[MK1] problemy z pompą, foka padła

[krzysiek_846]

Wita, mam Focusa 1,8TDDI, zanim doszedłem, że to prawdopodobnie pompa jest winowajcą, foka miała następujące objawy: na początku zapalała dłużej niż zazwyczaj (chociaż rano na zimnym silniku normalnie), potem jak już się trochę rozgrzała i ponownie ją zapaliłem to po trzecim długim kręceniu dopiero odpaliła. Przy kolejnej próbie odpalenia padła. Okazało się na komputerze, że to czujnik obrotu w pompie paliwa jest winny, jednak po zmianie na nowy nic się nie zmieniło, gdy zmieniałem na mój poprzedni czujnik obrotu, zobaczyłem, że nie ma w ogóle paliwa w pompie po wcześniejszej próbie odpalenia (dokładnie 4 dłuższych próbach). Teraz moim celem jest elektrozawór, ale nie jestem tego pewien. Mógłby ktoś opisać co zrobił w podobnej sytuacji. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam.

[mkaminski100]

A po zmianie czujnika odpowietrzyles chociaz pompe?

[krzysiek_846]

fakt, przemyślałem to, i mój błąd powinienem odpowietrzyć pompę, także jutro się tym zajmę. Jak to nie pomoże to będę prosił dalej o pomoc

[mkaminski100]

TDDI sie dosc ciezko odpowietrza i jak tylko otworzysz pompe to paliwo splynie z filtra i przewodow.

[krzysiek_846]

jednak to nie brak odpowietrzania był problemem, wyszło teraz, że paliwo jest tłoczone do wszystkich wtryskiwaczy oprócz drugiego. Wcześniej wyszło na komputerze, że jest problem na drugim cylindrze, ale nie wiadomo co dokładnie, także sprawa nadal jest w toku. Wie ktoś może, co to może dokładnie być??

[mkaminski100]

Pompa sama z siebie bedzie albo pompowala malo, albo nic, albo poprawnie. Jest praktycznie niemozliwe, zeby nie podawala na jeden wtrysk. Podejrzewam jedynie, ze podaje na wtrysk, ale go nie przebija. Moze zamien wtryski.

[krzysiek_846]

Mam, pytanie, wie ktoś może gdzie w czeladzi jest serwis zajmujący się diagnostyką komputerową silników, pomp. Jestem Z Chrzanowa koło Krakowa, ale podobno w czeladzi jest jakiś dobry serwis.

[krzysiek_846]

Wczoraj był u mnie mechanik z komputerem, wziął plaka i powiedział mi żebym zaczął kręcić. Pierwszy raz od soboty zapalił, byłem cholernie zadowolony, potem usunął błędy, nastawił prawidłową dawkę paliwa. No i szczęście potrwało przez pare godzin, teraz wróciłem do punktu wyjścia i nie mam zielonego pojęcia co to może być. Fakt jak już zapali na plaka to jest ok i chodzi ładnie jak przed tem, nawet zbiera się podobnie (chociaż jak wracałem i chciałem go trochę przegonić to przy 3000 obr coś jak by mnie cofnęło, nie wiem co to było, ale potem już zaniknęło). Ale to nie zmienia faktu, że dalej nie odpala nawet po czterech 5 sek. próbach. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady.