Miga kontrolka świec + błąd 2337 niby było ale to nie to sam

[stelmach]

Panowie - przeczytałem i prześledziłem ponad 60 stron w dziale silnik i skrzynia i nie dostałem odpowiedzi na mój problem.

Samochód Ford Focus 1.9 TDCI 2002 rok przebieg 180.000.

Wracałem z Warszawy - po drodze dwa razy tankowałem za 50 zł i 150 pln (BP oraz Grosar - być może to był błąd). 20 km przed domem (cała trasa ponad 600km) zaczeła mrugać kontrolka świec żarowych i samochód stracił moc. Dodatkowo jak juz zesłabł to przy dodawaniu gazu go dusiło i dławiło. Na domiar złego był zapakowany na full. Dojechałem do domu. Silnik ostygł - próba zapalenia - było już ciezko 15 sekund krecenia - zapalił - niestety zakopciłem okolice na biało masakrycznie. Po zapaleniu silnik nie łapał odrazu na wszystkie cylindry, szarpał i kopcił mocno az do momentu az wskaźnik ustawił sie w pionie - wtedy zdymienie zmniejszyło sie znacznie.

Zgasiłem silnik i zasiadłem na forum ford.
Wątków z tym związanych jest wiele. Przeczytałem wszystko.

3 tygodnie przed awaria zaslepiłem zawór EGR bo kopcił mocno. Po zaślepieniu rewelacja.

Pojechałem do mechanika (zeszły piątek) - podpiął samochód pod komputer - błąd p2337 - usterka nieznana - twierdzi że nie ma napisane co to za błąd przez to że pompa jest delphi a nie bosh - bo tak by miał wszystko jak na ręce.

Sprawdza parametry silnika (wszystkiego wam nie podam bo nie pamietam ani na tym sie nie znam za dobrze):
Dawkowanie prawidłowe (pewnie wtryski)
Bałwanki sie przy przygazówce napełniają (czyli turbo działa)
Stwierdził na szybko że nie podaje ciśnienia - było z tego co pamietam około 105-110 psi na wolnych obrotach a przy przygazówce podnosiło sie na 120 psi - mechanik twierdzi ze ma dmuchac na 250-1000psi.
Raczej wykluczył awarie pompy wtryskowej.

Kazał przywieźć samochód w poniedziałek.

W niedziele zrobiłem przegląd wozu i kilka prób:
na dzien dobry próba przelewowa wg opisu z forum (weżyki długie na 40 cm - przekrój 3 mm - 5-6 sek krecenia przy odpiętych wtyczkach z wtrysków) - wynik = na pierwszym wtrysku odrozrządu 3 cm na pozostałych 2 cm - krece tym razem 8 sekund i usuwajac poprzedniego odczytu z wezyków - napełniło się na pierwszym do około 12 cm - na pozostałych 9 cm (nie wiem czy to duży odchył).

Wszystkie wężyki od podcisnienia szczelne (inne też) - zasysam wężyk przy egr - podnosi się przepustnica (niezapieczona) - wyjałem na 3h akumulator + filtr powietrza - dostałem się pod turbo - ta mała przepustnica przy nasisnięciu pracuje w normie w całym zakresie.

Dzis jak obstawiłem samochód facet mowie że podejrzewa ze cos bedzie w ktoryms z wtrysków (zapieczony, zawieszony lub cos innego i ze beda wykrecac każdy po kolei i sprawdzac i analizowac parametry).

Co obstawiacie bo po obszernej lekturze 60 stron wariantów jest wiele:
- zatkany filtr paliwa (u mnie wymieniany 10.000km temu)
- czujnik położenia wałka rozrządu (miałoby to jakieś znaczenie?)
- pompa paliwa?
- wtryski?
- sterownik pompy wtryskowej?

Podobne tematy bez odpowiedzi:
http://forum.focusklubpolska.pl/view...ighlight=p2337

Prosze o pomoc.