Witajcie
Dyskusja o rozrządzie a raczej o wymianie napędu rozrządu przy 140 tys... ale nikt nie mówi o łańcuszku napędu drugiego wałka.
To on wyznaczył moment (przy 180tys) rozebrania napędu rozrządu i "przy okazji" wymiany pasków, pompy itede 9u mnie podkładki pod wtryskami).
I popieram - nie rozbierać fabrycznego gdy nie ma potrzeby naprawy. Poczekać na hałasujacy łańcuszek, pompę, napinacz - i w czasie 180-200 tys wymienić napęd.
"Na zapas" przy tym silniku nie ma sensu.
Pozdrawiam
__________________
Pierwszy mój FFII Chcę wiedzieć o nim wszystko
|