Gwizd wspomagania

[gzak]

Witam!
Ponad miesiąc temu zakupiłem 2-letniego FFII... Autkiem jestem zachwycony, ale jedno mnie gryzie... A mianowicie gwiżdżące wspomaganie kierownicy. Nie wiem czy ten typ tak ma, czy jest to jakaś usterka...
Przy normalnej jeździe jest cicho jak w grobie, ale jak tylko zdejmę nogę z gazu i zwolnię do < 20km/h zaczyna się cichy gwizd (chichy, ale jednak dobrze słyszalny) o wysokiej częstotliwości. Częstotliwość zmienia się i "pływa" wraz z obracaniem kierownicy. Po zatrzymaniu czasami gwizd powoli cichnie, a czasami nie...
Przy okazji wizyty w Auto Plaza przyjmujący samochód przejechał się po placu, na moje zapytanie o gwizd trochę drapał się po głowie, czy aby nie za głośno, ale w końcu stwierdził bez przekonania, że to chyba jest ok... (?)
Nie rozwiał on jednak moich wątpliwości, bo wtedy na placu gwizd był akurat wyjątkowo cichy, a ostatnio mam wrażenie, ze się jeszcze pogorszyło...
Ufff... rozpisałem się trochę... Prosiłbym jednak o podpowiedź, czy w Waszych foczkach też tak gwiżdże? Czy to normalne? Wiem, że tam jest wspomaganie elektro-hydrauliczne i silnik elektryczny może trochę hałasować, ale wg mnie nie powinien on przeszkadzać w słuchaniu cicho nastawionego radia?

Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc...
Grzechu

P.S. Jeśli to ma znaczenie... to moja foka to wersja SPORT, silnik benz. 2.0 i dość szerokie oponki (205/50/17)