znajomy mi opowiadal ze jak padala mu dwumasowka to obroty schodzily mu jakos schodkowo jakby dostawal jakiegos kaszlu on tak opisywal i czuł na sprzegle jakies drgania, a co do rozrusznika z tego co tez słyszałem bo mechanikiem nie jestem jest tak jak pisal Zieluch ze jak pada dwumasowka to kupno/regeneracja rozrusznika mija sie z celem i jest bezsensowne, bo dwumasowka odpowiada jakos za rozruch tez
|