziesiąt złotych i mamy przycisk odpalania niemal identyczny jak w RS Mk1
Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie żeby zamontować oryginalny przycisk od RS, jednak jego cena może co niektórych zszokować