Co do falujących u mnie obrotów , są naprawdę delikatne . Lekkie ruchy wskazówki z 850 na 1000 , Natomiast co do przygasających świateł , to zrobiłem mały test po waszych sugestiach odnośnie ogrzewania szyb itd. itp. Tym razem odpaliłem foczysko i nie włączałem nic (pomijając oczywiście światła :P ) i......
to samo , do momentu ash się temperatura silnika podniesie za czerwoną skalę . W listopadzie wrzuciłem do foczki ok 1300 plnów(nowe opony, świece, olej, filtry,płyny, wycieraczki , kołpaki) i wolałbym nic w tym roku jush nie wydawać na auto
Po wymianie świeczek , zapomniałem co to ciężkie odpalanie na mrozie
hehehehehe
Pomijając wszystko , to przygasanie świateł i falowanie mnie zaczyna nie tyle denerwować co irytować