[MK2] Czy lepsze paliwo (Pb 98) może powodować stukanie zaworów??

[Aleksander1404]

Dwa tankowania temu postanowiłem "sprawdzić" te lepsze paliwa - czy faktycznie da się cokolwiek odczuć w czasie jazdy. I tak dwa razy już zatankowałem (zawsze do pełna) paliwo BP Ultimate 98. Pierwszy raz zatankowałem to lepsze paliwo gdy auto było już na rezerwie, a komputer pokazywał dystans do pokonania na paliwie w zbiorniku jako "0".

Po pewnym czasie (niedługo po pierwszym zatankowaniu BP 98 ) moją uwagę zwróciły dochodzące spod maski stuki zaworów, nie są one jakoś zauważalnie głośne, ale da się je usłyszeć. Wcześniej tego nie było. Stąd zastanawia mnie czy to po prostu zużycie hydraulicznych popychaczy daje o sobie znać, a że stało się to tuż po zmianie rodzaju paliwa (z 95 na 98 ) to zupełny przypadek czy może jednak ta zmiana ma coś z tym wspólnego...

Jak sądzicie - czy komputer sterujący pracą silnika mógł nie "zauważyć" zmiany paliwa i teraz zapłon następuje nie w tym momencie i zawory stukają???

Auto ma na liczniku dopiero 138 000 km więc skoro już by zawory siadały to albo licznik cofnięty albo jakość silników forda na prawdę jest strasznie niska...

[KrisSz]

To że na dystrybutorze JEST NAPISANE 98 jeszcze nic nie znaczy. Spróbuj np Statoila albo innego BP

[czarny-daffy]

pytanie za 100 pkt, czy twoj motor ma czujnik stukowego?

Pzdr

[KrisSz]

A mnie w szkole uczyli innej gramatyki i zwrot "pisze" był jak najbardziej prawidłowy

[MichalST]

Przypadek.
Na 98 nie powinno stukać po przesiadce z 95.
Swoją drogą błędne jest myślenie 80% społeczeństwa że wyższa liczba oktanowa paliwo daje więcej mocy. Nawet na wysokooktanowej benzynie do lotnictwa każdy benzyniak normalnie pojedzie bez zmiany mocy i nic mu się nie zepsuje.

[czarny-daffy]

liczba oktanowa mowi ''na chlopski rozum'' ze mieszanka spala sie bardziej kurturalnie

ryzyko zajscia spalania stukowego jest mniejsze na 98 niz na 95. I tak np 98 lejemy do motorow o wysokim stopniu sprezania (kompresji) albo do turbo itd.

Zwykly motor nie bedze mial zadnych ale to zadnych osiagow i doznan, z prostej przyczyny: program zapisany w sterowniku ECU jest dla 95 oktanow.

Pzdr

[weuek]

Napisał KrisSz

A mnie w szkole uczyli innej gramatyki i zwrot "pisze" był jak najbardziej prawidłowy

Źle uczyli, podobnie jak panią posłankę Pawłowicz ("wziąść). Nie każdy nauczyciel mówi poprawnie, a nawet nie każdy zna się na swoim przedmiocie. Taka smutna życiowa normalka.

A w temacie, to mi się przypomniało, że (przykładowo) silnik vw 1.4 16V 101 KM (AUB, BBZ) miał katalogowo osiągi podawane dla benzyny 98. Dla niektórych bardziej wysilonych, ale wolnossących benzyn jednak bywa to normą.

Sam nigdy lepszej benzyny ani (teraz) lepszego ON nie kupuję. Zamiast tego co jakiś czas wlewam magiczne mikstury, na przykład od liqui moly.

[KrisSz]

To mamy różnicę*poglądów nt gramatyki ;-P A z posłanką Pawłowicz nie mam nic wspólnego .... ani gramatycznie ani politycznie. Język polski jest językiem żywym - polecam artykuły prof. Miodka. To co kiedyś było poprawne niekoniecznie jest uznawane za poprawne obecnie a nowe formy gramatyczne i zasady powstają cały czas.

[Adam Getka]

98 i inne lepsze paliwa na stacjach poza dużymi miastami i ewentualnie głównymi drogami to mina. Nikt tego tam nie kupuje, więc kiszą się w zbiornikach miesiącami.

[MichalST]

Napisał weuek

A w temacie, to mi się przypomniało, że (przykładowo) silnik vw 1.4 16V 101 KM (AUB, BBZ) miał katalogowo osiągi podawane dla benzyny 98. Dla niektórych bardziej wysilonych, ale wolnossących benzyn jednak bywa to normą.

Silnik fabrycznie jest przystosowany do 98 (stopień sprężania, kąt zapłonu, kształt komór). Lejąc 95 pogorszą się osiągi bo zacznie stukać i w celu bezpieczeństwa zapłon zostanie wtedy opóźniony. W drugą stronę (fabrycznie przystosowany do 95) nie ma sensu przepłacać za paliwo bo nic się nie zmienia.

Jeżeli bawimy się w tuning, po zwiększeniu stopnia sprężania, albo solidnym dmuchnięciu może się okazać konieczne lanie 98 (lub nadal 95, ale opóźniamy zapłon i tracimy na osiągach).

[Aleksander1404]

Napisał czarny-daffy

Zwykly motor nie bedze mial zadnych ale to zadnych osiagow i doznan, z prostej przyczyny: program zapisany w sterowniku ECU jest dla 95 oktanow.

Pzdr

I dokładnie o tą informację mi chodzi - program w sterowniku silnika jest dla paliwa 95, stąd mnie to zastanawiało czy po zatankowaniu paliwa BP Ultimate 98 sterownik sobie nie radzi przez co zapłon następuje za wcześnie (lub za późno) i stąd słychać zawory.

Choć chyba nie powinno mieć to znaczenia bo auto ma czujnik spalania stukowego, zaś na klapie wlewu paliwa jest napisane "nim. 95 super, plus, premium" więc chyba 98 też jest dopuszczalne...

I tu nasuwa mi się kolejne pytanie - bawiąc się ELMConfig`iem zauważyłem, że w ustawieniach programu można zmienić rodzaj paliwa z 95 na 98 - próbowaliście takich modyfikacji i czy coś to zmienia???

Co do odczuwania przyrostu mocy to nie miałem złudzeń :P przeczytałem chyba wszystkie testy o tych lepszych paliwach i wiem, że taki przyrost - jeżeli nawet wystąpi - to jest niezauważalny w codziennej jeździe. Jednak z tego co piszą te "lepsze" paliwa są czystsze i zawierają jakieś tam środki czyszczące układ paliwowy i wtryskiwacze.

Jedyna rzecz jak na razie na plus, którą zauważyłem jeżdżąc na tym paliwie to taka, że faktycznie można przejechać dłuższy dystans na jednym baku - tankując do pełna i jeżdżąc do momentu gdy komputer pokazywał dystans na paliwie w zbiorniku jako "0" auto przejeżdżało ponad 40 km więcej.

[MichalST]

98 jest bardziej odporne na stukowe od 95, więc jadąc na silniku z programem do 95 nie ma prawa stukać od spalania. Przyczyna tych dźwięków będzie gdzieś indziej albo po prostu przypadek.

[Aleksander1404]

Słuchajcie a mam inne pytanie - czy te "szklanki" są luźno zakładane na zawór czy są do niego przykręcane??? Pytam bo jak kiedyś zdejmowałem pokrywę zaworów i sprawdzałem te szklanki to jedną czy dwiema delikatnie pokręciłem I teraz się zastanawiam czy to stukanie to nie od tego się zaczęło...

[MichalST]

Luźno. Zaś luz między szklanką a wałkiem rozrządu w pozycji zamkniętej zaworu powinien się znajdować w granicach 0,05mm-0,2mm (tyle zazwyczaj się spotyka, trzeba popatrzeć w dokumentacje ile będzie dokładnie dla Zeteca).

[Aleksander1404]

To nie zetec tylko duratec, jeżeli jest między nimi jakaś różnica...
Jakieś dwa tygodnie temu wymieniłem olej na valvoline, nic to nie zmieniło wtedy w zakresie stukania, ale od 2-3 dni zaczynam zauważać różnicę, już tak bardzo nie klepią zawory jak wcześniej. I od razu powiem, że nie stosowałem jakichś uszczelniaczy czy oleju o innej lepkości (tzn. gęściejszego) - zastosowałem Synpower FE 5W30... Wcześniej też był dobry olej syntetyczny - castrol Magnatec 5W30. Czy to możliwe, że sama wymiana oleju "usprawnia" szklanki zaworowe???

[MichalST]

Owszem, różnica jest, ale na pierwszy rzut oka budowa i zasada szklanek jest nadal taka sama.
W każdym razie warto abyś zweryfikował sobie luzy szczelinomierzem i porównał z notami katalogowymi

Co do olejów bardzo możliwe. Olej olejowi nie równy, samo 5w... czy coś tam to nie wszystko. Jeszcze są normy ACEA i kilka innych, też definiujących parametry oleju. Ogólnie o olejach jest tu temat i wiele dyskusji w nim.

[czarny-daffy]

Metal sie pod wplywem temp. ''kurczy/rozszerza'' wiec pomiary luzow robimy w tkz pokojowej temp. nie po odpaleniu albo jezdzie na cieplym motorize.

Jesli masz fart to mozesz luzy wyregulowac zamieniajac szklanki miejscami jak gdzies masz za duzo/za malo to jak gra w pasjansa

Pzdr

[qluk]

Jak będzie miał takie szczęście że obejdzie się bez dokupienia brakujących to czym prędzej do najbliższego punktu lotto i po losowaniu zmieniać auto

[bejzbol]

A ja od przygody z wtryskami zmieniłem diesla z orlenu na bp ultimate i wszystko chodziło pięknie, po jakimś czasie wróciłem do orlena i zwykłego paliwa (3-4 tankowania z braku bp w okolicy) i wtedy znów padły wtryski (tdci rok po poprzedniej naprawie ). Być może to przypadek ale zostawiam do własnej oceny. Od tamtej pory tankuje tylko premium (na pełnym baku to ok 5 zl różnicy bodajże) i 3 rok nie ma problemu. Ponadto faktycznie premium starcza na kilka kilometrów więcej moim zdaniem.

[Aleksander1404]

Napisał qluk

Jak będzie miał takie szczęście że obejdzie się bez dokupienia brakujących to czym prędzej do najbliższego punktu lotto i po losowaniu zmieniać auto

Spoko aż tak nie zamierzam oszczędzać na moich 4 kółkach :P

Na początku miałem nawet zamiar wymienić wszystkie 16 szt. (bo po co płacić za chwilę znów mechanikowi za robotę jak się kolejna szklanka zepsuje) ale zapomniałem, że części do forda są kur...sko drogie - ok. 50 zł za sztukę (i to średnia cena) więc chyba zrobię tak jak mówił mechanik - wymienię ten co stuka...

A co do totolotka to jak już wygram i zmienię auto, to jedno na pewno się nie zmieni - napis "Focus" na tylnej klapie, jedynie rocznik będzie młodszy

A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz - czy ciężko jest ustawić rozrząd w duratec`ach w warunkach "garażowych"??? Bo korci mnie aby samemu te szklanki wymienić tylko nie wiem czy uda się później dobrze go ustawić i czy jak podokręcam mocowania wałków rozrządu bez klucza dynamometrycznego to nie spowoduje to szybszego ich zużycia się...

[slawek11]

Czytajac od poczatku temat nasuwaja mi sie dwie niescislosci:
1. silnik 2.0 nie ma hydraulicznej regulacji zaworow tylko mechaniczna
2. od kiedy Castrol Magnatec jest olejem syntetycznym nie wspominajac o tym ze jest olejem slabym

Ford w swojej instrukcji zaleca przy wymianie rozrzadu sprawdzenie luzow zaworowych, wiec co ok 120 tys km nalezy tam zajrzec a wnioskuje ze nie miales tego robionego wiec moze okazac sie kosztowniejsza zabawa.

[qluk]

Napisał slawek11

2. od kiedy Castrol Magnatec jest olejem syntetycznym nie wspominajac o tym ze jest olejem slabym

Od kiedy do produktów jest dołączona karta katalogowa, w której jak wół stoi olej syntetyczny - magnatec występuje jako tzw. olej syntetyczny i półsyntetyczny. A tematy o słabości i lepszości materiałów smarnych zaczyna przypominać audiofilskie voodoo.

[slawek11]

Ruscy to jednak fajny naród i wiele testów przeprowadzają m.in testy laboratoryjne olejów samochodowych. Wg nich niezłej jakości są oleje Orlen natomiast CASTROL dość przeciętne. Dodam że olejów MILLERS tam nie było.

[czarny-daffy]

Napisał slawek11

1. silnik 2.0 nie ma hydraulicznej regulacji zaworow tylko mechaniczna

Silvertop = hydraulika
Blacktop = mechanika

Pzdr

[slawek11]

Napisał czarny-daffy

Silvertop = hydraulika
Blacktop = mechanika

Pzdr

Przeciez piszemy caly czas o MK2 wiec po co koledze mieszac w glowie starymi silnikami ktore byly w Escort-ach czy 1 generacji Mondeo.

[czarny-daffy]

Napisał slawek11

Przeciez piszemy caly czas o MK2 wiec po co koledze mieszac w glowie starymi silnikami ktore byly w Escort-ach czy 1 generacji Mondeo.

Zeby pokazac historie i ewolucje silnikow Forda

Pzdr

[niko123]

Nie wiem czy coś wniosę do tematu, ale warto zobaczyć co JEST NAPISANE w ostatnim wpisie...

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=155903

[Aleksander1404]

Napisał slawek11

Czytajac od poczatku temat nasuwaja mi sie dwie niescislosci:
1. silnik 2.0 nie ma hydraulicznej regulacji zaworow tylko mechaniczna
2. od kiedy Castrol Magnatec jest olejem syntetycznym nie wspominajac o tym ze jest olejem slabym

Ford w swojej instrukcji zaleca przy wymianie rozrzadu sprawdzenie luzow zaworowych, wiec co ok 120 tys km nalezy tam zajrzec a wnioskuje ze nie miales tego robionego wiec moze okazac sie kosztowniejsza zabawa.

Co do tego, że Castrol Magnatec jest jednak olejem syntetycznym już się ktoś wypowiedział więc nie będę kontynuował tematu.
Co zaś się tyczy silnika 2.0 Duratec to jak najbardziej ma on hydrauliczną regulację luzów zaworowych - zaglądałem pod pokrywę to wiem Dodam nawet, że pokrywa zaworów jest czarna

Niestety stukanie zaworów po zmianie oleju z castrola na valvoline znów wróciło do "normy" takiej jaka była przez zmianą, więc jednak nowy olej nic nie poprawił. A to, że mi się wydawało, że po zmianie oleju zawory ciszej pracowały, to raczej było spowodowane przez...głośniejszą muzykę

Także wizyta w warsztacie jednak mnie nie minie...

[Aleksander1404]

Słuchajcie, a zmieniając delikatnie temat - co myślicie o tych "specyfikach" do wyciszania (naprawy??) popychaczy hydraulicznych???

Bo jest ich sporo oferowanych - oczywiście wszystkie te informacje traktowałem jako próbę wyłudzenia pieniędzy na coś to w ogóle nie zadziała bo skoro popychacz
jest mechanicznie zużyty (sprawny nie stuka) to raczej żadna chemia mu nie pomoże, nie wspominając już o tym, że taki specyfik może zmienić parametry oleju i doprowadzić do
pogorszenia ochrony silnika. Jednak widzę, że również znane i cenione firmy olejowe (np. Liqui Moly) mają w swoich ofertach takie preparaty, stąd mnie to ciekawi...

Ktoś z Was stosował może takie specyfiki i czy coś to pomogło???

[czarny-daffy]

moze sprobuj wlac ceramizer

Pzdr