View Single Post
stare 13-12-12, 09:59   #20
Michał7788
Turysta
 
Avatar Michał7788
 
Michał
Zarejestrowany: Dec 2012
Ford Focus II FL
HB 5D
2.0 DuraTorq 136KM manual
październik
2008
Postów: 48
Garaż
Domyślnie

Witam wszystkich,

od maja tego roku jestem posiadaczem wyżej wymienionej foki, poprzednio byłem właścicielem mk1 1.6 z gazem (auto na które przez 3 lata nie mogłem raczej narzekac). Ale wróćmy do tematu. Pojawił sie u mnie problem i to chyba dość duży, otoż podczas jazdy moja foka nagle traci moc, dzieje sie to przykładowo jadac juz poza miastem 80-90km/h na 6 biegu spokojnie bo troche drogi zaśniezone wiec obroty w okolicach 1500/min. Na desce żadne ikonki mi sie nie zapalają, nic nowego co było przed tą stratą mocy. Miałem juz to z 5 razy w 3 pierwszych przypadkach pomagała redukcja na nizszy bieg i auto odzyskiwało moc. Teraz juz to nie pomaga i musze zjechadz autem na pobocze zgasic je i odpalic na nowo auto zaskakuje. Dodatkowo gdy zatrzymałem sie na poboczu wrzuciłem na luz zauwazyłem ze auto prawie w cale nie reaguje na pedał gazu, w momencie gdy wcisnąłem pedał do podłogi wskazówka od obrotomierza ledwo co przekroczyła 1000/min. Teraz tak jak wspomniałem wczesniej, musze odpalic auto na nowo, przy czym z palaniem nie ma zadnych problemów nawet jak auto stoi te 8-9 h na zewnątrz gdy jestem w pracy. Byłem juz z tym problemem na komputerze ale facet nie odczytał zadnych błędow oprocz jakiegos tam z immobilajzerem który wystąpił jescze u poprzedniego właściciela. Komputer poprostu nic nie zapisał, zadnego błędu, a wszystkie parametry typu ścieżka pedału gazu, doładowanie, ciśnienia, EGR, filtr DPF facet odczytał jako prawidłowe. W piątek wymieniam filtra paliwa, ale nie chce mi sie wierzyć że to to. Dodam jeszcze tylko ze w okresie letnim po zakupie zauważyłem ze autem raz na jakies 400-500 km lubiło podczas jazdy poprostu jednorazowo szarpnąc tak jakby zaznaczam jednorazowo cos z siebie wykrztusiło, ale dosc mocno odczuwalnie. Mimo to auto jechało dalej, teraz tak jakby posunęło sie to dalej i nie odzyskuje juz mocy zaczyna zwalniac/hamowac. Paliwo tankuje tylko na Shellu. Do pracy dojeżdzam nie całe 40 km wiec auto wolałbym miec sprawne. A jeszcze jedno o ile dobrze kojarze dzieje sie to raczej juz przy spokojnej jezdzie gdy auto nie przespiesza nie zmieniam biegów poprostu jade jade sobie spokojnie i nagle zonk. Nie miałem tego przy przyspieszaniu, rozpedzaniu auta, a moze poprostu JESZCZE tego w tych przypadku nie miałem. Stan licznika na ta chwile to jakies 96tys km czy autentyczne to nie wiem książka niby to potwierdza ale książka to jedno a licznik to drugie, a na kompie koles nie mogł zczytac (nie wiem dlaczego, mowił ze nie ze wszystkich licznikow moze) Proszę Was moi Drodzy o pomoc, pomysły w rozwiązaniu tego problemu.

Ostatnio edytowane przez Sokół ; 13-12-12 o 16:29
Michał7788 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem