[MK1] nie pali 1.8 TDDI

[rbt]

Witam
Mój samochód jeździ prawie normalnie(dobrze pali rano i po rozgrzaniu ,nie kopci,spalanie 5.3l w 5 osób)jest tylko lekko osłabiony -jakby był bez turbiny.Postanowiłem więc sprawdzic go na komputrerze i weszdł błąd P1564(moduł pompy),błąd sondy lamda i alternatora ale to już inny temat więc myśle sobie pewnie sterownik pompy.
Odłączyłem akumulator i odkręciłem pokrywkę sterownika(torksy).Wszystko wyglądało na orginalne a na tej przyklejonej plastikowej pokrywce była chyba data 13.04.06 więc był chyba wymianiany bo samochód jest z 2000r. Bez żadnej ingerencji w sterownik (narazie nie zamykając go)postanowiłem odpalić samochód -podłączam klemy krecę a tu nie pali (szok)
Dodam ,że wszystkie druciki w sterowniku napewno nie zostału uszkodzone,kable od czujników były nie ruszane tylko od temp. w intercu był wyjmowany.
Co sie mogło wydarzyć?Czy się rozprogramował po odłączeniu akumulatora(ok 2 godzin) ,czy się zapowietrzył? Poradźcie proszę...

[rbt]

nie mogę nadążyć nad odpowiedziami od was wielkie dzieki.....

[lelon83]

zapowietszyłeś go ,teraz tylko samostart i chehłanie

[MarcinJ]

Napisał lelon83

zapowietszyłeś go ,teraz tylko samostart i chehłanie

Od odkręcenia osłonki sterownika? To sterownik przez paliwo jest chłodzony aby się miał zapowietrzyć układ?

Rozprogramować się nie powinien, o ile mnie pamięć nie myli programy są w ROM'ach mikrokontrolerów czyli po przyłączeniu ponownym napięcia powinny pracować jak komputerek po resecie . Może jednak uszkodziłeś coś podczas demontażu, jakieś wyładowanie elektrostatyczne (tak sobie tylko dumam, moze bzdury gadam).

[rbt]

uszkodziłem sterownik teraz juz to wiem..
oderwałem małą część wkrętakiem