Pozwolę sobie podzielić się swoim przeżyciem w tym temacie
Wypolerowałem reflektory kilka dni temu i jest nieźle. Odbyło się to mniej więcej tak jak w pierwszym poście napisanym przez 'wubube'. Koszt ok 40 PLN (po 2 arkusze papieru wodnego P800 i P2500, koło na wiertarkę z rzepem, koło z filcem, pasta polerska lekko ścierna "Tempo").
1. Po ręcznym przetarciu papierem P800, oczywiście na mokro, faktycznie zrobiło się przerażająco biało na kloszu. Przetarłem tak, aby powierzchnia była równomiernie spolerowana.
2. Powtórka papierem P2500. Klosz zaczął nabierać nieco przezroczystości.
3. Ostatnia operacja polegająca na polerce pastą "Tempo" przy użyciu wiertarki z zamontowanym kołem podbitym filcem. Po zakończeniu wystarczy przetrzeć szmatką i voila!.
Nie jest to operacja trudna i wszystkim mającym obawy spieszę z dobrą radą: nie ma się czego bać. Ja też wcześniej tego nie robiłem a wydaje mi się nieskromnie, że robotę wykonałem wzorowo
Zajęło mi to 2 godziny, po godzince na reflektor. Bez pośpiechu, 3 piwka w międzyczasie, starałem się być dość dokładny.
W celach poglądowych załączam obrazek typu przed-po.