Dziwne że aż takie problemy z zapowietrzeniem... Ja przy pierwszej wymianie filtra zapomniałem go zalać ropą. Foka odpaliła normalnie ale zaraz zdechła i w żaden sposób nie odpalała. Zdjąłem filtra zalałem ropą i zdjąłem przewód z pompy. Zaciągnąłem paliwa tak że przewód się nim wypełnił i szybko założyłem na pompę. Kilkanaście sekund kręcenia i foka odpaliła...
Pozdrawiam.
P.S przy normalnej wymianie - czyli jak filtr się zaleje ropą nie ma siły że coś się zapowietrzy - powinien odpalić normalnie. Z tym że ja po każdej wymianie zawsze przejadę się z 3-4 km.
|