Po drodze do domu na bp przywalili za lpg 2.49 gdzie u prywatnego za 2 zł na szczęście w wakacje nawet i za 1.60 się zatankuje
I patrząc na spalanie to czasami z renomowanych stacji więcej pali niż z małych prywatnych.
Kiedyś jak mi nagle zaczął dużo palić okazało sie że zaciski mi z przodu trzymają.
U mnie 11-12 lpg to norma i w miescie i w trasie ale gazuje ile wlezie