Zapowietrzona pompa, a uszkodzenie wtrysków, Focus 1,8 Tdci

[greg07]

Witam,

Oddałem mojego Focusa 1,8 Tdci do naprawy, nie mogłem odpalić po wymianie filtra paliwa. Czy zapowietrzenie pompy wtryskowej i układu Common Rail przy wymianie filtra paliwa może być przyczyną uszkodzenia wtryskiwaczy, tak właśnie postarszył mnie mechanik? Z tego co mi sie wydaje, to ewentualna praca na sucho może źle wpłynąć na pracę pompy, ale w jaki sposób na wtryskiwacze?

pozdrawiam

[gregK]

Wtryskom nic nie bedzie,bo i tak się otwieraja jak jest odpowiednie ciśnienie na szynie. Prędzej to pompa padnie.

[Carmax]

Napisał greg07

Z tego co mi sie wydaje, to ewentualna praca na sucho może źle wpłynąć na pracę pompy, ale w jaki sposób na wtryskiwacze?

Przy założeniu że się układ zapowietrza - wtryski się nie otworzą bo na listwie nie będzie odpowiedniego ciśnienia (a przynajmniej nie powinno być); co do pracy na "sucho" - też nie do końca to jest tak - przy zapowietrzaniu dostają się bąbelki powietrza ale nie ciągnie samego powietrza tylko również paliwo - a co za tym idzie w zasadzie nie ma szans żeby od tego padła pompa - co innego jakbyś miał pusto w zbiorniku i kręcił silnikiem XX razy - wtedy pompa może się z Tobą pożegnać

[malyjurek]

No to ładnie mechanik bedzie ci fanty wkręcał pewnie że wtryski lub pompa uszkodzona a tak naprawde tylko zapowietrzyłes układ i dlatego nie zapala! Nie daj sie i zrób tak:
Zdejmujesz rure z interkulera ta z lewej strony która doprowadza powietrze do cylindrów i dajesz jakis plack(moze byc ten do tapicerki) w ta rure a ktos siedzi w srodku i kreci z wcisniętym gazem do oporu ty stale wtryskujesz ten plack i jak zaskoczy trzeba trzymac gaz do oporu! chcwile bedzie chodził kulawo ale po chwili zaciągnie paliwa i bedzie git! Polecam metoda sprawdzona i działa! Pozdro

[Carmax]

Napisał malyjurek

Zdejmujesz rure z interkulera ta z lewej strony która doprowadza powietrze do cylindrów i dajesz jakis plack(moze byc ten do tapicerki) w ta rure a ktos siedzi w srodku i kreci z wcisniętym gazem do oporu ty stale wtryskujesz ten plack i jak zaskoczy trzeba trzymac gaz do oporu! chcwile bedzie chodził kulawo ale po chwili zaciągnie paliwa i bedzie git! Polecam metoda sprawdzona i działa! Pozdro

Jak koledze wybuchnie w kolektor ssący to ciekawe co mu napiszesz "U mnie zadziałało"?
Metoda powiedziałbym BARDZO ryzykowna- dla przykładu widziałem silnik 2.0 hdi po takim eksperymencie - kolektor ssący poszedł w drobny mak

[malyjurek]

Ale od czego ma wybuchnąć kolektor chłopie? Machanik zrobił już tak z 30 zapowietrzonych dieselków i nigdy nic nie wybuchło!

[Carmax]

Napisał malyjurek

Ale od czego ma wybuchnąć kolektor chłopie? Machanik zrobił już tak z 30 zapowietrzonych dieselków i nigdy nic nie wybuchło!

Pomyśl o zjawisku odpalania silnika i obecności mieszanki łatwopalnej w układzie od IC do samej komory spalania W momencie zapłonu jak masz pecha i duzo napsiukanego plaka w cały układ zapłon całej mieszanki może się cofnąć aż do rur IC - plak zapala się "nieco" łatwiej niż ON

P.S. Prędzej już bym proponował odpalanie od "kopcia" zamiast z plaka/samostartu i innych wynalazków - tyle że użycie kopcia wymaga odrobinki wprawy

[aristo]

od kopcia czyli?

[Carmax]

Napisał aristo

od kopcia czyli?

Zapalona szmatka wetknięta w kolektor ssący - techniki bywają różne - jedni wkładają na patyku lub nożu , inni w koszyczku metalowym jak do frytkownicy tylko odpowiednio mniejszym - cały wic w tym żeby silnik zassał płomień to raz - a dwa żeby nie pożarł szmatki

[aristo]

ojoj to ja lepiej nie