View Single Post
stare 07-04-06, 23:36   #1
MAX
Turysta
 
Zarejestrowany: Dec 2005
Skąd: Bytów
Postów: 7
Domyślnie HELP - lampka ostrzegawcza silnika

Witam

Jechałem wczoraj w trasę. Wszystko było ok. W drodze powrotnej ok. 14 km przed domen silnik zaczął się dziwnie zachowywać. Wyraźnie było czuć jak momentami tracił moc. najbardziej było to czuć przy wyprzedzaniu lub ruszaniu z miejsca.
Dojechałem do domu. Na wolnych obrotach chodził ok. Delikatnie naciskałem gaz zwiększając obroty i nic się nie działo, ale jak mu krótko i gwałtownie nacisnąłem gaz czuć było jakby się dławił. Miałem podniesioną maskę i w momencie naciskania pedału gazu słyszałem spod maski jakieś syknięcie, jakby powietrze.
Myślałem, ze mu przejdzie i zostawiłem auto. Po 6 godzinach jechałem odebrać żonę z pracy. 5 km w jedna stronę. W pierwszą stronę było ok. Myślałem, że mu przeszło. Ale wracając czułem jak traci moc. Jakby nie chodził na wszystkie cylindry. Po 2 km zapaliła się lampka ostrzegawcza silnika (pomarańczowa z lewej strony na samym dole). Jak delikatnie dodawałem to gazu silnik pracował równo, ale jak tylko chciałem troszkę przycicnąć, od razu dławił się i tracił moc. Z dusza na ramieniu dojechałem do domu i zostawiłem foczkę przed domem.

Co się mogło stać? Myślałem, że może coś z układem chłodzenia, ale z temperaturą i płynem wszystko jest ok.

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale tydzień temu myłem silnik.

Będe wdzięczny za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam
MAX
MAX jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem