[FFII] Benzyna czy diesel ?

[Janisek]

Witam! Foczką jeżdżę już 6 rok...(wstyd że trafiłem tu dopiero teraz ), właśnie nadeszła pora na zmianę na FFII , i tu moja prośba o pomoc. Jaki wybrać silnik? Wiem już że będzie to combi. Po analizie cenników wychodzi, że stać mnie na silverX 1,6 Ti VCT 115 KM lub 1,6 TDCi 90 KM. Który wybrać ? Jakie rabaty udało Wam się uzyskać za takie autka?
z góry dzięki za pomoc !!!

[darekw]

Wszystko zależy od Ciebie Każdy z tych napędów ma swoich zwolenników i przeciwników i raczej nie ma szans, abyś uzyskał jakąś jednoznaczną odpowiedź Diesel daje poczucie, że jeździ lepiej niż w rzeczywistości Faktycznie od razu dostajesz wszystko, co ten silnik oferuje, a z obrotami wigor spada. Na odwrót w wiertarce typu TI-VCT. Mi to bardzo przeszkadzało na początku, chociaż przesiadałem się ze znacznie słabszego silnika benzynowego (1,4 16V - 98KM). Efekt - kilka przestrzelonych wyprzedzań

[Macios]

benzynę 2.0 !!
żadnych wynalazków Ti-VCT....bo nie wiadomo co ten silnik zacz...
żadnych dieseli......bo osiwiejesz od uważania na jakość ON (wiem co mówię...)
1.6 100KM chyba ciutkę za mały

szkoda że nie ma 1.8 120KM......

benzynę 2.0 i już...

[jaroslavos]

Jesli mialbym kupowac teraz samochod to bez gadania kupilbym 2.0 Benzyne !
1.6 na ten samochod to troche malo, troche bedzie trzeba go podpilowac zeby osiagnac zamierzony rezultat wszystko zalezy jak jezdzisz i ile jezdzisz...

[Janisek]

2,0 benzyna, taaaa super, tylko z cennika wychodzi jakieś 4,5k drożej....
Ti VCT robią już ze 2 lata to chyba już wiadomo co zacz ..? A z ON w Polsce naprawdę taka kicha?

[darekw]

Napisał Janisek

A z ON w Polsce naprawdę taka kicha?

Faktycznie trzeba uważać. Ja na przykład kupuję tylko w BP i zbieram faktury oraz paragony (to na wypadek, gdyby ASO stwierdziło uszkodzenie silnika w wyniku stosowania paliwa niewłaściwej jakości), a mimo to wydaje mi się, że nie za każdym razem jest to tak samo dobre paliwo...

[Grzechos]

Koleś pyta czy 1.6 TI-VCT czy 1.6 TDCi a wy mu odpowiadacie że 2.0 benzynę
Musisz przeanalizować przede wszystkim jak i ile jeździsz, krótkie czy długie dystansy, głównie miasto? Diesel jest o tyle fajny ,że masz do dyspozycji moc od niskich obrotów i jeździ się nim bardzo przyjemnie ale w rzeczywistości musisz sobie zdać sprawę żę 1.6 benzyna będzie szybsza. Niestety okupione będzie to wyższym spalaniem,jako że silniki typu 1.6 TI-VCT trzeba wysoko kręcić co powoduje zużycie w okolicach 10 litrów. Sam przesiadłem się z japońskiego VVTi na diesla i jestem jak na razie zadowolony. rozkoszuję się elastycznością , tylko że mam 2.0 TDCi
Poza tym jest jeszcze jedna sprawa, 1.6 TDCi 90KM ma juz stały filtr cząstek , który nie pozwoli ci w razie braku mocy na zachipowanie go, a to duża zaleta diesli. Więc najpierw przekalkuluj sobie roczne przebiegi i różnice w cenie zakupu. Popytaj o 1.6 TDCi 109KM bez filtra cząstek stałych, moze dostaniesz jakiś rabat, było by to najlepsze wyjście . Pozdrawiam

[Janisek]

1,6 109 KM bez filtra byłby chyba najlepszy (cenowo) ale w ofercie Forda nijak takiego nie moge znaleźć... Gość z Multexima (mają wystawioną foczkę w Silesia City Center) stwierdził że 109 KM bez filtra nie ma w ofercie...

[ Dodano: Nie 09 Kwi, 2006 22:33 ]
No i przebiegi: rocznie jakieś 20 kkm, raczej miasto (sporadycznie trasy po 200 km), Nie mam też zacięcia do sportowej jazdy.

[cisza]

Napisał Janisek

1,6 109 KM bez filtra byłby chyba najlepszy (cenowo) ale w ofercie Forda nijak takiego nie moge znaleźć... Gość z Multexima (mają wystawioną foczkę w Silesia City Center) stwierdził że 109 KM bez filtra nie ma w ofercie...

Niestety już nie ma. Były oferowane, bodajże do 31 grudnia 2005. Z powodu przepisów odnośnie EURO4 i podobnych bzdetów, 1.6 tdci od stycznia zawsze będzie z filtrem.
Jak już napiszesz o stylu jazdy, tzn. jakie trasy, długości, stosunek miasto/trasa, cokolwiek ... to będzie łatwiej polecić rodzaj napędu.

[ Dodano: Nie 09 Kwi, 2006 22:38 ]

Napisał Janisek

No i przebiegi: rocznie jakieś 20 kkm, raczej miasto (sporadycznie trasy po 200 km), Nie mam też zacięcia do sportowej jazdy.

Bierz benzynkę

[Grzechos]

20 tys. rocznie, i bez zacięcia sportowego, to jak cena benz. i diesla jest taka sama to bierz diesla, odwdzięczy ci się niskim spalaniem chociaż, no i moca użyteczną

[Artpe]

Napisał Grzechos

1.6 TDCi 90KM ma juz stały filtr cząstek ,

Własnie ten silnik nie ma filtra cząstek stałych, także jakby co to chip i 115 KM jest
Jeżdzę FII 1,6 90 KM od 5 m-cy i jestem bardzo zadowolony z silnika, szczególnie jeżeli chodzi o spalanie, na baku przejeżdza po mieście prawie 800 km.
Pozdr.

[Jackiller]

Napisał darekw

Diesel daje poczucie, że jeździ lepiej niż w rzeczywistości Faktycznie od razu dostajesz wszystko, co ten silnik oferuje, a z obrotami wigor spada

A i tak jest większy niż w porównywalnym Tifałsiti
Ekonomia... nie ma co porównywac... tylko nie mówię o porównaniu, ze mnie pali tyle a mnie tyle, tylko jak by cały czas jeden za drugim jechał mniej więcej podobnie

Dizlowiec poleci raczej dizla i odwrotnie.
Ja zaryzykowałem i nie żałuję.
Ja za tę samą kasę, to nie wiem co kogoś skłania by brać benzynę.

[Arturek]

Witam
Ja kupuję tylko samochody benzynowe, dlaczego:
- nowoczesny diesel jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa.
Jeśli nalejesz fałszowane paliwo kiepskiej jakości (nigdy nie masz gwarancji co lejesz) to w dieslu może się skończyć poważnymi uszkodzeniami silnika i naprawą z własnej kieszeni
- problemy z zapalaniem w zimie, możesz mieć nie z własnej winy.
Diesle gorzej odpalają, nieuczciwi sprzedawcy na początku zimy leją olej letni
- diesel w zimie dużo wolniej nagrzewa kabinę.
pozdrawiam
Arturek

[Jackiller]

Napisał Arturek

Ja kupuję tylko samochody benzynowe, dlaczego:
- nowoczesny diesel jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa.
Jeśli nalejesz fałszowane paliwo kiepskiej jakości (nigdy nie masz gwarancji co lejesz) to w dieslu może się skończyć poważnymi uszkodzeniami silnika i naprawą z własnej kieszeni
- problemy z zapalaniem w zimie, możesz mieć nie z własnej winy.
Diesle gorzej odpalają, nieuczciwi sprzedawcy na początku zimy leją olej letni
- diesel w zimie dużo wolniej nagrzewa kabinę.

Co prawda to prawda - niestety. Ale te felery mu wybaczam.

[kleofas]

cały czas chodzi o kwestię paliwa...
ale jeśli chodzi o nagrzewanie kabiny, to jest dostępna druga nagrzewnica w opcji i po krzyku, albo podgrzewane fotele (co jest rewelacyjne np w deszczowe dni, gdy czujesz wilgoć)
tak więc jeśli nie boisz się o jakość paliwa to bież diesla
ilu forumowiczów miało problemy z szyną CR albo z wtryskiwaczami?
statystycznie na pewno mniej niż 1%, więc ryzyko jest małe...
no i nie wiem czy w tym 1.6 jest dwumasowe koło (największa bolączka 1.
jeśli z kołem jest wszystko OK to odpada jeszcze jeden argument przeciwko dieslowi

[mark54]

A ja mam 1.6 Ti-VCT i sobie chwale......

Do niedawna jezdzilem escortem 1.6 16V z 2000 roku.
Jakies 6 miesiecy temu przesiadlem sie na Focusa II z silnikiem 1.6 Ti-VCT.
Byl to moj swiadomy i przemyslany wybor poprzedzony kilkoma jazdami probnymi
focusem z silnikiem 1.6 Ti-VCT i 2.0 benzyna oraz 1.8 TDCi.

Pierwsze odczucia z jazdy dieslem uswiadomily mi ze to silnik nie dla mnie, nie zebym
tu chcial wykazywac wyzszosc benzyny nad dieslem, ale poprostu ten silnik jak dla mnie
byl zdecydowanie za glosny, mial "krotkie biegi" a osiagi wcale nie jakies rewelacyjne.....
Ciekawe gdzie podzial sie ten czesto zachwalany "niesamowity moment" obrotowy diesla...
Ja go jakos nie odczulem.......
Moze to z tego powodu ze jest to "najstarszy" z diesli w tym modelu...
Niektorzy mowia nawet, ze lepiej sprawuje sie diesel 1.6 od tego 1.8.
Wtedy nie mialem okazji juz tego sprawdzic....
Zdecydowanie lepej jezdzilo mi sie Focusem z silnikami benzynowymi 1.6 Ti-VCT oraz 2.0
benzyna, co zadecydowalo o tym ze postanowilem pozostac przy benzynie.

Majac juz nieco sprecyzowany poglad na sprawe wyboru silnika dostalem od dielera
(Ford Partener w Krakowie) Focusa 1.6 Ti-VCT na caly dzien z pelnym bakiem bez limitu
kilometrow do wyprobowania.
Na poczatku obawialem sie troche czy ten silnik dobrze poradzi sobie z nowym,
wiekszym i ciezszym Focusem.
Pierwsze wrazenia z jadzy Foczka z tym silnikem byly jednak bardzo pozytywne.....
Silnik zdecydowanie bardziej elastyczny od tego w Escorcie zapewnial dobra dynamike
i lepsze przypieszenie. Podczas przyspieszania w zakresie wyzszych obrotow mialem
wrazenie jakby sie turbo doladowanie wlaczalo a auto dostawalo niezlego kopa.....
Jedynym dajacym sie odczuc minusem byla nieco wieksza glosnosc tego silnika w stosunku
do escorta i wersji 2.0 ale podobno FORD chcial temu silnikowi nadac nieco sportowy wydzwiek......
Focusem w wersji 2.0 jezdzilem niestety tylko chwile.
Osiagi i przyjemnosc jazdy wieksza niz przy 1.6 Ti-VCT ale koniecznosc doplaty ok. 5000zl
i wydluzony okres oczekiwania na odbior auta nie byly juz dla mnie tak rozowe....

Tak wiec ostatecznie wybor padl na FX Silver 1.6 Ti-VCT w wersji Sedan.

Dzisiaj po ok. 4000 km moge powiedziec ze wcale nie zaluje dokonanego wyboru.
Jedyne czego zaluje to to ze nie zamowilem wtedy dodatkowo ksenonow.......

Silnik sprawuje sie bardzo dobrze i bezawaryjnie.... (tfu.., tfu..., i odpukac w niemalowane... )
Daje mi duza przyjemnosc z jazdy i zapewnia dobre osiagi dla przeciez juz calkiem niemalego Focusa.
Prawda jest natomiast, ze dobre przyspieszenie silnik osiaga w zakresie wyzszych obrotow a przy
ok. 3500 - 3800 obrotow/min ma sie wraznie jakby wlaczalo sie doladowanie i auto wyrywa
do przodu jak "mala rakieta"

Aktualnie zuzycie w cyklu miejskim przy spokojnej jedzie (ale jeszcze nie na emeryta)
ksztaltuje sie u mnie na poziomie ok. 9.8l/100km - sprawdzane metoda pelnego baku,
lejac po sam korek.
Co uwazam za wynik bardzo dobry bo escorcik w miesice wcale mniej mi nie palil.
Na trasie jedzilem na razie bardzo niewiele i trudno mi jeszcze tu cos powiedziec.

Ze zwiekszona glosnoscia silnika 1.6 Ti-VCT poradzilem sobie poprzez zastosowanie maty
wygluszajacej na masce silnika takiej jak jest w wersji 2.0 diesel.
Dalo to bardzo dobre efekty...

[kuba1961]

Jezeli Ti-VTC ma kosztowac tyle co TDCi, to ropniaczek - lepszy. Kasiorki w kieszonce wiecej zostanie. Ja robilem zestawienie, tych modeli, oplat, ubezpieczen, kosztow paliwa, przegladow. I dopiero po 5 latach inwestycja w ropniaka zwraca sie. Przebiegi mam 15-18k rocznie a ceny bralem katalogowe zakladajac ze upusty na oba silniki beda takie same. A wybralem 1.6/100 zwykly. A powinienem 16/115. Balem sie nowosci. 1.6/100 to sprawdzony w poprzedniej Foczce silnik.

[Macios]

w FF II 1.6 montowany jest silnic Duratec, podczas gdy w FF I Zetec....

wiec tak czy siak nie jest to żaden "wyprobowany" w FF I silnik....

[Boxik]

nie wiem jak ty ale jesli miałbym wybierac z FFII to wybrałbym 2.0 TDCi ..

[zurcios]

Dobre rady juz tu padły - najpierw określ ile jeździsz rocznie i na jakich odcinkach.

Ja byłem i jestem miłośnikiem diesli, ale z premedytacją kupiłem 1.6 Ti-VCT. Kupowałem auto parę miesięcy (podejmowanie decyzji) i mając wybór ograniczony do Focusa lub Mondeo (oba używane diesle) i lekturze wielu postów, stwierdziłem że lepiej trochę dołożę i kupię sobie nową benzynkę niż diesla. To był dla mnie spory wydatek i nie chciałem sie martwić tym że mi auto "kichnie" lub szarpnie i już zaswita mi widmo padnietych wtryskow. Po prostu chicałem miec pewność i spokój. Ale to moja, bardzo subiektywna decyzja

I na razie jej nie żałuję (5 miesiecy/4500km) Silniczek jest ok, i tak jak pisał Mark54, od razu dokupuj wyciszenie pod klapę - warto. Troche to pali, ale jest znośnie - ja jeżdżę po Krakowie, ok 13km do pracy (to nierzadko jest 40-50minut jazdy) wiec cudów sie nie spodziewam i przy w miarę normalnej jeździe mam zużycie około 9.5-9.8 (nie kombinuję, klimy używam, kiedy tylko mi coś pomaga).
Jeździłem wwcześniej Escortem 1.8D, i w teraz posiadanym Ti-VCT bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie elastyczność tego silnika. Jest nieźle.

W trasie jest sympatyczny, choc powyżej 140 zaczyna szumiec od szyb. Przy 180 jest głośno, ale przy 190 teściowa umilkła.... :P Wiecej nie cisnałem, ale do 200 raczej by doszedł bez większych problemów.
Sławek
PS: co do problemów z paliwem, to nasza lokalna chyba specjalność - zawziałem sie i ze słownikiem technicznym googlowałem na różne sposoby. poza polską, nie wyczytałem nic o padających wtryskach......

[Jackiller]

nie wiem jak ty ale jesli miałbym wybierac z FFII to wybrałbym 2.0 TDCi

Zajebista fura i silnik... zapas ma niesamowity na kazdym biegu
W cyklu mieszanym przy ostrej jeździe (gdzie się da) spalanie teściowi wychodzi 7.7l/100

Rewelacja

Napisał zurcios

Troche to pali, ale jest znośnie - ja jeżdżę po Krakowie, ok 13km do pracy (to nierzadko jest 40-50minut jazdy) wiec cudów sie nie spodziewam i przy w miarę normalnej jeździe mam zużycie około 9.5-9.8 (nie kombinuję, klimy używam, kiedy tylko mi coś pomaga).

jak juz pisałem na forum forda... mnie po 15000 km pali 7.5... a styl i warunki drogowe jak u kolegi, tyle ze w warszawie(tylko godziny szczytu)



Z resztą... w LeMans wygrał AUDI R10 TDI
jak benzynowcy tankowali po 33 okrażeniach... to ten zjecjasł do shella po...60ciu !!!

[ Dodano: Pon 26 Cze, 2006 09:43 ]

Napisał zurcios

co do problemów z paliwem, to nasza lokalna chyba specjalność - zawziałem sie i ze słownikiem technicznym googlowałem na różne sposoby. poza polską, nie wyczytałem nic o padających wtryskach......

Dlatego ford powinien dać sobie siana z Szyną CR i wystawić jakiedo TDDI 150 KM na pompowtryskiwaczach.

[kuba1961]

Macios. Do dzisiaj bylem pewien ze silniku w 1,6 FF1 i FF2 sa takie same. Czy sa jakiez znaczace roznice. Przesiadlem sie z 1 na 2 i nie widze zadnej roznicy.

[zis]

Napisał Jackiller

Dlatego ford powinien dać sobie siana z Szyną CR i wystawić jakiedo TDDI 150 KM na pompowtryskiwaczach.

Ciekawe czemu audi daje sobie siana z TDI i wstawia do swoich drozszych modeli wlasnie szyne CR

[Jackiller]

Napisał zis

Ciekawe czemu audi daje sobie siana z TDI i wstawia do swoich drozszych modeli wlasnie szyne CR

Bo trendy sa... ale w zasadzie w CR-ach już wymyśleć za wiele się nie da.Toyota w CleanPower zastosowała wtryskiwacze piezoelektryczne (jak nie pomyliłem zcegoś) i w zasadzie to koniec pomysłów w tej technologii. Zwiększyć ciśnienia w przewodać i szynie nie mozna , bo siada osprzęt.
Wrażliwośc na paliwo ogromna... a jush tychb toyot, podobno na maxa... więc nie wróże tej technologii za wiele sukcesów.
Ja póki co na CR nie nażekam, ale fakty sa takie jakie są.

Cytat z innego posta

Napisał PePo

dlatego kupiłem 2.0 diesel 136KM bo jeździłem benzyną i dla mnie to pomyłka
dlaczego pomyłka bo albo kręcisz go na wysokich obrotach i spalasz 11 litrów (lub więcej)
i masz jako taką frajdę z jazdy albo jeździsz jak kapelusz i spalasz 8litrów a frajdy żadnej
mój diesel daja mi potfornie dużo radości z jazdy przy średnim spalaniu 7,5 litra

I to jest kwintecencja "dizlowca" pod którą się podpisuję

[Macios]

Co do CR - to w FF II silniki 1.6 TDCi są właśnie wyposażone we wtryskiwacze piezoelektryczne...

Zresztą cały osprzęt elektryczny w nich pochodzi z japońskiej firmy Denso - po prostu wszystko...alternato też...wszystkie czujniki...

Toyota korzysta z tego samego osprzętu.

A jak jest w 2.0 TDCI? Też Denso?

[ Dodano: Pon 26 Cze, 2006 13:52 ]
a co do różnic Zetec - Duratec - to nie wiem...

w 2.0 FF I a Mondeo różnica jest taka że FF I ma pasek rozrządu a Mondeo łańcuch...

może 1.6 też to dotyczy??

[Jackiller]

Napisał Macios

Zresztą cały osprzęt elektryczny w nich pochodzi z japońskiej firmy Denso

Jak byłby cały to dupa blada by była z wirusowania... a one się wirusują bez problemu, więc nie wiem do końca jak to jest...
Ale OT-się zaczyna powoli

[Macios]

tylko kto je potrafi dobrze zawirusować?

masz jakiś pewny namiar? najlepiej na śląsku...