Cześć wszystkim, proszę o radę/wskazówki czy takie coś jest w ogóle możliwe i czy nie ma lepszych sposobów
Otóż siedziałem ostatnio w nowej Fieście i zwróciłem uwagę na port USB obok gniazdka zapalniczki. Taki drobny szczegół, ale jak ułatwiający życie podróżujących z gadżetami. Po pierwsze koszty - nie trzeba kupować kabla z ładowarką do samochodu. Wystarczy sam kabel USB dołączany do każdego nowego zestawu tablet/telefon. Po drugie o jedną rzecz mniej (moduł ładowarki) którą można przez przypadek uszkodzić podczas podróży.
Dlatego właśnie wymyśliłem patent na ładowanie USB w Focusie - w środkowym panelu zgrabnie wyciąć otwór i wykończyć go okrągłą, czarną uszczelką, żeby nie było żadnych szpar. Pod panelem powinno być dość miejsca. "Projekt" poniżej:
EDIT: Docelowo gniazdko nie będzie jednak w panelu środkowym (jak koledzy słusznie zauważyli - wywarzanie otwartych drzwi). Najlepiej taki panel USB byłoby umieścić gdzieś w górnej części kokpitu, zaraz pod szybą.