Dziwny dźwięk

[Gerardoo]

Siemka. Raczej tego na forum nie bylo - przynajmniej ja nie spotkalem.
Problem jest takowy: przy odpalaniu zimnego silnika od komory silnikowej slychac dziwiek jakby kiepsko krecocej sie rolki, takie tykanie. Po rozgrzaniu silnika to tykanie milknie. Nadmienie tylko, ze calutki rozrzad wymienilem jakies 5 tysiakow temu. Mysle tez, ze popychacze to nie sa, bo ten dzwiek juz znam.
Czy to mozliwe, ze gdzies przeoczylem jakas rolke? Nie dotykalem sie jeszcze tego drugiego paska od osprzetu, moze to tam? A moze to co innego? Czy nowe rolki w rozrzadzie moga tak chalasowac?

Silnik 1.6, 155 tys przebiegu. olej, filtry, swiece, caly rozrzad, swiece wymienione 5 tys km temu.

[NeroN]

Mam identycznie... Po wymianie rozrządu i dwóch rolerk od paska wieloklinowego tak samo mi cyka...
Ostatnio bardz się zmniejszyło to cykanie tak że prawie nei słychać...
Ale co to to nei mam pojęcia napewno coś przy którymś pasku...

[ Dodano: Sro 05 Lip, 2006 14:16 ]
Aha... zauważyłem jeszcze,że im zimniej na dworze to tym bardziej to cyka...

[Gerardoo]

A przypadkiem to nie beda luzy na zaworach? Czestotliwosc stukow zmienia sie z obrotami, jak obroty rosna to i stuki sa czesciej i odwrotnie. Wsztko to sie dzieje na zimnym silniku. na garacym, tzn. rozgrzany znika jak reka odjal.

[Michał]

Napisał NeroN

dwóch rolerk od paska wieloklinowego

NeroN, dlaczego wymieniałeś te rolki? Za tydzień będę wymieniał rozrząd i kupiłem już do wymiany właśnie pasek wieloklinowy (ten od alternatora, wspomagania, klimy...). Zastanawiam się więc czy nie wymienić tych rolek?

[NeroN]

Bo były bardzo wywalone łożyska.
Nie chcij zminiać jedna rolka o ile pamiętam 350 zł, a druga 170 zł... nieoryginalne

[Gerardoo]

A pasek wieloklinowy ma stala predkosc obrotowa? Czy zmienia się wraz z obrotami?

[Michał]

Napisał NeroN

Bo były bardzo wywalone łożyska.
Nie chcij zminiać jedna rolka o ile pamiętam 350 zł, a druga 170 zł... nieoryginalne

o to u mie sa apewo dore

[NeroN]

Zmienia się prędkość wraz z obrotami.

Napisał Michał

o to u mie sa apewo dore

[Macios]

to na pewno zawory....

po to się reguluje na zimnym silniku z luzem, aby ten luz mógł się skasować na gorącym silniku (wydlużenie trzpieni zaworów)...

tak ma być....

druga rzecz, to to że w zimnym silniku nie ma oleju...
dopiero po chwili dopływa i "wycisza" m.in. klawiaturę, zawory i całą resztę

to też tak ma być

[Gerardoo]

Jak sie silnik rozgrzeje to mi to cale klekotanie znika...

[Macios]

i tak ma być

[gRuHa]

Gerardoo, miałeś to wcześniej???
jeśli nie to raczej tak "nie ma być"...
może trzeba chociażby sprawdzić pompę oleju, czy jest na tyle wydolna, żeby podnieść z krótkim czasie słup oleju???

[Gerardoo]

Wczesnie tego nie mialem. Sprawdze te pompe. No i chyba sie do serwisu umowie na regulacje luzow zaworow, bo juz chyba nadejszla wiekopomna chwila.

[ Dodano: Sro 19 Lip, 2006 08:35 ]
He. Zalalem spowrotem fordowski olej i coraz ciszej i krocej "koleboce" pod maska.

[warper]

Pocieszyliście mnie że nie jestem sam z tym problemem, zawitałem do paru mechaników także do fordowskiego ale usłyszałem jedynie że "tak ma być" i póki coś się nie dzieje to nie ruszać... ale mnie to nie przekonuje. Problem jest trudny do zademonstrowania mechanikowi bo jak już sie dojedzie to już sie uciszy(u mnie to trwa ok 2 min, na trasie czasem jak przycisnę to słychać lekki klekot). Przejechane mam ok 110 tys km ale mam wrażenie że jak go jest więcej niż mniej to nie klekocze no i bywają dni ze klekotu nie słychać.

i jak już chyba ktoś napisał ma to wpływ z wymienianym rozrządem niestety nie pamiętam na jaki był wymieniany ale z pewnością nie na fordowski.

[rad_kot]

U mnie też mam takie dziwne cykanie, jak tylko zrobi sie trochę zimniej. Podejrzenie padło na pasek klinowy i jego napinacz. Mechanik w Krakowie, na Piastowskie, powiedział oględzinach, że to napinacz bez dwóch zdań czyt. ten typ tak ma.
Po wymianie rzeczywiście jest ciszej i dźwięk "gninie" szybciej, ale ciągle coś słychac zaraz po odpaleniu z rana szczególnie, przy obecnym mrozie. Postaram sie to "coś" zlokalizowac i dam znac jakby co. Nie podejrzewam zaworów bo to jest cykanie, ale mam pytanie:

Sprawdzaliscie moze rolki pompy wodnej i aleternatora? Czy to może byc z tym związane ?

pozdr
R.K.

ps.
zauważyłem jeszcze, że czasem - bardzo rzadko - po samym odpaleniu obroty mi skocza tak do 900/min (normalnie ok 800) ale po chwili wszystko jest w porządku

[Rasta]

Pasek klinowy lub rolki od niego.

[rad_kot]

Auto postało trochę na mrozie, jak byłem w pracy i udało mi się zlokalizować te dziwne "piski". Piszczy coś w okolicach filtra paliwa jak na moje oko gdzieś przy pompie wodnej, ale nie jestem pewien. Te dźwięk i drgania są odczuwalne na przewodach paliwowych dochodzących do filtra czy ktoś może miał podobne objawy ? Dodatkowo te drgania i piski powodują lekkie wahania obrotów na chwilę po uruchomieniu.

z góry dzięki za jakieś wskazówki

R.K.

ps. pasek i napinacz wymienione więc pytanie co teraz jest problemem

[slawekm]

Kurka te dźwieki są denerwuące i nie tylko ja mam z tym problem,
U mnie znowu jest taki dźwięk jakby taki lekki zgrzyt czy
cykanie jak Wy to nazywacie zaraz po odpaleniu na mrozie,
przejade troche i to ucicha, zlokalizował to ktoś?
a dziesiaj nawiedził mnie inny dźwięk, przy -8 stopniach (możliwe że dlatego)
przy 2200 obr/min silnik poprostu gwizda i to dość glośno,
przejechałem dość długi kawałek że silnik sie porządnie rozgrzał ale nic sie nie uspokoiło tylko przy dokładnie takich obrotach gwizda (jak troche większe albo mniejsze to nic) miał ktoś tal???

[ Dodano: Pią 21 Gru, 2007 22:04 ]
ps rozrzad, rolki, pasek zmienione 10000km temu

[warper]

Denerwujące ale da się żyć lecz teraz pytanie czy posłuchać mechanika i nic nie ruszać (ewentualnie poczekać na wym wymianę pasków rozrządu itp do czasu ich naturalnego zużycia) czy zacząć wojnę z tym problemem i czy to objaw czegoś poważniejszego?

PS mam jeszcze jeden objaw ale ponoć to normalne iż światła i podświetlanie (na wolnych obrotach )sobie czasem przygasają ale tylko jest to widoczne dla mnie nikomu innemu to nie przeszkadza zresztą przyzwyczaiłem sie do tego. kolejny dziwny objaw to szalejąca wskazówka prędkości która potrafi sobie wystrzelić niczym w RS'sie fajny (wiem ze problem był opisywany w innych działach i ponoć to czujnik prędkości)

[anderbi]

to i ja dodam coś od siebie

pacjent foka mkI 2.o 1999

przy odpalaniu słychać jakby pojedynczy, głuchy wystrzał... dzieje sie to tylko po całonocnym postoju w garażu, później nie występuje.

do tego czasem raz na 20-30 razy kreci, ale nie odpala. po ponownej probie pali jak nowy.

kable i świece wymieniane, rozrząd, luzy wyregulowane..

może mieliście coś takiego