[MK1] Piszczący pasek? Czy aby na pewno?

[lester84]

Otóż wymieniłem przy 147 tysiącach pasek wieloklinowy na oryginalny fordowski (stary byl jeszcze całkiem dobry), rolkę napinacza i rolke prowadzącą - czyli wszystko co się da. A jednak czasem jak jest mokro to piszczy. Przy wymianie oleju wspomagania układu kierowniczego trochę się go wylało na pasek, ale czy to może być przyczyną? Chyba nie, no bo to przecież olej, a nie płyn chłodniczy. Doradzcie o co może chodzić?

[drof]

Napisał lester84

A jednak czasem jak jest mokro to piszczy.

a przed wymianą miałeś takie objawy? ubywa Ci płyn chłodniczy??

[gooz35]

Napisał drof

a przed wymianą miałeś takie objawy? ubywa Ci płyn chłodniczy??

pozwolcie ze nawiaze.

czy jesli wycieka plyn chlodniczy i slychac nie piszczenie ale takie jakby cykanie to na pewno pompa wody?

[lester84]

przed wymianą nie miałem takich objawów. Płyn chłodniczy nie ubywa (pytasz bo pewnie chodzi Ci o pompe wody?).

Czasami lubi pasek popiskiwać, różne dziadostwo jest w wodzie na drodze także weź pod uwagę, że jak wjeżdżasz np. w sporą kałużę to czasami potrafi chlapnąć pod pasek i później ten syf wędruje po rolkach.

Ja już się przekonałem, że oryginalny pasek i wyczyszczone dokładnie rolki likwidują piski paska.

[lester84]

Aha. No tez tak myślałem. Jak się skończy zima to myślę o myciu silnika jakimś dobrym preparatem i zabezpieczenie może jakimś lakierem co będzie chronił i odseparowywał wodę

Ja nie polecam mycia silnika... już zresztą był temat o tym silnik ma pracować a nie wyglądać. Jedynie przemyć można w celu sprawdzenia wycieków.

A na wiosnę ściąg pasek wyczyść dokładnie rolki i pasek przy okazji a także sprawdź rolki czy mają w środku jeszcze dobre smarowanie

[drof]

ano. Ja przerabiałem taki wariant z cieknącą pompą wody
Przeczyść rolki jak napisał kolega powyżej

Pzdr

[lester84]

Tak też uczynię.
Dzięki wielkie

[Matis2]

Psiknij na pasek WD. Jak przestanie piszczec to będziesz wiedzial czy to pasek.

[radeksim]

Napisał Matis2

Psiknij na pasek WD. Jak przestanie piszczec to będziesz wiedzial czy to pasek.

pomysł spoko, ale piski będą głośniejsze jak się WD dostanie na pasek

[axxxe]

To nie pasek ani napinacz kolego ,a na 100% łożysko w alternatorze !

[lester84]

a to łożysko można dostac osobno czy cały alternator trzeba wymieniać?

[axxxe]

łożyska kupisz gdzie kolwiek ,wystarczy ze sarych spisać nr i załecam wymiane szczotek przy okazji

[lester84]

Może ktoś wie czy jak się dostanie olej układu wspomagania ford na klinowy to jest on żrący? Czy ma jakiś wpływ na pasek?

---------- Post dodany o 18:18 ---------- Poprzedni post był z 18:15 ----------

Napisał axxxe

To nie pasek ani napinacz kolego ,a na 100% łożysko w alternatorze !

To nie łożysko. To pasek. Psiknąłem wd40 i hałas znikł

[kicker]

Jak nie możesz określić skąd to piszczenie dochodzi to jedź do jakiegoś taniego mechanika, ja stawiałem na napinacz i okazało się że napinacz do wymiany bo miał strasze luzy.

[lester84]

wcale nie. wd nie zaszkodziło paskowi, nawet się nie ślizgał.
ale z tym napinaczem to faktycznie, mechanik mi mówił, że luźno chodzi, ale wtedy nie pakowałem się w koszty bo to droga sprawa by była. Wymienił tylko rolkę na nim wtedy.Swoją drogą to ciekawe, bo Dieter Korp w swoje książce podaje, że jest to układ całkwicie bezobsługowy, tak jak że niby focusy od listopada 2000 roku mają przeglądy międzyokresowe co 30 tys. km.

[huberthbs2]

szanowni, ja mam podobny problem.
Wymieniłem rozrząd + napinacz, pasek wzdłużny i dwie rolki (sama rolkę przy napinaczu)
i jak jest zimny silnik i wilgotno to piszczy. Jak się zagrzeje problemu nie ale rano na parkingu odpalanie słabo wygląda. Oczywiscie nie jest to głośny pisk ale przyjemne to nie jest. Dziwie się troche że tak to w Focusie jest zrobione że wymiana zrobiona a czasem popiskuje, kolega w A4 miał tez piski - wymienił co trzeba i nie ma mowy - nawet jak pojedzi po kałużach.

[lester84]

a pasek motorcrafta masz kolego? ja teraz stawiam albo na pasek lipnej jakości (no niby motorcraft czy dayco tam tylko z logo motorcrafta) albo ten napinacz paska wieloklinowego. Dziś mu dałem bardzo dużą ilość wd-40. wyleciało mnóstwo czarnego syfu.

---------- Post dodany o 20:46 ---------- Poprzedni post był z 20:46 ----------

ale to też pewnie jeszcze efekty tej zimy są

---------- Post dodany o 20:49 ---------- Poprzedni post był z 20:46 ----------

a jeszcze może ktoś się wypowie odnośnie tego napinacza. to jest przecież kawałek jakiejś odlanej stali, przykręcony gdzieś do korpusu czy bloku silnika na którym się kręci rolka napinająca. Czy rolka jest tylko w jednej pozycji, czy może jak się włączy klimę to ona chodzi po jakimś torze na tym napinaczu? Czyjeśli chodzi po jakimś torze, to czy to właśnie to może być przyczyną luzów?

[huberthbs2]

Pasek mam firmy Gates a rolki LUK-a.
Generealnie jestem bardzo niezadowlony ponieważ zaczeło się od tego że popiskiwał pasek więc mowie - wymienie i będzie z głowy. Zaprowadziłem auto do warsztatu i sobie myśle rozrząd dawno nie był robiony wiec "zrobie wszystko żeby było lux". Poprosiłem o wymianę pasków: rozrząd i wzdłużny oraz wszystkich rolek. Zapłaciłem pare złotych a problem jak był tak jest, mało tego jak odebrałem stare części od mechanika to okazało się że rozrząd był w niezłym stanie. Ostatecznie koszty poniesione a problem pozostał......

[gRuHa]

karwa szpenie, KAŻDY produkt "olejopodobny" nie zależnie czy jest to WD40, płyn od wspomagania czy poprostu olej, powoduje, że guma parcieje!
o ile w przypadku paska wieloklinowego tracicie w sumie niewiele, bo potoczycie sie bez niego do warsztatu, ale paska rozrządu trzeba pod tym wzgledem pilnować!

co do problemu ślizgającego się paska, jeżeli sam pasek i rolki są nowe tzn., że problem jest z łożyskowaniem czegoś co on napędza i tu mamy do sprawdzenia: alternator, sprężarkę klimy (nie sądzę), pompę wspomagania oraz pompę wody(to jest mój typ) - do dzieła

[lester84]

no nie wiem z tymi olejopodobnymi. generalnie na przykład dodaje się dopłynu do spryskiwaczy glicerynę, która ma niby przedłużyć żywotność gum wycieraczek. o dziwo glicerynę dodaje się nawet do płynów hamulcowych.
mi na razie problem znikł. dużo jeździłem, cały czas był przepływ powietrza i ostatnie wiatry wysuszyły układ. zobaczymy do kiedy

---------- Post dodany o 21:30 ---------- Poprzedni post był z 21:27 ----------

przyłącze się do Ciebie gooz35. przy wciskaniu gazu (na przykład na 5-ce od prędkości 80 km/h) na początku tak coś cyknie. nie potrafię określić dokładnie skąd to dobiega. raz z tyłu raz z tablicy prędkościomierza tak jakby

[gRuHa]

Napisał lester84

generalnie na przykład dodaje się dopłynu do spryskiwaczy glicerynę

pytanie czy gliceryna ma cokolwiek wspólnego z ropopochodnym olejem...

PS. nie ma nic bo jest alkoholem
PS2. a dlaczego jest dodawana? bo jest skutecznym rozpuszczalnikiem tłuszczy, które to gumę niszczą
PS3. proste? proste!

[Maxik]

Mam podobny problem, popiskuje mi kiedy jest wilgotno. Teraz w tym okresie praktycznie cały czas, chyba ze wjadę w kałuże, to przestaje na chwile. Podobnie jak psiknie się WD. Pasek był niby wymieniany i rolka, ale problem niestety pozostał.

[gooz35]

u mnie z wewnatrz nic nie slychac. dopiero jak sie wysiadzie, na wolnych obrotach slychac ni to cykanie ni to slizganie ale blizej ku temu pierwszemu...

[huberthbs2]

Dziwna sprawa, ford może nie ma jakis szalonych ocen ale naprawde auto jest na poziomie i piszczący pasek, rolka czy coś tam jeszcze innego to troche obciach. Ciekawe jak sobie radzi z tym serwis, jakoś ciężko mi uwierzyć, że po wymianie kompletu części nie są w stanie usunąć tego problemu.
Czy ktoś dysponuje wiedzą jak obrócz WD-40 można zaradzić w tym temacie?
Pozdrawiam,
hubert.

[lester84]

ja się przymierzam do wymiany napinacza paska wieloklinowego. ak wymienię to dam znać

[huberthbs2]

widzisz ale pytanie czy to załatwi sprawę?
Przy napisaczy masz rolkę - wg. mnie tylko ona może piszczeć, u mnie sama rolka była wymieniana. W oryginale nie ma do sprzedaży ale została jakaś dobrana - tak aby nie kupować całego napinacza. Jeśli napinacz spełnia swoje podstawowe zadanie czyli pasek ma odpowiedni naciąg wydaje się że koszt zakupu może być zbędny. Ta część kosztuje w okolicach 400zł. Jak dla mnie spoko, szczególnie, że jak napinacz nowy to i pasek i robota, wychodzi za wszystko w okolichach 700zł.

[lester84]

napinacz ina (czyli taki jaki montują seryjnie - OEM) 179 zł. Robocizna jakieś 20-30 zł
tylko ja kurcze wymieniałem rolke napinającą - i zdaje mi się, że to ta rolka co jest w napinaczu, ale mechanik coś mi mówił, że tam jest jakaś część gdzie rolka chyba jest wtopiona (na stałe przymocowana) do napinacza właśnie. więc już kuźwa sam nie wiem co wymieniałem
oto link

http://ford.sklep.pl/pl,product,3198...apedowego.html

---------- Post dodany o 21:43 ---------- Poprzedni post był z 21:41 ----------

w sumie to mówił mi, że jakieś luzy są na napinaczu

[kicker]

Napisał lester84

napinacz ina (czyli taki jaki montują seryjnie - OEM) 179 zł. Robocizna jakieś 20-30 zł
tylko ja kurcze wymieniałem rolke napinającą - i zdaje mi się, że to ta rolka co jest w napinaczu, ale mechanik coś mi mówił, że tam jest jakaś część gdzie rolka chyba jest wtopiona (na stałe przymocowana) do napinacza właśnie. więc już kuźwa sam nie wiem co wymieniałem
oto link

http://ford.sklep.pl/pl,product,3198...apedowego.html

---------- Post dodany o 21:43 ---------- Poprzedni post był z 21:41 ----------

w sumie to mówił mi, że jakieś luzy są na napinaczu

Mówię, ja miałem to samo, najpierw wymieniłem rolkę a później znowu piszczało, wymieniłem napinacz i jest cisza. Mechanik również mówił że są luzy na napinaczu, z resztą w porównaniu do nowego to stary napinacz był totalnie rozwalony, wstawiłem element firmy INA (175zł)