Apropos 1.6 Ti-VCT ma go juz ktos ??? bo opinie bym chcial:)

[paol]

Mam pytanko do tych ktorzy juz maja nowego forda focusa z silnikiem 1.6 Ti-VCT

Jakies problemy juz macie ??
Jakies wizyty w servisie
Ile max jechaliscie

Pozdrawiam
Paol

[Tower]

Mam Focusa z tym silnikiem juz ponad miesiac i prawie 4 000 km przejechane.
Niestety nie mam dla Ciebie zbyt dobrych informacji:

a) silnik jest za glosny - tym bardziej dziwi brak izolacji dzwiekoszczelnej na klapie silnika (wersja FX GOLD)

b) jego charakterystyka jest maksymalnie nieliniowa, a wiec niskie obroty cos tam ciagnie, srednie cisza, wysokie znowu ciagnie - czyli trzeba go trzymac na gorze a to oznacza patrz punkt c)

c) spalanie przynajmniej wedlug kompa jest "straszne" Miasto 11,5-13 l (zalezy czy jest wlaczona klima czy nie) - co prawda nie jezdze jak dziadek, ale z drugiej strony tez nie przeginam i moje jazdy po miescie to raczej dlugie 2 pasmowe obwodnice z paroma swiatlami wiec....

ten sam wynik 11,5 - 13 l mam na autostradzie przy jezdzie 150-160 km/h

najlepiej jest na trasie (nie autostradzie) pali kolo 10 litrow

d) a tak przy okazji kompa - wskazania kompa sa beznadziejne - bzdury, mega przeklamania, zawieszki !!!!!!!

e) a teraz bzdura ale strasznie wkurzajaca: auto ciagnie niesamowicie plyn od spryskiwacza - praktycznie jeden zbiornik plynu na jeden zbiornik paliwa - do tego od polowy zbiornika plynu na kompie wyswietla sie info o jego rezerwie i zapala pomaranczowa lampka na desce - co bardzo bardzo wkurza, no i ten otwor do wlewania plynu jest prawie wielkosci otworu 1,5 litrowej butelki co oznacza ze plyn trzeba wlewac przez lejek (o zgrozo) chyba ze chcesz polowe porozlewac

f) jesli chodzi o v-max to 195 i niecale 6000 obrotow wtedy jest - i nie da sie ani obrotu ani kilometra iwecej - tak jakby byla blokada - oczywiscie mowie o plaskiej powierzchni, z gorki pojechalem 205 i moze by dalo wiecej ale gorka sie skonczyla

ale i tak auto mi sie bardzo podoba i jestesm szczesliwy na maksa
jedyne co bym zmienil jesli moglbym cofnac sie do momentu kupna to nie bralbym Ti-VCT tylko 2.0 diesla, no ale coz nobody is perfect

[Sado]

Jak byłem ostatnio na przeglądzie to nie mogłem sobie odmówić przejechania się F2 z właśnie tym silnikiem z pojemnością 1.6 B. (Kombi to było w Goldzie)

Co do głośności silnika to z moim przedmówca muszę się zgodzić - dźwięk stawał się nieprzyjemny jak się kręciło powyżej 3000-3500 RPM, a niestety trzeba było bo jak określił pan z salonu "te silniki tak mają i trzeba trzymać je powyżej 3500, a najlepiej bieg zmieniać przy 4000RPM".
Hmmm ciekawostka - ale faktycznie tak jak jeżdże swoją Foką od (F1 1.6 FxGold) to F2 nie chciała dosłownie z miejsca ruszyć...ale nie ma to jak dobry nacisk na gaz No to pojechalim - jak zobaczyłem średnie spalanie na poziomie 9,5 l/100 to się lewą ręką przeżegnałem (ja mam 6.6-6.8 no czasami nawet 7). Nie jestem jakimś Gronholmem, jeżeli chodzi o jazdę wyczynową, ale jeżdziłem kiedyś mondeo 1.8 w benzynie i palił średnio 8,8...a to Foka i przeszło 9...nie do pomyślenia

Poza tym umieszczenie komputera pokładowego w desce rozdzielczej uważam za profanację Modelu Focus, "wjahowanie" komputerem pokładowym jest niewygodne, ale np podłokietnik jest miodowy .

[marekj]

Ja to mam takie ogólne przemyślenie że jednak silnik musi miec pojemność. Wszystkie nowinki techniczne powodujące że małe silniki mają dużą moc i moment pozwalają co prawda wpisać te parametry do tabelki "dane techniczne" ale zazwyczaj trzeba sie ich nieźle naszukać w zakresie obrotów.
Ja byłem bardzo rozczarowany nowym 1.6 TDCI - jakis sensowny moment znalazłem dopiero w okolicach 3000 obrotów a to przeca diesel i powinien ciągnąć od dołu. Później wsiadłem do mojego starego, słabego TDDI i poczułem sie jakby lepiej. Fakt że nowe diesle cichutkie som i palą znacząco mniej.
Widział ktos może jakieś wykresy z hamowni dla nowych silników ?

[Sado]

Napisał marekj

Ja to mam takie ogólne przemyślenie że jednak silnik musi miec pojemność. Wszystkie nowinki techniczne powodujące że małe silniki mają dużą moc i moment pozwalają co prawda wpisać te parametry do tabelki "dane techniczne" ale zazwyczaj trzeba sie ich nieźle naszukać w zakresie obrotów.
?

DOKŁADNIE i tak mi powiedział facet w salonie - 2 litry w benzynie do F2 jest podobno optymalnym silnikiem ze zmiennymi fazami rozrządu.
Ciekawe co piszą foldery reklamowe (nie czytuję to nie wiem)

[szy]

Napisał Sado

2 litry w benzynie do F2 jest podobno optymalnym silnikiem ze zmiennymi fazami rozrządu

A jaka marka ma takie silniki?

Szy.

[NeroN]

Napisał szy

A jaka marka ma takie silniki?

Szy.

Volvo ma chyba taki

[luanda]

Napisał Tower

a) silnik jest za glosny - tym bardziej dziwi brak izolacji dzwiekoszczelnej na klapie silnika (wersja FX GOLD)

Cóż...
Ja się przesiadłem do FF2 (1,6 Duratec) ze Skody Fabii i musze przyznać, że głośna praca mnie przeraziła! Fabrycja miała 105k km i prawie 4 lata, a była maga cichsza!
Faktem jest, że mój obecny silver nie ma w komorze silnika poza izolowaną przegrodą kompletnie NIC! Maska łysa blacha, żadnych osłon od strony jezdni...

Przed zakupem oglądałem niemiecką Fokę kolegi i przyznam, że była grubsza w filice i osłony

Aha... No i Fabia na V osiągała identyczne prędkości przy niższych obrotach ;/

[paol]

No i kupilem
Niebieski metalik FF2 1.6 Ti-VCT


Jest qool ... pali hmmm nie udalo mi sie zejsc ponizej 7l/100km
Ale jezdze duzo po miescie.
Na trasie katowice - bielsko udalo mi sie 6l/100km zrobic przy srednio 100-110km/h
Charakterystyka silnika nie rowna to fakt. Ale jest to raczej zaleta ... z wykresu wynika ze zachowuje sie jak disel
Ma duzy momet przy 2-3k obrotow pozniej dziura do 4.7k obrotow a po przekroczeniu magicznej liczby 4.7k jak bym mial turbo

Nie wiem jak wy robicie srednio 11l/100km mi udalo sie przy 200km/h zrobic 9l/100km .... hmm
Wiem ze cos jest nie tak z programem dla tych silnikow i pewnie za niedlugo wszyscy ktorzy maja ten silniczek pojada do servisu Dowiem sie kiedy bedzie nowsza wersja bo spalanie fakt faktem za duze ... mialo byc mniej niz w zwyklym 1.6

Ehh zobaczymy

[Dimmu]

Gratulacje

[Sado]

Napisał szy

A jaka marka ma takie silniki?

Szy.

F2 - Foczka2

[moon]

Napisał Sado

F2 - Foczka2

A to 2l silnik w F2 ma tez zmienne fazy rozrzadu?

Don't think so!

[paol]

tak tez ma zmienne fazy....

[moon]

Napisał paol

tak tez ma zmienne fazy....

Napisał Silnik 1.6 16V Duratec Ti-VCT (115 KM)

4 cylindry w ukł. rzędowym; dwa wałki rozrządu w głowicy (DOHC); 16 zaworów; układ zmiennych faz rozrządu niezależnie dla obu wałków (Ti-VCT); głowica i kadłub silnika ze stopu aluminium; wtrysk wielopunktowy sterowany elektronicznie; przepustnica sterowana elektronicznie

Napisał Silnik 2.0 16V Duratec (145 KM)

4 cylindry w ukł. rzędowym; dwa wałki rozrządu w głowicy (DOHC); 16 zaworów; układ ze zmienną długością przewodów dolotowych; głowica i kadłub silnika ze stopu aluminium; wtrysk wielopunktowy sterowany elektronicznie

Gdyby 2.0 byl ze zmienna faza rozrzadu to by sie nazywal "Silnik 2.0 16V Duratec Ti-VCT (145 KM)".

[paol]

no i wlasnie nie do konca

Silnik 2.0l ma dwa wałki rozrządu w głowicy (DOHC)....


Dwa ... a czy niezalezne czy nie ... to juz inna kewstia ...
Twin Intependent .... czy Twin not Independent

[moon]

Napisał paol

Dwa ... a czy niezalezne czy nie ... to juz inna kewstia ...
Twin Intependent .... czy Twin not Independent

To wlasnie jest kwestia podstawowa!

2.0 to nie jest silnik z Ti-VCT (Twin Independent Variable Cam Timing)

[Tower]

Dzisiaj bylem ASO wymienic olej na nowy po docieraniu auta, bo nie jestem zwolennikiem jazdy z syfami (drobinkami metalu powstalymi w czasie docierania, dopasowywania sie metalowych czesci silnika) przez 20 tysiecy do pierwszego przegladu

przy okazji powiedzialem Panu co mysle o spalaniu i glosnosci Ti-VCT, no i okazalo sie, ze wlasnie 2 dni temu ich dzial serwisowy mial szkolenie odgorne Forda na temat tego silnika, oto dwie najwazniejsze rzeczy:

a) w niemczech juz dzwonia do klientow zeby przyjezdzali do serwisu na zmiane oprogramowania, bo wersja ladowana do tej pory seryjnie okazala sie do d...., i nowa poprawia bardzo duzo rzeczy

w Polsce nie wiadomo czy beda dzwonic, bo to dla nich koszty takie przeprogramowanie (trwa okolo 3-4 godziny), ale serwisant powiedzial mi, ze wszyscy Ci, ktorzy zglosza sie sami i powiedza, ze im pali za duzo beda umawiani na upgrade (na szczescie za free)


b) w silniku Forda Ti-VCT podobnie jak w dieslach nie mozna go w pierwszych momentach jego pracy (po wlaczeniu) "gazowac". prawda jest taka, ze w sumie nie powinno sie tego robic z zadnym silnikiem, ale serwisantom forda na tym szkoleniu przekazano, ze uzytkownicy Ti-VCT powinni byc na to mocniej wyczuleni, ze wzgledu na charakterystyke tego silnika

cale szczesie, ze nie trzeba tak jak w autach z Turbem - odczekiwac po jezdzie pare chwil z wylaczeniem silnika (chlodzenie turbiny)

to tyle z newsow, a na koniec cos wesolego:

bylem umowiony na 10% znizki za wymiane oleju, po przyjezdzie serwisant to potwierdzil, a Pan wystawiajacy fakture (czyli juz gajerkowiec) powiedzial cytuje: "To bedzie 5% za robocizne i 5% za olej wiec razem 10%" - wymieklem, sa swietni - szkoda tylko, ze nie kazdy klient to idiota - ja juz tam auta serwisowac napewno nie bede za takie traktowanie, i niech sobie te 5% w dupe wsadza bo stracili klienta na ktorym mieliby tych procentow o wiele wiecej w przyszlosci - ale to Polsca wlasnie, zadna Francja elegancja

pozdro
tomek

[darekw]

Napisał Tower

Dzisiaj bylem ASO wymienic olej na nowy po docieraniu auta, bo nie jestem zwolennikiem jazdy z syfamiprzez 20 tysiecy do pierwszego przegladu

Przy jakim przebiegu zrobiłeś ten przegląd? Sam się zastanawiam, czy robić, czy nie. O ile przy poprzednim aucie - Renault, namawiano mnie do takiego przeglądu, o tyle u Forda z całym przekonaniem twierdzono, że nie jest to konieczne...

[Tower]

Zrobilem po 4000 km - choc mial byc zrobiony po 3000 km (i tak jest najlepiej), ale jak pojechalem do serwisu na umowiona wymiane to sie okazalo ze nie maja filtra ):

Co do sensownosci takiej wymiany to napewno nikt nie robil jakis mega testow co sie dzieje z silnikami w ktorych to zrobiono a w ktorych nie

Ale fachowcy wyrazanie mowia - nalezy wymienic, a argumentacja jest bardzo logiczna i przemawiajaca do mnie: w czasie pierwszych kilometrow, gdy auto sie dociera tra o siebie metalowe elementy silnika gdyz musza sie spasowac mimo tego ze przez fabryke i tak to juz jest bardzo dobrze spasowane

tarcie metalu o metal to powstawanie drobinek metalowych, ktore wraz z olejem lataja po calym silniku i go niszcza robiac mikro "urazy" a od tego wszystko sie zaczyna

wiec lepiej zeby te drobinki wyrzucic w cholere a nie "wozic je za darmo" przez 20 tysiakow (pierwszy przeglad)

wybor nalezy do Ciebie

[paol]

Witam

Wiec przejechalem juz troszke nie zbyt duzo bo 1350km na 100l paliwa 95 bez Pb
srednie spalanie na poziomie 7.4 litra na 100km

Mysle ze bylo by lepiej ale za pozno sie skaplem jak na tym silniku jezdzic.
z wykresu wynika ze pomiedzy 1.5k a 2.5k obrotow jest duzy momet obrotowy jak na ten silnik (120Nm) pozniej dziura pomiedzy 2.5k a 3.7k i w tym zakresie obrotow jezdzi sie najekonomiczniej.
Mozna uzyskac spalanie na poziomie 5.0-5.5ll/100km komputer pokazuje glupoty to fakt ... ale w nowym sofcie maja to poprawic

Jak narazie udalo mi sie 210km/h osiagnac po prostej rownej drodze.
I jeszcze jedno ... zaowazyliscie ze silnik kreci sie do 8k ... i zaswieca sie taka sympatyczna lampka (czerwona strzalka) jak dojdzie do 8k ...

Silnik glosny. Mozna jechac do monachium i tam zalozyc takie fajne cusie na silnik (oslonki) i tylna scianka przedzialowa miedzy komora silnika a wnetrzem auta.
Koszt takiej operacji to 400 euro. I wewnatrz autka poziom halasu jest jak w niemieckiej wersji ff2 nie wiem dlaczemu tak skąpią dla Polakow w koncu tez placimy za te auta kupe kasy.

Autko super trzyma sie drogi ... lepiej niz ff1 ...

[androzek]

Witam!
Od miesiąca jeżdżę foką II z ww. silnikiem wersja Sport.Przesiadłem się z foki I 1.4 75 KM.
1.Przejechałem 1300 km w różnych warunkach.Jeśli komputer pokazuje dobrze to spalanie średnia (miasto,autostrada - 150-160km/h ,częściej 130km/h,zwykłe drogi z maruderami - 7,2 l/100 km.Samo miasto 8,6 l/100 km
2.Silnik dość głośny ale na akceptowalnym poziomie ( trzeba jednak kupić maty do komory silnika) z nowym,lepszym dźwiękiem,bardziej sportowym.Moja poprzednia foka była tak samo głośna ale dźwięk był o wyższych częstotliwościach,mniej rasowy.
3.Jestem nieobiektywny bo poprzednie 75 KM nie mają się nijak do tych 115 KM,dla mnie rakieta.
4.Na pewno chciałbym mieć diesla 136 km ale za droga zabawa.
5.Dojechałem do 180 km/h ale zcykorzyłem a zapas był jeszcze duży.Spróbuję nastepnym razem na autostradzie.Myślę,że 210 pójdzie.

Pzdr Androzek

[szy]

Napisał androzek

Witam!

Cześć! Fajnie że nowa foka nowych ludzi tu przyciąga.

Szy.

[moon]

Napisał androzek

3.Jestem nieobiektywny bo poprzednie 75 KM nie mają się nijak do tych 115 KM,dla mnie rakieta.

Po 1.4 kazdy to rakieta

[Tower]

Jestem bardzo ciekaw tych 210? Bo ja juz pare razy sprawdzalem na A4 Wroclaw - Katowice i moim zdaniem jest blokada i nie da sie wiecej niz 195-200 (niecale 6000 obrotow) pojechac na plaskiej drodze - cisniesz i zero rekacji - staje w tym miejscu i sie nie da wiecej poprostu.

[marekj]

A co pisze w instrukcji? czyli:
- v-max (ale tu wiadomo ze licznik cos tam klamie itd)
- maksymalne obroty chwilowo
- maksymalne obroty przy stałej prędkości

(w mojej instrukcji są takie dane)

[moon]

Moja foczka jechalem max a nawet max plus kilka.

Poprzednim Hyundaiem Pony (mimo wieku - 13 lat) maxa (160km/h) udalo mi sie jechac tylko w Niemczech w Polsce mialem powazne problemy zeby go tak rozpedzic.
Nie wiem czy to moze asfalt? Benzyna nie grala roli bo po DE wjechalem na polskiej.

[marekj]

Niemiecki luft ma więcej tlenu

[Paweł]

Vmax jest najczęściej prz mocy maksymalnej która jest przy niższych obrotach niż obroty max na które mozna wkręcić silnik. Jak pamietam opór areodynamiczny rośnie z kwadratem prędkości. Moc przy obrotch max jest niższ niż mksymn i teraz pytanie o ile niższa i na ile wystarcza do pokonania oporu powietrza. Wchodzi jeszcze w grę waga samochodu i opory toczenia

[szy]

Napisał paol

Silnik glosny. Mozna jechac do monachium i tam zalozyc takie fajne cusie na silnik (oslonki) i tylna scianka przedzialowa miedzy komora silnika a wnetrzem auta.
Koszt takiej operacji to 400 euro. I wewnatrz autka poziom halasu jest jak w niemieckiej wersji ff2 nie wiem dlaczemu tak skąpią dla Polakow w koncu tez placimy za te auta kupe kasy.

Dziś trochę pomęczyłem dwojkę po obwodnicy... No cóż, to samą trasę pokonywałem
testowym autem w marcu... Nie ma porównania. Obecna dwojka (115) wydaje się
nawet głośniejsza niż poczciwa jedynka 1.6...

Co więcej, czuję się przez forda najnormalniej w świecie zrobiony w... *****. Bo co
innego można powiedzieć, jak jeździsz jednym autem, a kupujesz inne?!

Od 140 kilometrów w górę znika komfort jazdy. Zapomnijcie o normalnej rozmowie.

:/

Szy.