[kemot]

Focus 1,8 TDCi - po stłuczce miał wyciągnięty silnik, żeby łatwiej było zrobić blacharkę. Teraz jest problem z redukcją biegów. "Podnoszenie" od jedynki do piątki - bez zarzutu, jak w nówce, ale w drógą stronę się nie da. Gdy silnik ciągnie - jest oki, a jak zaczyna hamować, to nie można "wyrwać" biegu - trzeba zwolnić do kilku km/h z wciśniętym sprzęgłem, aż do momentu gdy poczuje się lekkie stuknięcie pedału, wtedy można wyjąć bieg, ale żeby wżucić niższy trzeba podnieść nogą pedał do góry i ponownie wcisnąć sprzęgło. Można też przyspieszyć - tak żeby silnik zaczął ciągnąć i wtedy zredukować, ale to nie zawsze jest wykonalne. Czy przyczyną tych dolegliwosci może być zapowietrzony układ, czy może jakieś inne licho? ("fachowcy" dają sprzeczne diagnozy).