[MK1] Tłumik końcowy – oryginał czy Ulter

[tadzik]

Napisał RedRum

Rozmawiałem ze sprzedawcą z powyższego sklepu, i człowiek powiedział mi, że niby tłumik jest obliczany do tych większych pojemności, a że do mniejszych pasuje i że producenci rzekomo tez takie zabiegi stosują.

Tłumik (ultera z powyższego linku) dziś założyłem, i z tego co zauważyłem rura (ten kawałek co jest razem z tłumikiem) ma identyczną średnicę co ta wychodząca z środkowego (jeszcze oryginał). Jest co prawda szerszy kołnierz montażowy i po zastosowaniu dołączonej wkładki wszystko się idealnie spasowało, ale średnica samych rur jest identyczna.

Jeśli chodzi o szał, to dla mnie jest, ale pod kątem takim, że:
- tłumik idealnie pasował, przy zastosowaniu ww wkładki tłumik tak się spasował, że podejrzewam obejma nie byłaby konieczna
- wykonanie wydaje się dużo lepsze niż w normalnych zamiennikach.
- przy zamkniętych oknach praktycznie nie słychać różnicy, a na zewnątrz słychać tylko bardzo miły pomruk.
- wygląda świetnie.

Pewnie hameryki nie odkryję, jak powiem że nie jest to tłumik dla kogoś komu zależy na ryczeniu i buczeniu, a jak się sprawdzi na przestrzeni czasu i czy okaże się lepszym zamiennikiem to czas pokaże. Póki co jest fajny.

dedykowany z wkładkami ? skoro obliczany jest do wyższych pojemności to dla niższych będzie bardziej odprężony niż powinien