Cytat:
Napisał maureliusz
Polerka lamp ma jedną zasadniczą wadę. Normalnie klosz ma warstwę, która chroni przed promieniowaniem UV. Polerując klosz, niszczymy tę warstwę. Z drugiej strony, jeżeli lampa jest w tak tragicznym stanie, że nic nie pomoże tylko wymiana, to nie mamy nic do stracenia.
|
W 10-cio letnim aucie możemy sobie pomarzyć o warstwach ochronnych.
(już pisałem w innym wątku, ale fotki znikły)
Co do polerki to sam pojechałem do
wyspecjalizowanego warsztatu absolutnie nie reklamuję - byłem tylko z reflektorami no i wyjechałem więcej niż zadowolony, dość że wzięli 20zł za lampę to cała operacja trwała 20min bez żadnego demontażu, wystarczyło trochę taśmy malarskiej, "kontówka" polerska ze zmienną regulacją obrotów, odpowiedni baranek na nią i mleczko 3M.
Na polerce byłem w lipcu, a już widzę, że powoli zaczynają matowieć, myślę że znowu pojadę do nich, krótka piłka i znowu będą jak nówki.
GRuHa podpowiedział mi coś na temat folii, trzeba będzie spróbować bo taka operacja jest na około rok, a folia powinna znacznie wydłużyć efekt polerki.
Oto fotki pstryknięte telefonem, efekt naprawdę dużo lepszy niż widać na zdjęciu.
przed:
po:
narzędzia: