czy wycieraczki jak nie są włączone powinny dać się ręką ruszyć?
wczoraj mi spaliło już 3 bezpieczniki i to w trakcie deszczu ;/
zatrzymywały się ciągle na tej samej pozycji (pionowo) i nie dało rady ich położyć...ogólnie wycieraczki chodzą jak szalone, nie są wolne.
Acha, czy możliwe żeby przekaźnik od niech wywalał bezpiecznik? Chodzi mi o ten szary przekaźnik ? Bo chyba się przyjarał ;/
pozdro
|