Dla zainteresowanych. Udało się naprawić reflektor bez jego rozcinania, ale jak to powiedział mechanik wymagało to roboty "laparoskopowej" czyli sporo dłubaniny. Problem wynikał z tego że poprzecierały się kable wewnątrz klosza które są wg mechanika za sztywne i w wyniku pracy elementów ruchomych odpowiadających za poziomowanie światła ulegają uszkodzeniu.
Teraz tak (wg mechanika)...albo miałem pecha i trafiłem na felerną lampę albo te lampy to buble i tylko czekać aż coraz więcej osób będzie mieć ten problem.
|