View Single Post
stare 17-09-08, 16:33   #12
Auror
Turysta
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Skąd: Warszawa
Postów: 6
Domyślnie

jestem świeżo po wymianie, więc kilka słów jak to wyglądało w praktyce.
W moim Focusie - rocznik '99, ambiente 5-drzwiowe hatchback, lusterka NIEpodgrzewane, sterowane manualnie.

Jak pisaliście, najpierw trzeba zdjąć gumową osłonkę z drążka sterującego lustrem.
Potem trzeba zdjąć całą obudowę wewnętrzną - nie ma śrubek, zatrzaski - delikatnie, żeby nie połamać. nic na siłę. Najpierw odchodzi jeden główny i cała plastykowa obudowa odchyla się jakby do góry. Trzymają jeszcze 2-3 boczne ale są w jednej linii (wyglądają jak zawiasy na drzwiach) więc wszystkie odchodzą bardzo łatwo.

Tutaj niestety najtrudniejsza część. Nie zdejmiemy starego lusterka, ani nie włożymy nowego nie odkręcając chociaż trochę całego wewnętrznego panelu drzwi (cały ten plastyk od wew. strony drzwi). Trzeba go trochę odkręcić (jedna śrubka pod uchwytem klamki i dwie boczne, na tej stronie co zawiasy drzwi), i delikatnie, ale stanowczo szarpnąć całym panelem, aż puści jakiś wewnętrzny zatrzask. Wówczas będzie można odchylić ten róg panelu, który zasłaniał dziurę, przez którą przeciągnięte są cięgna mechanizmu sterującego lusterkiem. Same cięgna przeszłyby bez problemu, bez ruszania panelu, ale problem w tym, że od strony kabiny zakończone są grubym plastykowym końcem (na końcu którego jest drążek), który nie przejdzie normalnie.
Z odchylonym wewnętrznym panelem drzwi można spokojnie wyciągnąć stary mechanizm lusterka.
Zapomniałem o najważniejszym - żeby ściągnąć samo lusterko trzeba je najpierw odkręcić. Lusterko jest mocowane za pomocą jednego, grubego plastyko-wkrętu. Oczywiście dostęp do niego też jest utrudniony ponieważ jest jakby "wewnątrz" karoserii. Trzeba mieć odpowiedniej wielkości klucz nasadowy. Miałem gigantycznego farta, ponieważ jedyny klucz nasadowy jaki miałem okazał się idealny.

Po odkręceniu lusterka i przeciągnięciu na zewnątrz "kabli" razem z drążkiem, pozostaje tylko zamontować nowe lusterko (wciągnąć przez szparę pod odchylonym panelem cięgna i drążek do kabiny, trafić od wewnątrz wkrętem w dziurkę w nowym lusterku, przykręcić, zatrzaski nowego lusterka wpasowują się w zasadzie same w otwory w karoserii, i tyle).

Jedna ważna rzecz, to trzeba się mega pilnować pod odkręceniu starego lusterka, a przed wkręceniem nowego. Otóż śruba (wkręt) która będzie sobie wisiała, czekając na nowe lusterko nie jest jak gdyby w żaden sposób zabezpieczona przed wpadnięcie w środek drzwi (między blachy). Także jak wpadnie to po herbacie. Ja za pierwszym razem o tym nie wiedziałem i w ogóle na to nie zwracałem uwagi. Skapnąłem się przy drugim lusterku.

Co do samych lusterek. Kupiłem najtańsze, jakie znalazłem na allegro (50+ zł za sztukę), ale od gościa który ma ponad 13.000 komentarzy i chyba tylko ze 40 negatywów. Zresztą jest link na górze.
Lusterka wydają się naprawdę solidne, trudno poznać, że to zamienniki. Są produkowane przez firmę TYC, jeżeli komuś coś to mówi. Składają się chyba nawet łatwiej, niż sfatygowane oryginały.
Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, czy faktycznie świszczą podczas jazdy. Jak sprawdzę, to napiszę.
Jakość zamienników oceniam narazie na 5+ /6.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytanie to proszę pisać - już wiem co i jak

- może się komuś powyższe info przyda.

dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc.

pzdr.
Auror jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem