1.8 TDCI Szarpanie po regeneracji wtrysków
Ford Focus MK1 1.8 TdCi z 2003, przebieg 168 tys. km
Pierwsze problemy pojawiły się 30 tys. km temu. Przy nagłym przyśpieszaniu zapałała się kontrolka ze sprężynką i silnik się wyłączał. W ASO wgrali nowe sterowniki, ale pomogło to na krótko. Wizyta w warsztacie zajmującym się naprawą wtryskiwaczy zakończyła się zapłaceniem 300 zł i stwierdzeniem, że wszystko jest z nimi ok. Cztery miesiące temu wymieniłem również "bałwanka" na rurze do intecoolera bo był nieszczelny (pojawił sie na nim smar) i wtedy po jakimś czasie pojawiły się dwa szarpnięcia na biegu 3 przy przechodzeniu przez 2000 obrotów i na 4 biegu przy przechodzeniu przez 1750 obrotów. W największe mrozy odmówił posłuszeństwa po przejechaniu 9 km (bez problemu się odpalał w te duże mrozy). Do paliwa dodawałem ulepszacz zapobiegający wytrącaniu sie parafiny. Nie był w stanie przejść na 1 biegu przez 2000 obrotów, zapaliła się kontrolka awarii silnika i sprężynka. Na lawecie odstawiłem go do warsztatu naprawiającego układ paliwowy. Zregenerowano tam wszystkie wtryskiwacze i je zaprogramowano, wymieniono filtr paliwa (filtr wymieniam co 6 miesięcy), sksowano błędy i nie stwierdzono usterki pompy paliwa. Polecono mi tylko wlewać czysty ON z Orlenu i Statoil i nie dodawać żadnych ulepszaczy (opróżnili cały zbiornik z Shelowskiego droższego paliwa bo na nim nie pracował na wszystkich cylindrach). Po odebraniu z warsztatu pojawił się problem już podczas pierwszej jazdy, zaczął szarpać (dławić) zaraz po przejściu na 4 bieg. Teraz jest nagminny problem z dwoma szarpnięciami przy przechodzeniu przez 2000 obrotów na 3 biegu oraz długim wibrowaniem (dławieniem) na biegu 2 i 3 biegu przy 2500 obrotów (czuję to ja na pedale gazu i pasażerowie). Nie zapala się żadna kontrolka. Czyżby był to problem z pompą paliwa?
|