Podczas zmiany opon(kiedy auto w warsztacie było na podnośniku)zauważyłem wiele rdzawych punktów na wahaczach,zardzewiałe śruby mocujące różne części ze sobą oraz na śrubach wkręconych do podwozia.Zbliża się termin przeglądu nadwozia i nie wiem czy jest szansa na usunięcie rdzy na tych elementach w ramach gwarancji?Poza tym mam kilka odprysków na masce i błotniku,które zabezpieczyłem lakierem kupionym w fordsklep.pl i już w zeszłym roku upierali się ,że maskę trzeba by u nich pomalować(700 zł) bo nie podbiją przeglądu-więc zakładam iż teraz to na pewno stracę gwarancję.Jeśli nie zrobią tego na gwarancji to czy powinienem jakoś zabezpieczyć podwozie domowymi sposobami(szczotka druciana i jakaś konserwacja pędzlem lub w spraju)?Czy może lepiej zlecić konserwację podwozia jakiemuś warsztatowi?Nie dysponuje garażem z kanałem,ewentualnie mógłbym wykorzystać podnośnik.Auto ma niecałe 5 lat i chciałbym nim jeszcze trochę pojeździć.Myślałem zakupić taki środek:
http://allegro.pl/konserwacja-podwoz...261525364.html
Gdyby ktoś mógł coś doradzić to będę wdzięczny.