[MK1] Jaki olej?

[lutyst]

Witam

Jestem przed wymianą oleju, ale nie wiem jaki najlepiej wlać.
2001 rocznik 1,6 benzyna
Nie wiem jaki był poprzednio.

Z góry dziękuję za pomoc

[rys11]

olej silnikowy 5w30 - Formula F

[lutyst]

a czy polecicie jakąś konkretnie firmę, typ?

[cocolino]

hasło do wyszukiwarki olej silnikowy...

PS. Czy modzi nie mogą kasować arcyciekawych tematów pt jaki olej których dziennie pojawia się z 5 co najmniej ?

[Tek]

http://ford.sklep.pl/pl,product,3883...,5,litrow.html

[lukasz851028]

ford formuła F idealny

[KAISER]

Napisał rys11

olej silnikowy 5w30 - Formula F

Ale jaki jest przebieg?

Ja mam 150 000 km i zalałem półsyntetyk bo też nie wiem co było wcześniej lane.

[krzys_jg]

Napisał KAISER

Ale jaki jest przebieg?

Ja mam 150 000 km i zalałem półsyntetyk bo też nie wiem co było wcześniej lane.

Jeżeli przebieg miałbyś oryginalny, silnik ok, to spokojnie mógłbyś zalać Ford Formuła F 5W30. Ja jak kupiem to fokę to też jeździła na półsyntetyku, ale nic nie brała. Teraz mam 213tys. (a w rzeczywistości myślę, że ok. 300tys.) i zalałem ten fordowski i dalej nic nie bierze Tym bardziej, że nie jest zbyt drogi, w szczególności kupując przez internet, 5L kosztuje od 78zł chyba a u mnie w Jeleniej Górze w sklepie Forda 150zł - niezłą mają przebitkę

[KAISER]

Napisał krzys_jg

jeździła na półsyntetyku ...Teraz mam 213tys (a w rzeczywistości myślę, że ok. 300tys.) i zalałem ten fordowski i dalej nic nie bierze

No... nieźle. Zalałeś syntetyk po półsyntetyku i nic?

Ja pamiętam jedną lekcję - jak mój ojciec ładnych parę lat temu przyprowadził paska. Około 150 000 przebiegu, benzyna.
Zalał syntetyk i potem przez 2 kolejne lata silnik brał olej i głośniej chodził. Potem chyba się nagary odtworzyły i było jak wcześniej.

[krzys_jg]

Taak straszą, że z gorszego na lepszy się nie przechodzi, że się wypuka nagary, że będzie olej brał. Zanim go zalałem sporo czytałem na tym i innych forach i tych którzy tak zrobili i zaryzykowałem. Potwierdziło się to co pisała większość, jak nic nie brał mi półsyntetyka to wlałem Formułę F. Zobaczymy co będzie za jakiś czas. A te gadania z gorszego na lepszy się nie przechodzi to stereotyp, mówią Ci którzy nawet nie próbowali tak zrobić. Owszem, jak by mi brał przed zmianą albo miałbym zmienić z minerala na pełen syntetyk to bym tego nie zrobił.
A jesteś pewien, że ten pasek miał te 150 tys., albo nie był przegrzany itp.? Może silnik silnikowi nie równy

[MisiekT]

Napisał KAISER

Potem chyba się nagary odtworzyły i było jak wcześniej.

troche slaby ten syntetyk skoro mialyby sie tworzyc nagary

[KAISER]

Napisał krzys_jg

A jesteś pewien, że ten pasek miał te 150 tys., albo nie był przegrzany itp.? Może silnik silnikowi nie równy

raczej jestem pewien, że miał więcej

Napisał MisiekT

troche slaby ten syntetyk skoro mialyby sie tworzyc nagary

pół roku później zalał półsyntetyk, bo na syntetyku brał dużo oleju.

Jak się da przejść na lepszy bez problemu - bradzo się cieszę tym lepiej dla nas wszystkich.

[krzys_jg]

[QUOTE=KAISER;431841]raczej jestem pewien, że miał więcej

No właśnie, bo nie sądzę, żeby przy takim przebiegu była potrzeba przechodzenia na półsyntetyk. Jeżeli motor jest w dobrej kondycji, to powinno się jak najdłużej jeździć na syntetyku, nie ma żadnych reguł jak nieraz można wyczytać, że przy takim a takim przebiegu trzeba taki a taki olej. Jak motor jest w dobrym stanie to przejście z półsyntetyka na syntetyk nie powinno mu zaszkodzić, a wręcz pozytywnie wpłynąć (lepszy rozruch w zimie, lepsze smarowanie po starcie, lepiej dla turbinki itp.)
Ale najważniejszą rzeczą wg mnie jest okresowa wymiana oleju i filtra na świeży, co max 15tys. a nawet nieco częściej jak auto jest mocno eksploatowane, po chipie albo jak jeździ mało na krótkich odcinkach, tak, że nie zdąży osiągnąć temp. roboczej. Marka oleju ma drugorzędne znaczenie.

[lutyst]

ja mam przebieg 83kkm
czyli zastosować ten fordowski 5w30 formula f?

[krzys_jg]

Jak najbardziej

[bator90]

Też miałem problem z olejem ale właśnie zakupiłem olej "Motorcraft XR SYNTH" SAE 5W-30 ACEA: A3/B3 A3/B4 C3 czyli normy dla benzyny A, diesela B i C to ze do fordów z filtem cząstek stałych też sie nadaje Robiony przez CASTROLA Podobno lepszy od Formuły F, tak twierdził sprzedawca, a cena ta sama co fomuła F 125 PLN

[DoktorB]

Napisał KAISER

No... nieźle. Zalałeś syntetyk po półsyntetyku i nic?

A co miało by się stać? Przy przechodzeniu z pół na full syntetyka nie ma zadnych problemów. Zawierają takie same dodatki myjące, tylko baza w częsci inna ale to objawia się tylko inną lepkością. Gorzej jest przy przechodzeniu z minerała (i to tylko po dłuższym przebiegu, powiedzmy 30 tys.km) na syntetyka (pół czy full).

Ja pamiętam jedną lekcję - jak mój ojciec ładnych parę lat temu przyprowadził paska. Około 150 000 przebiegu, benzyna.
Zalał syntetyk i potem przez 2 kolejne lata silnik brał olej i głośniej chodził. Potem chyba się nagary odtworzyły i było jak wcześniej.

Po pierwsze jakie parametry miał ten olej? Czy jego specyfikacja jakościowa i lepkościowa odpowiadała wymaganiom producenta silnika? Oczywiście, że teraz nikt nic nie pamięta i pewnie nie wie jak byc powinno, więc lekcja nie ma sensu i tylko udowadnia, że stereotypy rodzą się jak grzyby po deszczu. To tak, jakby uczyć się biologii na lekcji fizyki od nauczyciela z muzyki w klasie od ZPT.
Trzeba być czujnym, żeby nie popaść w błędne koło dezinformacji.

---------- Post dodany o 08:41 ---------- Poprzedni post był z 08:37 ----------

Napisał bator90

Też miałem problem z olejem ale właśnie zakupiłem olej "Motorcraft XR SYNTH" SAE 5W-30 ACEA: A3/B3 A3/B4 C3 czyli normy dla benzyny A, diesela B i C to ze do fordów z filtem cząstek stałych też sie nadaje Robiony przez CASTROLA Podobno lepszy od Formuły F, tak twierdził sprzedawca, a cena ta sama co fomuła F 125 PLN

Ten olej kompletnie się nie nadaje do Twojego silnika!!!
Niepotrzebnie wydałeś te 125zł. Tak to jest, jak słucha się gościa, który chce zarobić(sprzedawca), a nie słucha się osób, którzy chcą pomóc (na tym Forum)!

---------- Post dodany o 08:51 ---------- Poprzedni post był z 08:41 ----------

[quote=krzys_jg;431852]

Napisał KAISER

raczej jestem pewien, że miał więcej

Jeżeli motor jest w dobrej kondycji, to powinno się jak najdłużej jeździć na syntetyku, nie ma żadnych reguł jak nieraz można wyczytać, że przy takim a takim przebiegu trzeba taki a taki olej. Jak motor jest w dobrym stanie to przejście z półsyntetyka na syntetyk nie powinno mu zaszkodzić, a wręcz pozytywnie wpłynąć (lepszy rozruch w zimie, lepsze smarowanie po starcie, lepiej dla turbinki itp.)

Wreszcie ktoś mądrze pisze. Ja tylko dodam: na syntetyku można jeździć do końca życia silnika, zmienia się tylko lepkość oleju. Oleje syntetyczne występują w szerokim zakresie lepkości więc zawsze jest w czym wybierać. Jak zużycie silnika rośnie, co objawia się większą konsumpcja oleju to dajemy jeden stopień wyższą lepkość. I tak dalej w miarę przebiegu. Cały czas pozostajemy przy tej samej jakosci oleju. Jak zabraknie już wyższej lepkosci to znaczy, że silnik do remontu.

Ale najważniejszą rzeczą wg mnie jest okresowa wymiana oleju i filtra na świeży, co max 15tys. a nawet nieco częściej jak auto jest mocno eksploatowane, po chipie albo jak jeździ mało na krótkich odcinkach, tak, że nie zdąży osiągnąć temp. roboczej. Marka oleju ma drugorzędne znaczenie.

Idealnie byłoby stwierdzić, że wymiana dostosowana do stylu jazdy - warunków eksploatacji silnika.
Ale i tak normalnie składam pokłony i szacunek. Szczególnie za ostatnie zdanie.

[KAISER]

Napisał DoktorB

A co miało by się stać? Przy przechodzeniu z pół na full syntetyka nie ma zadnych problemów. Zawierają takie same dodatki myjące, tylko baza w częsci inna ale to objawia się tylko inną lepkością.

... na syntetyku można jeździć do końca życia silnika, zmienia się tylko lepkość oleju...

Po pierwsze jakie parametry miał ten olej? Czy jego specyfikacja jakościowa i lepkościowa odpowiadała wymaganiom producenta silnika? Oczywiście, że teraz nikt nic nie pamięta i pewnie nie wie jak byc powinno, więc lekcja nie ma sensu i tylko udowadnia, że stereotypy rodzą się jak grzyby po deszczu.

No przecież napisałem co się stało: zaczął brać olej i głośniej chodził.
Najpierw był Castrol 5W-40, potem po przejściu na Castrol 10W-40 przestał brać olej, a po dłuższym okresie kultura pracy silnika uległa poprawie.

Najpierw piszesz, że syntetyk od półsyntetyka różni się tylko lepkością, a potem, że powinno się jeździć cały czas na syntetyku, tylko o innej lepkości.

?

Chętnie się czegoś nowego nauczę bo nie uważam się za specjalistę od olejów silnikowych.

[krzys_jg]

Napisał DoktorB

Ale i tak normalnie składam pokłony i szacunek. Szczególnie za ostatnie zdanie.

Dziękuję DoktorB, wreszcie ktoś myśli tak jak ja Bo chociażby w kręgu znajomych i tak panują jakieś dziwne teorie, każdy ma swoją. Ja to co napiałem wyżej sam wyczytałem na różnych mądrych forach m.in tym, czy też pisamach motoryzacyjnych bo niestety ale nie miałem jeszcze zbyt dużych własnych doświadczeń

KAISER w numerze Auto Świata z tego tygodnia masz artykuł coś w rodzaju kompendium właśnie o olejach, co prawda nie wiem doładnie co tam jest ciekawego ale widziałem na reklamie

[KAISER]

Napisał krzys_jg

KAISER w numerze Auto Świata z tego tygodnia masz artykuł coś w rodzaju kompendium właśnie o olejach, co prawda nie wiem dokładnie co tam jest ciekawego ale widziałem na reklamie

Spróbujmy na razie bez gazetki.

Kupujesz auto - nie wiesz do końca jaki jest przebieg i co było lane.

OK - "jak motor jest w dobrym stanie"...

Ale jak rozpoznać czy silnik ładnie chodzi bo ma zalany półsyntetyk, który mu zalepia pewne nieszczelności, czy też chodzi na syntetyku?

Przecież "jaki olej?" nie pytają ludzie, którzy znają historię silnika, auta, zalewanych olejów itp.

A jeżeli naprawdę można zawsze lać syntetyk, to jaki w takiej sytuacji:
5W-50, 5W-60?

No i po co w ogóle istnieje olej półsyntetyczny i mineralny - skoro Waszym zdaniem są w ogóle niepotrzebne

[marbed]

Dlaczego kategorycznie stwierdzacie, że musi być 5W-30 skoro w książce o Focusie, dokładnie na stronie 74 jest napisane, że ma być 5W-40

[siwy05]

a w książce ze strony forda jest napisane:

OLEJ SILNIKOWY
Wymiana oleju
Stosuj olej silnikowy Ford/Motorcraft
Formula E SAE 5W-30.
Alternatywnie mona stosować oleje
silnikowe o lepkości SAE 5W-30,
spełniające wymagania specyfikacji
Forda WSS-M2C913-B.
Dolewanie oleju
Jeeli olej spełniający powysze
specyfikacje nie jest dostępny, naley
zastosować olej o lepkości SAE 5W-30,
SAE 5W-40 lub SAE 10W-40, w
zaleności od temperatury otoczenia,
spełniający wymagania specyfikacji
ACEA A1/B1 lub ACEA A3/B3. Uycie
tych olejów moe wydłuyć czas
rozruchu, zmniejszyć osiągi silnika, a
take zwiększyć zuycie paliwa i emisję
spalin.

[marbed]

I bądź tu mądry - w instrukcji piszą że 5w/30 a w książce wydanej przez WKŁ że 5w/40.
Mogliby ustalić jeden pogląd

[MisiekT]

poglad jest jasny - 5w30 - a w tej ksiazce jest ewidentny blad

[KAISER]

Napisał KAISER

Ale jak rozpoznać czy silnik ładnie chodzi bo ma zalany półsyntetyk, który mu zalepia pewne nieszczelności, czy też chodzi na syntetyku?

Przecież "jaki olej?" nie pytają ludzie, którzy znają historię silnika, auta, zalewanych olejów itp.

A jeżeli naprawdę można zawsze lać syntetyk, to jaki w takiej sytuacji:
5W-50, 5W-60?

No i po co w ogóle istnieje olej półsyntetyczny i mineralny - skoro Waszym zdaniem są w ogóle niepotrzebne

A co z moim pytaniem: co z olejami 5W-50 i 5W-60?

[marbed]

Napisał MisiekT

poglad jest jasny - 5w30 - a w tej ksiazce jest ewidentny blad

ale w instrukcji jest napisane, że alternatywnie można zastosować 5w40 więc błąd nie jest chyba aż tak ewidentny, zresztą niepodobno żeby zaraz silnik się rozleciał przez te W10 różnicy
Oczywiście nikt nie jest idealny i pewnie jakieś inne błędy też się znajdą czy to w książce WKŁ czy gdzie indziej ale czy w przypadku Focusa jest to aż tak istotne?

[DoktorB]

Napisał KAISER

A co z moim pytaniem: co z olejami 5W-50 i 5W-60?

Panie KAISER, wszystko się zgadza. Wraz ze wzrostem przebiegu rosną luzy w silniku. Zwiększające się luzy objawiają się między innymi zwiąkszonym zużyciem oleju. Aby przeciwdziałać temu zjawisku i poprawić pewne parametry naszego silnika (np ciśnienie sprężania) stosujemy olej o większej lepkości. Tutaj interesuje nas tylko ta druga liczba w oznaczeniu. 5W pozostawiamy bez zmian, bo jest ona bardzo ważna, choć odgrywa rolę tylko przy rozruchu. Tak więc wyjściowo mamy 30. Zauważamy objawy zużycia silnika. Stosujemy wyższą lepkosć 40 (5W-40). Jak silnik nie był jeszcze mocno zużyty to zauważamu różnicę od razu. Jak silnik już ma trochę większe zużycie, to wydaje się, że nic się nie zminiło. Wtedy lejemy olej o wyższej lepkości 50 (5W-50). Tutaj już powinniśmy zauważyc różnicę. A jak nie to ... pozostaje jeszcze 60, ale to już chwytanie się brzytwy i można jechać prosto do mechanika na remont.
Zawsze jednak pozostajemy przy tej samej jakości (A1/B1). Przy olejech 5W-50 będzie to już raczej niemożliwe, ale w tym stanie silnika nie odgrywa to już większego znaczenia.

Należy wiedzieć, że oleje 5W-50 to już najczęściej nie są full syntetyki, jednak to nie ma żadnego znaczenia. Naprawdę apeluję o odpuszczenie sobie podziału olejów na Full- i pół-syntetyki. To nie ma żadnego znaczenia. Naprawdę żadnego. Jedyną ważną rzeczą (oprócz lepkości) jest jakość. Jak olej spełnia ACEA A1/B1 to nie ma żadnego znaczenia czy jest to full czy pół syntetyk, bo i tak oba dla silnika są takie same choć zrobine są z czego innego. Większość sugeruje się podziałam na full i pół syntetyki a mało kto patrzy na jakosć. Wtedy leją oleje owszem 5W-30 ale z jakoscią zupełnie nieopowiednią, choć twierdzą, żę dobrze zrobili, bo przecież kupili full syntetyka.

A Panie KAISER po co są oleje półsyntetyki i minerały? Cóż, nie wszystkie samochody to Mercedesy, Audii i ... Fordy. Są jeszcze Fiaty, Łady i TATA. Po co? Dopóki ktoś je kupuje, doputy będą produkowane i sprzedawane.
Wybór, jaki ja, czy Ty kupisz zależy od nas samych.

[MisiekT]

Napisał DoktorB

pozostajemy przy tej samej jakości (A1/B1).

a czy przypadkiem A5/B5 nie jest lepsza?

[KAISER]

Napisał DoktorB

A Panie KAISER po co są oleje półsyntetyki i minerały? Cóż, nie wszystkie samochody to Mercedesy, Audii i ... Fordy. Są jeszcze Fiaty, Łady i TATA. Po co? Dopóki ktoś je kupuje, doputy będą produkowane i sprzedawane.
Wybór, jaki ja, czy Ty kupisz zależy od nas samych.

Mówmy sobie po nicku

Dzięki za wyczerpujący opis. Wcześniej jeździłem VW, jeszcze wcześniej Oplem i wszyscy mechanicy z którymi się zetknąłem zawsze wyznawali zasadę:
syntetyk - półsyntetyk - mineralny.

[DoktorB]

Napisał MisiekT

a czy przypadkiem A5/B5 nie jest lepsza?

Oczywiście, że jest. I to znacznie. Ma to swoje odzwierciedlenie w cenie oleju. Pisałem A1/B1, czyli wymagane przez producenta, żęby dodatkowo nie gmatwać. Jak ktoś chce, to może stosować A5/B5. Nie zaszkodzi a czy pomoże? O tym można się przekonać za 100 lub 200 tys.km. Wtedy już będzie za późno, żeby powiedzieć: "cholera mogłem lać ten lepszy olej".
Droższy olej wychodzi jakieś 800 zł więcej na odcienku 200 tys.km. Za te 800 zł u machanika nie kupimy nawet regenerowanej turbo spreżarki.
Wg mnie warto. Nie wspomnę już o pośrednich oszczędnosciach wynikających z łatwego rozruchu, mniejszego spalania i zaoszczędzonych nerwach.