[MK1] Focus 1.8 TDDI zgasł i nie odpala

[przem1987]

Wita, na wstępie napiszę, ze przeczytałęm juz wszystkie podobne posty, ale nie znalazlem odpowiedzi.
Wczoraj wieczorem stałem na światłach i nagle zgasł mi samochód. Kręcę w nieskonczonosc i żadnej reakcji. Kuzyn mnie odcholował i dziś wziąłem sie do roboty. Myśle sobie- na pewno sterownik pompy. Zdemontowałem sterownik otwieram go i ku mojemu zdziwieniu tranzystor nie jest spalony. Sprawdziłem jeszcze miernikiem i też ok. W trybie serwisowym licznika nie ma żadnych błędów tylko napis NONE. Teraz zaczynam się zastanawiać czy to nie czasami immobilizer. Mam kluczyk z pilotem i od jakiegos czasu musiałem otwierać samochód wkladajac kluzyk do drzwi bo myslalem ze sie bateria rozladowala. dzis przex przypadek nacisnalem zamykanie z pilota i sie zamknal i juz dziala normalnie. Tylko ze nie zauwazylem zeby kontrolka imma w jakis dziwny sposob mrugała. Dziś założe z powrotem sterownik i sprobuje 2 kluczykiem odpalic. Czy ma ktos moze jeszcze jakies pomysły co to moze byc? Mesle ze nie czujnik wału bo nie mam zadnych kodów błedu w trybie serwisowym licznika. dziekuje za wszelka pomoc