[MK1] Wady naszych Foczek

[pablo2150]

Wczoraj czytale material o tym ze fokus zostal wybrany samochodem dekady oprucz zalet bylo trocze wady najczesciej spotykanych . Cytuje material
Pora na kilka słów o tym, co się psuje. Focus do udany samochód, ale nie pozbawiony wad. Zwłaszcza egzemplarze z pierwszych lat produkcji poddawano licznym akcjom nawrotowym, naprawiając błędy wynikające z niedopracowania modelu. Egzemplarze z pierwszego roku (199 miały problemy z... przegrzewającymi się silnikami wycieraczek, a także zamkami. Rok później wyprodukowano serię Focusów z wadliwymi regulatorami napięcia. Zdarzały się też uszkodzenia alternatorów. Kolejny rok produkcji przyniósł kłopoty z benzynowym silnikiem 1.6 – falujące obroty i spadki mocy, spowodowane błędem w oprogramowaniu komputera sterującego pracą jednostki. W latach 1999 – 2000 trafiła się seria wadliwych czujników położenia wałka rozrządu.

[elite]

A co myslisz ze nowe samochody nie maja takich przygod? Poogladaj Raport na tvn turbo, tam podaja info jakie modele musza do ASO sie zglosic w celu poprawienia czegos. Ostatnio to chyba cala seria bravo miala wrocic ze wzgledu na niedokrecone srubki w ukladzie kierowniczym czy cos... Za kazdym razem prawie podaja jakiegos producenta co wypuscil serie jakas co musi wrocic na poprawke :P

[zielip]

Napisał pablo2150

Wczoraj czytale material o tym ze fokus zostal wybrany samochodem dekady oprucz zalet bylo trocze wady najczesciej spotykanych . Cytuje material
Pora na kilka słów o tym, co się psuje. Focus do udany samochód, ale nie pozbawiony wad. Zwłaszcza egzemplarze z pierwszych lat produkcji poddawano licznym akcjom nawrotowym, naprawiając błędy wynikające z niedopracowania modelu. Egzemplarze z pierwszego roku (199 miały problemy z... przegrzewającymi się silnikami wycieraczek, a także zamkami. Rok później wyprodukowano serię Focusów z wadliwymi regulatorami napięcia. Zdarzały się też uszkodzenia alternatorów. Kolejny rok produkcji przyniósł kłopoty z benzynowym silnikiem 1.6 – falujące obroty i spadki mocy, spowodowane błędem w oprogramowaniu komputera sterującego pracą jednostki. W latach 1999 – 2000 trafiła się seria wadliwych czujników położenia wałka rozrządu.

Focus jak by przyszło wymieniać na własną rękę :

silniczek wycieraczek - 100 zł
zamki - hmm niech 300 zł
regulator napięcia - 150 zł
alternator - 400zł ( używka bądź regeneracja )
czujnik wałka - ok 120 zł

Kurde a ostatnio oglądałem właśnie Raport z Laguną gdzie miały wadliwe coś od ESP i 4500zł sobie życzyli w PL i ciesze się że Focus miał/ma tylko takie wady . Pisząc przybliżone ceny miałem na celu porównanie z wadami innych aut np:Renault

[lobuzek]

Chciałbym żeby każdy mój kolejny samochód był tak niezawodny jak Focus i tak się prowadził. Przejechałem do tej pory 75 tysięcy km w 3 lata i oprócz stłuczki z mojej winy robiłem głównie eksploatacyjne rzeczy. Z nieplanowanych awarii 2 razy pompa wody (raz lała, drugi raz pękła obudowa na skutek uderzenia kamienia, ostatnio czujnik temperatury wnętrza w climatronicu.). Fantastyczny samochód, z wad mogę wymienić głośność w środku, szczególnie szumy opływu powietrza wokół lusterek no i słyszalną pracę tylnego zawieszenia. Reasumując, samochód po prostu znakomity.

[gatuso_18]

Napisał zielip

Focus jak by przyszło wymieniać na własną rękę :

silniczek wycieraczek - 100 zł
zamki - hmm niech 300 zł
regulator napięcia - 150 zł
alternator - 400zł ( używka bądź regeneracja )
czujnik wałka - ok 120 zł

Kurde a ostatnio oglądałem właśnie Raport z Laguną gdzie miały wadliwe coś od ESP i 4500zł sobie życzyli w PL i ciesze się że Focus miał/ma tylko takie wady . Pisząc przybliżone ceny miałem na celu porównanie z wadami innych aut np:Renault

no tak a ogladals do kocna ten program ?? w niemczech od reki naprawili a pozniej redaktor dzwonil po serwisach i w zaleznosci od przebiegu raz sie nadawalo do tej gwarancji raz nie. Moim zdaniem Renault w Polsce robil ludzi w ... i tyle

Za mojej kadencji w foce zepsula sie jedna rzecz, byl to zamek w prawych drzwiach, koszt 150 zl

[adam1985]

jesli o moj egzemplach chodzi to najbardziej drazni mnie rdza (tylne dzwi juz zrobilem) ale zaczyna wychodzic na przednich i na tylnej klapie oraz skrzynia (synchronizator 3 biegu padlniety byl w momencie zakupu) . Skrzynie planuje zrobic bo auto na handel bede szykowal w maju, a jesli nie bedzie kupca to rdze tez bede usuwal

[Irishdh]

A ja zrobilem Honda Cr-V 210 000km i wymienilem... nic kompletnie procz opon, wycieraczek, tarcz i klocow, olej. Kupilem FFII 22 grudnia tego roku i w dniu zakupu mialem 2h dodatkowego siedzenia bo przez nocny mroz pekl pasek od alternatora nie ma to jak dobry poczatek (95tys. km)

[zielip]

Właśnie dlatego kolego napisałem że w PL sobie liczyli 4500zł . Zgadza się w Niemczech od ręki za free bo była jakaś akcja serwisowa czy coś. Nie tylko Renault robi w PL człowieka w ..... durnia A wracając do tematu nie ma auta bez wad ,sie dba sie ma jak to mawiali. Jakiś czas temu chciałem sprzedać Foke i kupić FII lub Mondeo III ale jakoś mi przeszło i już jej nie oddam ;p. Mam foke 4 lata a ona soli nie widziała ani dobrej ulewy.Nie mam zimówek i specjalnie nie kupie żeby nie jeździć w takie chlapy. Zaraz powiecie to po co ci człowieku ten samochód więc odpowiadam : do tłuczenia mam starego paskaB3 a foki mi najzwyczajniej w świecie szkoda. Nie raz spotykam się ze zdaniem : Ford to złom itd itp ... A ktoś na forum napisał jedno fajne zdanie " nie każda mordka do Foki pasuje "

[Kacper85]

wszystko projektują ludzie. projekty nie są pozbawione wad, części do aut produkują ludzie - oni też się mogą pomylić, znów następny człowiek to wszystko skręca... raz się fajnie ułoży, raz trzeba docisnąć a raz wbić.... egzemplarz egzemplarzowi nigdy nie będzie równy.
Jak na tyle wad, które zostały wymienione, to 10 letnie auto... spoko rdza jest irytująca, fakt że to wina forda ale ... 10 letnie auto i taka rdza, to też nie jest taka tragedia nie ? auta nie sa wieczne

[karlos349]

Jeśli chodzi o właściwości jezdne to foka mi bardzo odpowiada, autko prowadzi sie wygodnie...ale miałem już turbine do naprawy, czujnik położenia wałka rozrządu,parujący reflektor, ostatnio coś central nawalał(zamyka się i za chwile sam otwiera) ale poki co przeszlo mu, teraz mam jakiś objaw od czasu do czasu, ze zaksztusi sie na 4 biegu. I w ogóle zauważyłem, że albo zakładam wątek na forum a za mną powstaje xxx więcej co ma te problemy, bądź na odwrót, czytam o jakimś problemie i za chwile ja go mam(teraz czekam aż mi padnie czujnik od pedału gazu bo było to niedawno dość 'modne' na forum) Uważam, że troszkę awaryjności mi sprawia to autko, choć póki co wielkiego wkładu nie było, ale mimo to planuje przenieść się na inną marke ale to jeszcze zobaczymy..pozdroo

[koolpi]

Ja większych problemów nie miałem:
- obudowa termostatu - była nieszczelna i porobiły mi się pod nią różowe sople od BORYGO
- mechanizm tylnej wycieraczki bo całkiem skorodował i wycieraczka się całkiem zapiekła
- czasem central ma swoje humory i zamyka wszystkie drzwi w czasie jazdy
- lampa cofania wymagała reanimacji bo zbierała się w niej woda
- od czasu do czasu czyszczę intercooler bo pełno robactwa się w niego zawsze wbija

W sumie same pierdoły a poza tym tylko wymiany eksploatacyjne typu olej, klocki, żarówki itp.

[cezarg1410]

szkoda że nie dodali nic o "rewelacyjnym" układu Common Rail który non stop przyprawia właściciela TDCI o ból głowy -.-
poza tym dwumasa !! o zgrozo po co w ogóle te ustrojstwo tam jest?

więcej nie widzę póki co...

[GreguS]

No coz FFI i FFII przejechalem juz prawie 200kkm (wersje benzynowe 1.6) i takiej bezawaryjnosci moglby sobie kazdy uzytkownik zyczyc.
W FFI mialem dwie niespodziewane awarie:
- podczas podrozy po Hiszpanii wysiadla cewka 4 cylindra... nie wiem dokladnie co to naprawde bylo bo hiszpanski mechanik nazywal to 'bombina' ... cos co sprawialo, ze 4 cylider przestawal dzialac
- oslona pompy wody (i te dwie wady byly ponoc fabryczne... bo kolega w FFI z 2002 r. mial dokladnie takie same problemy
- poza tym mialem problem ze stukajacym zamkiem tylnej klapy (sedan) - po drobnej stuczce na swiatlach
W FFII mialem tylko jedna powazniejsza awarie, ktora sprawila ze samochodem nie dalo sie jechac. Popsula sie jakas kostka za 20zl rowniez przy ukladzie zaplonowym. Poza tym zblakany kamien uszkodzil mi parownik klimatyzacji i to wszystko. Takze kazdemu zawsze polecam benzynowe Focusy... i sam w styczniu kupuje kolejnego FFIII ecoboost 182KM. Ciekawe czy ten bedzie rownie malo awaryjny.