[FFI] Świerszcz pod maską

[tomitomi]

coś mi od samego początku jak mam Foczke piszczy pod maską na zimnym silniku. jak odpale z rana autko to do środka dochodzi taki głuchy świst, pisk - ciężko okreslić. jak sie autko rozgrzeje robi się cicho, pozostaje piękny terkot silniczka. ten świst jest ledwo słyszalny ale mnie drazni. jak wyjde na zewnątrz to słysze jakby delikatny pisk paska od alternatora - tak mi się wydaje.

i tu pytanie robic to czem prędzej czy czekaś az się ociepli i może nastanie cisza?? znajomy mechanik z Forda jak mu opisałem dźwięki powiedział, że to jakas rolka lub pasek akcesoriów. z jakim kosztem moge sie liczyć??

z góry dzięki